Temat: Jak powiedzieć mu o braku orgazmu?

Witajcie. Od pewnego czasu zaczęłam ze swoim chłopakiem "grę wstępną". Nie uprawialiśmy jeszcze seksu i chcemy z tym jeszcze poczekać. Ja jestem dziewicą, on kilka lat starszy współżył już z 3 dziewczynami. Do tej pory chłopak starał się jak może, żeby wywołać u mnie orgazm. Paluszki, pocałunki w miejscach intymnych jednak za bardzo mnie nie podnieciły. Było to przyjemne, ale wydaje mi się, że to nie orgazm. Myślę, że on był pewien, że doszłam. Nie przyznałam się mu, bo nie chciałam, żeby poczuł się niedowartościowany, że nie może mnie zaspokoić. Zastanawiam się jak mu o tym powiedzieć. Wydaje mi się, że ze wcześniejszymi partnerkami nie miał takich problemów.



Lilka29 napisał(a):

Cannabis91 " jak się ktoś nie wstydzi robić z drugą osobą takich rzeczy a wstydzi się normalnej rozmowy to dla mnie jest co najmniej dziwne"no własnie to mam na myśli 



ale gdzie ona pisze że nie chce z nim gadać albo się wstydzi? pyta się jak ma to zrobić żeby kolesia nie urazić

Zala21

tak, zgadzam się z Tobą :) 
nie chciałam zeby to tak zabrzmiało  :) 
 nie miałam na myśli żeby tak ostro mu to powiedziała 
 ale po prostu nie powinna owijać w bawełnę 
 powiedzieć wprost ale delikatnie 

Lilka29 napisał(a):

Zala21tak, zgadzam się z Tobą :) nie chciałam zeby to tak zabrzmiało  :)  nie miałam na myśli żeby tak ostro mu to powiedziała  ale po prostu nie powinna owijać w bawełnę  powiedzieć wprost ale delikatnie 
No i chodziło nam o to samo w takim razie ;)
Oczywiście, że jej nie namawiam do braku jakiejkolwiek reakcji, tylko jest tysiąc różnych - lepszych sposobów na przekazanie tego, niż chamskie walenie wprost :)
ja pier... ale się czepiacie tego dziewictwa... a jakby laska poszła pierwszy raz do ginekologa i lekarz zadałby jej pytanie czy jest dziewicą to miałaby odpowiedzieć że nie jest bo jej chłopak zrobił dobrze palcami? To chyba ten lekarz by ją wyśmiał i dał jakieś broszurki jak stracic dziewictwo. Czemu niby nie mogła napisać że jest dziewicą skoro jest? Zaczyna mnie wkurzać to forum bo wszystkie takie mądrale jakby były po 100 uniwersytetach ale żeby konkretnie i miło doradzić to nie bo po co. Skąd wy tyle jadu macie w sobie?

aska2791 napisał(a):

ja pier... ale się czepiacie tego dziewictwa... a jakby laska poszła pierwszy raz do ginekologa i lekarz zadałby jej pytanie czy jest dziewicą to miałaby odpowiedzieć że nie jest bo jej chłopak zrobił dobrze palcami? To chyba ten lekarz by ją wyśmiał i dał jakieś broszurki jak stracic dziewictwo. Czemu niby nie mogła napisać że jest dziewicą skoro jest? Zaczyna mnie wkurzać to forum bo wszystkie takie mądrale jakby były po 100 uniwersytetach ale żeby konkretnie i miło doradzić to nie bo po co. Skąd wy tyle jadu macie w sobie?

popieram 

cancri napisał(a):

Puckolinka napisał(a):

Cannabis91 napisał(a):

