Temat: Czy jesteście dobre w łóżku?

Co to w ogóle znaczy 'być dobrym w łóżku' ? Co trzeba robić by takim być, czy za takie się uważacie? No i co to znaczy jak facet jest dobry w łóżku?

p.s mam 23 lata, współżyje od 5, ale tylko z jednym partnerem i po prostu zaczeło mnie to zastanawiać, nie mam porównania...

sekret.Noemi napisał(a):

malutka322 napisał(a):

sekret.Noemi napisał(a):

Pusc sobie dobry film pornograficzny ale taki prawdziwy nie jakas gre aktorska to sie dowiesz :P a tak w ogole to po co az tak mozno zwiazalas sie na powaznie z jednym facetem i to tak wczesniedobor partnera zyciowego to jest dlugi etap i trzeba poznac wielu facetow ich charakter podejscie do dzieci malzenstwa do pracy zarobkowej do ambicji  wartosci etycznych zasad zdobyc doswiadczenie  dowiedziec sie co ci pasuje i dopasowac sie tez seksualnie z facetem  aby wybrac tego odpowiedniego
właśnie filmy pornograficzne mogą być problemem, bo wydaję mi się, że dla mojego chłopaka dobry seks to taki jak z filmu pornograficznego (takiego aktroskiego, granego, nieco brutalnego itp). Zawsze się starałam mu to dawać, ale rozmawialiśmy parę razy o tym i powiedziałam, że chciałabym też spróbować inaczej, z grą wstępną (prawie nigdy jej nie ma) i mimo że przez jakiś czas się stara to i tak kończy się tak jak zwykle Nie czuję podniecenia, bardzo rzadko, jak to robimy. Potrafię dojść jedynie jeśli sama się stymuluję... wiem, że problem tkwi po obu stronach, ale chciałabym zacząć od siebie. Co do partnera, pewnie masz rację i szczerze mówiąc właśnie walczę z tym problemem również, ale jednak prawdziwej miłości się nie wybiera. Trafia Cię jak masz te 18 lat i koniec. Mimo, to wiem teraz, że miłość to nie wszystko i coraz bardziej mi to zaczyna doskwierać.
Mam troche wiecej lat od ciebie i szcerze powiedziawszy kochac mozna wiele razy zanim poznalam meza to bylam zakochana ze 100 razy i mialam wielu facetow :) a zycie to milosc plus rozsadek na samej milosci dobrego malenzstwa nie zbudujeszpozdrawiam 


Właśnie problem w tym, że chyba pierwszy raz od 5 lat poczułam coś, do kogoś innego niż mojego chłopaka. I ta osoba pociąga mnie na 100%. Niestety już jest zajęta, ale wiem że czuje to samo co ja. Przegrana sprawa. Poza tym, ja nadal bardzo kocham mojego chłopaka (choć muszę przyznać, że nieco się zmieniło to uczucie) i wiem że on mnie bardzo, bardzo kocha. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co by zrobił, gdybyśmy się rozstali....

.morena napisał(a):

Wydaje mi się, że aby być dobrym w łóżku trzeba przede wszystkim samemu czerpać z seksu przyjemność, a by ją czerpać, taką 100% trzeba akceptować swoje ciało... tak mi się wydaje :) Jeśli ktoś nie akceptuje siebie, robi to po ciemku, pod kołdrą, nawet nie do końca rozebrana/ny ... a to już nie jest to. Filmy porno są w pewnym sensie złe, bo oglądając je - przede wszystkim przyjemność czerpie mężczyzna... gra wstępna jest znikoma... a tu nie chodzi o to, by tylko jego zaspokoić i udawać orgazm ;)


No właśnie, my to robimy wręcz zbyt hmmm...mechanicznie? Nigdy nie kochaliśmy się pod kołdrą, po ciemku (no dobra może z raz, dwa razy) zawsze to jest takie... hmm... sztuczne? No nie wiem jak to opisać, ale po prostu nie czuję NIC jak to robimy, jest to jak rytuał, mimo że wiele osób mogło by powiedzieć, że to dobry seks na pierwszy rzut oka. Dlatego pytam, co to znaczy być dobrym w łóżku.

Staram się od zawsze zadowolić go i słyszałam nieraz, że jestem dobra, ale szczerze mówiąc jak wyobrażam sobie seks z kimś innym to nie wiem czy wiedziałabym jak się zachować? To skomplikowane :D

malutka322 napisał(a):

sekret.Noemi napisał(a):

