Temat: Pierwszy raz - żałujecie?

Przed chwilą natknęłam się tutaj na temat dot. pierwszego razu.
Swojego nie wspominam dobrze: 18 lat, spontan z przypadkowym chlopakiem, po alkoholu, w nieciekawym miejscu. Co gorszego można sobie wyobrazić?
Zastanawiam sie, czy są tutaj osoby, które były równie głupie jak ja i też tego żałują?
Nie ma się co spieszyć, czasu później nie cofniecie!

Pasek wagi
ja miałam lat 17, żałuję bo facet liczył tylko na to, a do tego był niezbyt dobry, w ogóle się nie skupiał na mnie tylko na sobie.
Ja nie żałuje..
Zrobiłam to z chłopakiem którego widziałam po raz pierwszy a minęło 3 lata jak juz jestesmy razem ;]
Ani ja ani mój obecny mąż nie żałujemy (to był pierwszy raz dla nas obojga).

NiePodchodz napisał(a):

ja żałuje... mimo, że zrobiłam to z chłopakiem, z którym byłam i niby z miłości, ale on mnie później bardzo zranił. i jak się potem okazało - zależało mu tylko na tym...


u mnie DOKŁADNIE taka sama sytuacja. 

.morena napisał(a):

Nie żałuję :) 21 lat i wszystko przemyślane, byliśmy razem 4,5roku. (Jego 1 raz również).

ja identycznie :)
16 lat z chłopakiem z ktorym jestem do teraz - nie mam czego żałować :)
Ja też nie żałuję. Miałam 21 lat i z jestem z tym chłopakiem do dziś i mam nadzieję, że na zawsze, bo bardzo go kocham  
Ja nie żałuję
-miałam skończone 18 lat,
-miejsce normalne- łożko ;p
- z aktualnym narzeczonym
-byliśmy razem półtora roku
no i odpukać jesteśmy razem do teraz :) 
miałam 16 lat, ale nie żałuję nawet mimo tego, że z tym chłopakiem już nie jestem. 
nie zaluje, z moim mężem, po śllubie.
Natomiast z moim wczesniejszym chłopakiem i tak daleko zaszło i jak o tym pomyśle to mi sie robie niedobrze. I tego żałuje

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.