Temat: Jak powiedzieć mu o braku orgazmu?

Witajcie. Od pewnego czasu zaczęłam ze swoim chłopakiem "grę wstępną". Nie uprawialiśmy jeszcze seksu i chcemy z tym jeszcze poczekać. Ja jestem dziewicą, on kilka lat starszy współżył już z 3 dziewczynami. Do tej pory chłopak starał się jak może, żeby wywołać u mnie orgazm. Paluszki, pocałunki w miejscach intymnych jednak za bardzo mnie nie podnieciły. Było to przyjemne, ale wydaje mi się, że to nie orgazm. Myślę, że on był pewien, że doszłam. Nie przyznałam się mu, bo nie chciałam, żeby poczuł się niedowartościowany, że nie może mnie zaspokoić. Zastanawiam się jak mu o tym powiedzieć. Wydaje mi się, że ze wcześniejszymi partnerkami nie miał takich problemów.



rozumiem o co Ci chodzi, staram Ci się udowodnić że niepotrzebne było pisanie tutaj o waszych poglądach bo dziewczyna tylko chciała zobrazować sytuację, a nie aby ją umoralniać..tylko o to mi chodzi. Ale nie ma co się rozwodzić bo każda z nas uważa co innego i pisze o czym innym. Po prostu nie ma co od początku robić offtopu tak jak wy to zrobiłyście. Gdybym ja założyła taki temat i dostała takie odpowiedzi zrobiłoby mi się najzwyczajniej w świecie przykro.. No i również życzę powodzenia i miłej soboty! :))

Cannabis91 napisał(a):

To takie zabawne jak dziewczyna która pozwala na takie pieszczoty uważa się za dziewicę, to że błona jest nienaruszona dziewicy z ciebie nie robi.



Pasek wagi
Moderatorka to widać ze tu się uważa za najmądrzejsza na tym forum. to co jak kobieta rodzi sie bez błony to co tez nie jest dziewicą bo przeciez nie ma błony no zabawne koń by się uśmiał

ewelina18115 napisał(a):

Moderatorka to widać ze tu się uważa za najmądrzejsza na tym forum. to co jak kobieta rodzi sie bez błony to co tez nie jest dziewicą bo przeciez nie ma błony no zabawne koń by się uśmiał

Ty to już chyba w ogóle nawet nie czytałaś moich wypowiedzi, czy ja napisałam cokolwiek odnośnie błony i jej przerywania???  Jak już się wypowiadasz i atakujesz kogoś, to przynajmniej się wysil i przeczytaj o czym ten ktoś pisze...
Smieszy mnie to podejscie do sprawy i oczekiwanie, ze facet zapewni Wam orgazm. Trzeba sobie to najpierw samemu zapewnic i sprawdzic co sprawia przyjemnosc. Niestety tu widac wyraznie, ze nie masz o niczym pojecia.
Ja bym nie powiedziała wprost, raczej pokierowała go, keidy Cię pieści czujesz co bardziej Cię podnieca , sprawia większą przyjemność. Może jesteś za bardzo spęta podczas pieszczot? jeżeli dopiero zaczeliście musicie trochę poznać wasze ciała i reakcję to normalne.  Nie przejmuj się uwagami na temat dziewictwa:) , seks to rzecz ludzka jak oboje ludzi chce nie ma sie czego wstydzić. Powodzenia
a wszystkim dziewczyną które otworzyły sobie tutaj dyskusję nie w temacie, proponuje założyć sobie nowy temat do dyskusji:)
Jeśli nie dawno zaczęliście dopiero jakieś bliższe kontakty to może potrzeba Wam więcej czasu żeby poznać nawzajem swoje ciała? nie zawsze jest tak że partnerzy od razu wiedzą co i jak zrobić żeby się doprowadzić do orgazmu.... no i koniecznie mu powiedz że to nie orgazm... bo wyobraź sobie że on jest święcie przekonany że wszystko robi dobrze i Ty dochodzisz... a więc dalej pewnie będzie robił tak samo bo będzie przekonany że będzie Ci dobrze a Ty? a Ty jak nie dochodziłaś do tej pory tak dochodzić nie będziesz.... także jak sama widzisz do niczego Cię to dobrego nie doprowadzi... ale jak z Nim delikatnie pogadasz powiesz że to chyba nie orgazm, to może jakoś razem podziałacie i znajdziecie to miejsce lub ten rodzaj przyjemności która doprowadzi Cie do orgazmu :)

cancri napisał(a):

No ale Ty chyba dalej nie rozumiesz, że ja doskonale wiem co pod względem fizycznym znaczy utrata dziewictwa? Ja o jednym, Ty o drugim. Kończę ten offtop, bo i tak masz zamiar tylko mi pokazać, jaka jestem złośliwa i w ogóle, a nie rozmawiać na temat. I ja mam rację, i Ty masz rację, tylko nie wiem co Ty mi się starasz tu udowodnić, nawet nie zrozumiałaś przekazu, ale dalej brniesz w uświadamianie mnie. A ja mówię o zupełnie czymś innym, ale chyba nie zrozumiałaś, trudno :-) Może w książkach znajdziesz odpowiedź :-) Powodzenia!


ale co to ma wspólnego z problemem Autorki ?;] normalnie z Nim pogadaj tylko najgorsze co możesz zrobić to powiedzieć mu to pretensjonalnym tonem :P krótko i na temat 'wiesz, ja wciąż jeszcze nie miałam orgazmu ' nic tam nie kombinuj bo rzeczywiście może on Cię źle zrozumieć

Cannabis91 napisał(a):

To takie zabawne jak dziewczyna która pozwala na takie pieszczoty uważa się za dziewicę, to że błona jest nienaruszona dziewicy z ciebie nie robi.

A dla mnie zabawne sa takie teksty i porównywanie pettingu z seksem.. Dziewica sie jest do momentu pierwszego stsounku płciowego..


A co do tematu: nie rozumiem dlaczego chcesz mu to mówic? Powinnas dac sobie czas, nie nastawiac sie na orgazm a po prostu czerpac przyjemnosc  z tego co jest. No i dawac mu wskazówki, czego nie lubisz, co lubisz, czego ma robic wiecej, czego mniej itp. A samo stwierzdenie nie miałam orgazmu bedzie tylko dla niego przykre i niekonstruktywne.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.