A tak w ogóle, nie wstydzisz się jak wkłada Ci rękę w majtki a wstydzisz się mu piowiedzeć o swoich odczuciach?
o co wam chodzi? czemu po niej jedziecie? Tobie mąż/chłopak/partner nie wkładał ręki w majtki i nie robił dobrze? Czy zazdrościsz że chłopak chce ją zaspokoić a nie myśli tylko o tym żeby ją bzyknąć w ciemnym kącie? Dajcie jej spokój.Autorko najpierw sama doprowadź się do orgazmu żebyś mogła pokierować partnerem bo sama wiesz najlepiej co cię podnieca
Nie, po prostu śmieszne jest to, że laska obmacuje się z kolesiem jak leci, i uważa się za dziewicę.
Co Ty piszesz? Ostatnio w Tobie jest tyle jadu, że nie wiem.. mam wrażenie że coś Ci nie wychodzi w życiu bo co Twój post to jakieś pretensje w komentarzach.

Fizyczne dziewictwo u kobiety wiąże się naturalnie z stanem integralności cielesnej, w którym błona dziewicza pozostaje nienaruszona. Znane są jednak wyjątki, potwierdzone naukowo, kiedy kobieta rodzi się bez wykształconej błony dziewiczej. Może ona też ulec uszkodzeniu w inny sposób niż przy współżyciu, np. w jakimś wypadku, czy podczas intensywnego uprawiania pewnych rodzajów sportu[potrzebne źródło], a także podczas zabiegu lekarskiego lub masturbacji albo niewłaściwego używania tamponów itp. Kobieta, która straciła błonę dziewiczą w wyniku wypadku, a nie współżycia, jest naturalnie nadal dziewicą. Z drugiej strony znane są przypadki, że błona dziewicza nie uległa przerwaniu podczas stosunku seksualnego. Stosuje się wtedy często specjalne nacięcie lekarskie.
źr:wikipedia

Więc się zastanówcie zanim coś napiszecie bo dziewczyna napisała dobrze. Jest dziewicą. Nie napisała że nie podejmowała żadnych czynów seksualnych tylko że jest dziewicą - bo tak jest. Jak napisała dziewczyna wyżej u ginekologa miałaby powiedzieć że nie jest bo ją dziewczyny na vitalii okrzyczały że się obmacuje z chłopakiem to nie jest dziewicą? :D ja pierdziele kobieta 23 lata a pisze jak 16.

aska2791 napisał(a):

ja pier... ale się czepiacie tego dziewictwa... a jakby laska poszła pierwszy raz do ginekologa i lekarz zadałby jej pytanie czy jest dziewicą to miałaby odpowiedzieć że nie jest bo jej chłopak zrobił dobrze palcami? To chyba ten lekarz by ją wyśmiał i dał jakieś broszurki jak stracic dziewictwo. Czemu niby nie mogła napisać że jest dziewicą skoro jest? Zaczyna mnie wkurzać to forum bo wszystkie takie mądrale jakby były po 100 uniwersytetach ale żeby konkretnie i miło doradzić to nie bo po co. Skąd wy tyle jadu macie w sobie?

Sama nie wiem skąd ten jad, ale jakoś mi z nim dobrze. Owszem pod względem medycznym to dziewicą jest, ale mi się wydaje, że nie o to tu chodziło. Ty dałaś przykład ginekologa, a jakby miała następnego chłopaka i by zapytał czy jest dziewicą (w sensie czy jest czysta jak łza) to by powiedziała, że tak? To tak jak niektóre dziewczyny uważają się za dziewice, bo pozwalają tylko w tyłek, a błonę przecież mają.

