- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 491
25 maja 2013, 19:51
Skoro wszyscy Panowie prawie na meczu, mam pytanie do Pań
Jak często inicjujecie seks? Kto w waszym związku robi to częściej? Ty czy On?
Czy zdarza się że w ogóle nie wychodzicie z inicjatywą??
Pytam ponieważ ja wychodzę bardzo często i tak się zastanawiam czy aby nie za często i trochę nie przystopować
- Dołączył: 2012-10-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 648
25 maja 2013, 19:55
czyżby panie też oglądały mecz?
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 2222
25 maja 2013, 19:56
gdy mąż ma wolne, to pół na pół , a gdy pracuje to On zawsze, bo wraca o północy gdy Ja już śpię i Mnie wtedy rozbudza do seksu =)
- Dołączył: 2013-03-15
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 1909
25 maja 2013, 19:57
moj ma na mnie ochote 24 h na dobe, nie mam kiedy sama zainicjowac :( szanse mam tylko w nocy jak sie przebudze i nachodzi mnie ochota :P haha
- Dołączył: 2013-05-10
- Miasto: -
- Liczba postów: 451
25 maja 2013, 19:59
U nas to ja zawsze wychodze z inicjatywa no dobra niech bedzie te 90%. :)
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2478
25 maja 2013, 20:05
Powiem tak: wolę być uwodzona i bardziej kręci mnie "bycie pożądaną" niż pożądanie :D Co nie oznacza, że seksu nie inicjuję, bo robię to często, ale zdecydowanie bardziej podoba mi się, gdy to On pragnie mnie bardziej :D
- Dołączył: 2013-03-07
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 2695
25 maja 2013, 20:21
kochana wychodz jaknajczesciej nic w tym zlego
25 maja 2013, 20:23
Niestety jakieś 99,9% inicjuje ja, do tego ze strasznie niską skutecznością, ale jakoś się w końcu przyzwyczaję. Bardzo Wam zazdroszczę laski, których faceci po pracy nadal są chętni, bo mój to leżąc cały dzień dupą do góry jest zmęczony. A może ja taki paszkwil jestem...
- Dołączył: 2013-03-07
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 2695
25 maja 2013, 20:40
nie no nie wierze w co czytam ......