- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 marca 2013, 08:47
10 marca 2013, 09:08
Mam troche wiecej lat od ciebie i szcerze powiedziawszy kochac mozna wiele razy zanim poznalam meza to bylam zakochana ze 100 razy i mialam wielu facetow :) a zycie to milosc plus rozsadek na samej milosci dobrego malenzstwa nie zbudujeszpozdrawiamwłaśnie filmy pornograficzne mogą być problemem, bo wydaję mi się, że dla mojego chłopaka dobry seks to taki jak z filmu pornograficznego (takiego aktroskiego, granego, nieco brutalnego itp). Zawsze się starałam mu to dawać, ale rozmawialiśmy parę razy o tym i powiedziałam, że chciałabym też spróbować inaczej, z grą wstępną (prawie nigdy jej nie ma) i mimo że przez jakiś czas się stara to i tak kończy się tak jak zwykle Nie czuję podniecenia, bardzo rzadko, jak to robimy. Potrafię dojść jedynie jeśli sama się stymuluję... wiem, że problem tkwi po obu stronach, ale chciałabym zacząć od siebie. Co do partnera, pewnie masz rację i szczerze mówiąc właśnie walczę z tym problemem również, ale jednak prawdziwej miłości się nie wybiera. Trafia Cię jak masz te 18 lat i koniec. Mimo, to wiem teraz, że miłość to nie wszystko i coraz bardziej mi to zaczyna doskwierać.Pusc sobie dobry film pornograficzny ale taki prawdziwy nie jakas gre aktorska to sie dowiesz :P a tak w ogole to po co az tak mozno zwiazalas sie na powaznie z jednym facetem i to tak wczesniedobor partnera zyciowego to jest dlugi etap i trzeba poznac wielu facetow ich charakter podejscie do dzieci malzenstwa do pracy zarobkowej do ambicji wartosci etycznych zasad zdobyc doswiadczenie dowiedziec sie co ci pasuje i dopasowac sie tez seksualnie z facetem aby wybrac tego odpowiedniego
10 marca 2013, 09:23
Wydaje mi się, że aby być dobrym w łóżku trzeba przede wszystkim samemu czerpać z seksu przyjemność, a by ją czerpać, taką 100% trzeba akceptować swoje ciało... tak mi się wydaje :) Jeśli ktoś nie akceptuje siebie, robi to po ciemku, pod kołdrą, nawet nie do końca rozebrana/ny ... a to już nie jest to. Filmy porno są w pewnym sensie złe, bo oglądając je - przede wszystkim przyjemność czerpie mężczyzna... gra wstępna jest znikoma... a tu nie chodzi o to, by tylko jego zaspokoić i udawać orgazm ;)
10 marca 2013, 09:31
właśnie filmy pornograficzne mogą być problemem, bo wydaję mi się, że dla mojego chłopaka dobry seks to taki jak z filmu pornograficznego (takiego aktroskiego, granego, nieco brutalnego itp). Zawsze się starałam mu to dawać, ale rozmawialiśmy parę razy o tym i powiedziałam, że chciałabym też spróbować inaczej, z grą wstępną (prawie nigdy jej nie ma) i mimo że przez jakiś czas się stara to i tak kończy się tak jak zwykle Nie czuję podniecenia, bardzo rzadko, jak to robimy. Potrafię dojść jedynie jeśli sama się stymuluję... wiem, że problem tkwi po obu stronach, ale chciałabym zacząć od siebie. Co do partnera, pewnie masz rację i szczerze mówiąc właśnie walczę z tym problemem również, ale jednak prawdziwej miłości się nie wybiera. Trafia Cię jak masz te 18 lat i koniec. Mimo to wiem teraz, że miłość to nie wszystko i coraz bardziej mi to zaczyna doskwierać.Pusc sobie dobry film pornograficzny ale taki prawdziwy nie jakas gre aktorska to sie dowiesz :P a tak w ogole to po co az tak mozno zwiazalas sie na powaznie z jednym facetem i to tak wczesniedobor partnera zyciowego to jest dlugi etap i trzeba poznac wielu facetow ich charakter podejscie do dzieci malzenstwa do pracy zarobkowej do ambicji wartosci etycznych zasad zdobyc doswiadczenie dowiedziec sie co ci pasuje i dopasowac sie tez seksualnie z facetem aby wybrac tego odpowiedniego
10 marca 2013, 09:36
Edytowany przez malutka322 10 marca 2013, 09:36
10 marca 2013, 09:39
10 marca 2013, 09:44
co za fajny temat :Dkobieta dobra w łóżku musi umieć czymś zaskoczyć, umieć rozbudzić faceta do czerwonośći, nie mieć hamulców, stękać jęczeć :D:Da tak serio to sprawa idywidualna. jeden facet lubi to drugi tamto i każdy o jednej kobiecie może powiedzieć różne rzeczy.
10 marca 2013, 09:45
skoro Twojemu facetowi jest fajnie to znaczy że jesteś 'dobra w łóżku' dla niego (chociaż głupio to brzmi moim zdaniem) natomiast to że Ty nie czujesz nic oznacza że Twój facet nie jest.. podstawa by być dobrym kochankiem/kochanką to dbać o odczucia tej drugiej osoby , a nie tylko o swoje
10 marca 2013, 09:49
10 marca 2013, 09:56
10 marca 2013, 10:07
Rozmawiałaś z nim o tym? Mówiłaś, czego byś chciała?tak, ale co jeśli mój partner nie potrafi zrobić tego co mnie podnieca... no nie wiem, po prostu nie czuję podniecenia gdy mamy się kochać. Robię to, bo go kocham i chcę żeby był szczęśliwy. Tym samym czuję, że się 'cofam'