Cannabis91 napisał(a):

aska2791 napisał(a):

ja pier... ale się czepiacie tego dziewictwa... a jakby laska poszła pierwszy raz do ginekologa i lekarz zadałby jej pytanie czy jest dziewicą to miałaby odpowiedzieć że nie jest bo jej chłopak zrobił dobrze palcami? To chyba ten lekarz by ją wyśmiał i dał jakieś broszurki jak stracic dziewictwo. Czemu niby nie mogła napisać że jest dziewicą skoro jest? Zaczyna mnie wkurzać to forum bo wszystkie takie mądrale jakby były po 100 uniwersytetach ale żeby konkretnie i miło doradzić to nie bo po co. Skąd wy tyle jadu macie w sobie?
Sama nie wiem skąd ten jad, ale jakoś mi z nim dobrze. Owszem pod względem medycznym to dziewicą jest, ale mi się wydaje, że nie o to tu chodziło. Ty dałaś przykład ginekologa, a jakby miała następnego chłopaka i by zapytał czy jest dziewicą (w sensie czy jest czysta jak łza) to by powiedziała, że tak? To tak jak niektóre dziewczyny uważają się za dziewice, bo pozwalają tylko w tyłek, a błonę przecież mają.
To niech chłopak nie pyta dziewczyny czy jest dziewicą tylko zada pytanie w inny sposób.. ludzie. Ja bym się zdziwiła gdyby chłopak zadał mi takie pytanie, na szczęście mój umiał zadać je w normalny sposób. Więc nie piszcie głupot i nie wprowadzajcie jej w błąd, autorka zapytała tylko w jaki sposób zadać pytanie aby nie urazić chłopaka.. liczyła na pomoc a wszystkie łącznie z wredną moderatorką która powinna dawać przykład ją zjechałyście w dodatku niesłusznie. Ja też czasami się zdenerwuję i pisze złośliwie ale bez przesady, trzeba umieć czasami zrozumieć drugą stronę a nie czepiać się jednego słowa, chociaż pytanie było o coś zupełnie innego.

Lovedresses napisał(a):

Cannabis91 napisał(a):

aska2791 napisał(a):

ja pier... ale się czepiacie tego dziewictwa... a jakby laska poszła pierwszy raz do ginekologa i lekarz zadałby jej pytanie czy jest dziewicą to miałaby odpowiedzieć że nie jest bo jej chłopak zrobił dobrze palcami? To chyba ten lekarz by ją wyśmiał i dał jakieś broszurki jak stracic dziewictwo. Czemu niby nie mogła napisać że jest dziewicą skoro jest? Zaczyna mnie wkurzać to forum bo wszystkie takie mądrale jakby były po 100 uniwersytetach ale żeby konkretnie i miło doradzić to nie bo po co. Skąd wy tyle jadu macie w sobie?
Sama nie wiem skąd ten jad, ale jakoś mi z nim dobrze. Owszem pod względem medycznym to dziewicą jest, ale mi się wydaje, że nie o to tu chodziło. Ty dałaś przykład ginekologa, a jakby miała następnego chłopaka i by zapytał czy jest dziewicą (w sensie czy jest czysta jak łza) to by powiedziała, że tak? To tak jak niektóre dziewczyny uważają się za dziewice, bo pozwalają tylko w tyłek, a błonę przecież mają.
To niech chłopak nie pyta dziewczyny czy jest dziewicą tylko zada pytanie w inny sposób.. ludzie. Ja bym się zdziwiła gdyby chłopak zadał mi takie pytanie, na szczęście mój umiał zadać je w normalny sposób. Więc nie piszcie głupot i nie wprowadzajcie jej w błąd, autorka zapytała tylko w jaki sposób zadać pytanie aby nie urazić chłopaka.. liczyła na pomoc a wszystkie łącznie z wredną moderatorką która powinna dawać przykład ją zjechałyście w dodatku niesłusznie. Ja też czasami się zdenerwuję i pisze złośliwie ale bez przesady, trzeba umieć czasami zrozumieć drugą stronę a nie czepiać się jednego słowa, chociaż pytanie było o coś zupełnie innego.