Pusc sobie dobry film pornograficzny ale taki prawdziwy nie jakas gre aktorska to sie dowiesz :P a tak w ogole to po co az tak mozno zwiazalas sie na powaznie z jednym facetem i to tak wczesniedobor partnera zyciowego to jest dlugi etap i trzeba poznac wielu facetow ich charakter podejscie do dzieci malzenstwa do pracy zarobkowej do ambicji  wartosci etycznych zasad zdobyc doswiadczenie  dowiedziec sie co ci pasuje i dopasowac sie tez seksualnie z facetem  aby wybrac tego odpowiedniego
właśnie filmy pornograficzne mogą być problemem, bo wydaję mi się, że dla mojego chłopaka dobry seks to taki jak z filmu pornograficznego (takiego aktroskiego, granego, nieco brutalnego itp). Zawsze się starałam mu to dawać, ale rozmawialiśmy parę razy o tym i powiedziałam, że chciałabym też spróbować inaczej, z grą wstępną (prawie nigdy jej nie ma) i mimo że przez jakiś czas się stara to i tak kończy się tak jak zwykle Nie czuję podniecenia, bardzo rzadko, jak to robimy. Potrafię dojść jedynie jeśli sama się stymuluję... wiem, że problem tkwi po obu stronach, ale chciałabym zacząć od siebie. Co do partnera, pewnie masz rację i szczerze mówiąc właśnie walczę z tym problemem również, ale jednak prawdziwej miłości się nie wybiera. Trafia Cię jak masz te 18 lat i koniec. Mimo to wiem teraz, że miłość to nie wszystko i coraz bardziej mi to zaczyna doskwierać.

Ja jestem z moim pierwszym partnerem seksualnym od 8 lat, a mam 24:) Znamy się prawie 9 lat. Czasami ciekawi mnie, jak by było z innymi, bo mojego rozpieściłam do granic możliwości, ale wszyscy faceci przy nim, nawet piękni i cudowni, wydają mi się jacyś głupi i mnie do nich nie ciągnie:) Czasem tak już jest, że się spotyka tego odpowiedniego dość szybko, nic w tym złego
nesja> też tak się czułam, do czasu kiedy na horyzoncie pojawił się ktoś, kto wywołuje motylki w brzuchu i nie może wyjść z mojej głowy. Przeżywam coś podobnego jak z moim obecnym chłopakiem te 6-7 lat temu (tyle się znamy) i to mnie martwi. Martwi mnie, że nie mogę zapanować nad własnymi myślami. Jednocześnie nadal bardzo kocham mojego chłopaka.
skoro Twojemu facetowi jest fajnie to znaczy że jesteś 'dobra w łóżku' dla niego (chociaż głupio to brzmi moim zdaniem) natomiast to że Ty nie czujesz nic oznacza że Twój facet nie jest.. podstawa by być dobrym kochankiem/kochanką to dbać o odczucia tej drugiej osoby , a nie tylko o swoje

Lukasz1988 napisał(a):

co za fajny temat :Dkobieta dobra w łóżku musi umieć czymś zaskoczyć, umieć rozbudzić faceta do czerwonośći, nie mieć hamulców, stękać jęczeć :D:Da tak serio to sprawa idywidualna. jeden facet lubi to drugi tamto i każdy o jednej kobiecie może powiedzieć różne rzeczy.



unodostress napisał(a):

skoro Twojemu facetowi jest fajnie to znaczy że jesteś 'dobra w łóżku' dla niego (chociaż głupio to brzmi moim zdaniem) natomiast to że Ty nie czujesz nic oznacza że Twój facet nie jest.. podstawa by być dobrym kochankiem/kochanką to dbać o odczucia tej drugiej osoby , a nie tylko o swoje


Przez to, że nie jestem zaspokajana - zaczynam mniej się starać. Na początku seks był atrakcją, czymś nowym więc starałam się. Teraz jestem już zmęczona odprawianiem tego samego rytuału ciągle. Poza tym, wydaję mi się, że nie umiałabym się zachować w takiej sytuacji z kimś innym. Nigdy nie doświadczyłam innego rodzaju seksu i zastanawia mnie właśnie jaka jest defninicja 'bycia dobrym w łóżku' (fakt, trochę głupio to brzmi) :P
to sprawa indywidualna,najwazniejsze by rozmawiac z partnerem i robic to na co macie oboje ochote,nic na sile
Pasek wagi
tak, ale co jeśli mój partner nie potrafi zrobić tego co mnie podnieca... no nie wiem, po prostu nie czuję podniecenia gdy mamy się kochać. Robię to, bo go kocham i chcę żeby był szczęśliwy. Tym samym czuję, że się 'cofam'

.morena napisał(a):

malutka322 napisał(a):

tak, ale co jeśli mój partner nie potrafi zrobić tego co mnie podnieca... no nie wiem, po prostu nie czuję podniecenia gdy mamy się kochać. Robię to, bo go kocham i chcę żeby był szczęśliwy. Tym samym czuję, że się 'cofam'
Rozmawiałaś z nim o tym? Mówiłaś, czego byś chciała?


Tak. Powiedziałam mu, że czasem czuję że jesteśmy bardziej jak przyjaciele, niż kochankowie i powiedziałam jak mniej więcej chciałabym aby nasz seks wyglądał od czasu do czasu. Bardzo się starał, ale po pierwsze: bardziej mnie to irytowało niż podniecało, po drugie: po pewnym czasie wróciliśmy do starej rutyny. :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.