Czepiać się poczepiałam, ale odpowiedziałam jej też na pytanie w którymś z postów więc nie wiem o co Ci chodzi :)

Lovedresses napisał(a):

cancri napisał(a):

Puckolinka napisał(a):

Cannabis91 napisał(a):

A tak w ogóle, nie wstydzisz się jak wkłada Ci rękę w majtki a wstydzisz się mu piowiedzeć o swoich odczuciach?
o co wam chodzi? czemu po niej jedziecie? Tobie mąż/chłopak/partner nie wkładał ręki w majtki i nie robił dobrze? Czy zazdrościsz że chłopak chce ją zaspokoić a nie myśli tylko o tym żeby ją bzyknąć w ciemnym kącie? Dajcie jej spokój.Autorko najpierw sama doprowadź się do orgazmu żebyś mogła pokierować partnerem bo sama wiesz najlepiej co cię podnieca
Nie, po prostu śmieszne jest to, że laska obmacuje się z kolesiem jak leci, i uważa się za dziewicę.
Co Ty piszesz? Ostatnio w Tobie jest tyle jadu, że nie wiem.. mam wrażenie że coś Ci nie wychodzi w życiu bo co Twój post to jakieś pretensje w komentarzach.Fizyczne dziewictwo u kobiety wiąże się naturalnie z stanem integralności cielesnej, w którym błona dziewicza pozostaje nienaruszona. Znane są jednak wyjątki, potwierdzone naukowo, kiedy kobieta rodzi się bez wykształconej błony dziewiczej. Może ona też ulec uszkodzeniu w inny sposób niż przy współżyciu, np. w jakimś wypadku, czy podczas intensywnego uprawiania pewnych rodzajów sportu[potrzebne źródło], a także podczas zabiegu lekarskiego lub masturbacji albo niewłaściwego używania tamponów itp. Kobieta, która straciła błonę dziewiczą w wyniku wypadku, a nie współżycia, jest naturalnie nadal dziewicą. Z drugiej strony znane są przypadki, że błona dziewicza nie uległa przerwaniu podczas stosunku seksualnego. Stosuje się wtedy często specjalne nacięcie lekarskie.źr:wikipediaWięc się zastanówcie zanim coś napiszecie bo dziewczyna napisała dobrze. Jest dziewicą. Nie napisała że nie podejmowała żadnych czynów seksualnych tylko że jest dziewicą - bo tak jest. Jak napisała dziewczyna wyżej u ginekologa miałaby powiedzieć że nie jest bo ją dziewczyny na vitalii okrzyczały że się obmacuje z chłopakiem to nie jest dziewicą? :D ja pierdziele kobieta 23 lata a pisze jak 16.

No wikipedia to faktycznie, najbardziej wiarygodne źródło wiedzy, to mnie rozbawiłaś :-)

Chodzi o podejście do spraw seksu. Potem znajdzie sobie taka innego faceta i powie mu, że jest dziewicą, a obklepana będzie we wszystkim jak leci.... No sorry, to moje zdanie, dla mnie to jest po prostu śmieszne, seks to jest seks, same to wiele razy pisały vitalijki skoro się już do nich odnosimy, bez względu czy to oral, czy anal, czy po Bożemu. Potem takie mówią, że były dziewicami do ślubu i zachowały czystość przedmałżeńską :-))) Ale argument znalazłyście z tym ginekologiem, naprawdę :-) A księdzu co powie na spowiedzi? Powie  proszę księdza, my tylko palcóweczki, to nie grzech, przecież nadal jestem dziewicą! :-)

Nie chcę uderzać tu osobiście w autorkę, bo nie mam w tym żadnego interesu, ale śmieszy mnie takie oburzenie.

Co do tematu, to nakieruj go tak, żeby robił Ci dobrze, nawet nie musisz z nim rozmawiać o tym, po prostu kieruj go podczas tych Waszych zabaw tak odległych od spraw seksu.

Poza tym, jeszcze odnośnie dziewic u ginekologa, to większość babek niestety do gina idzie dopiero po receptę na tabletki, więc do dziewic im chyba daleko :-) Ale owszem, na pewno jakieś chodzą też się po prostu przebadać.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.