- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 marca 2013, 20:30
8 marca 2013, 21:21
8 marca 2013, 21:21
8 marca 2013, 21:28
ale to nie było do ciebie kierowane tylko do pani co napisala ze seks jest tematem tabu która napisała że chyba zyjemy w innych swiatach wiec zazartowalem z tym ufo :) a z toba sie zgodziłem, owszem, ze seks jest wszedzie
8 marca 2013, 21:28
Tu się z Tobą nie zgodzę ;) Nigdy nie próbowałam marynowanych grzybków, czy śledzi, a i tak wiem, że ich nie lubięKazdy robi to co lubi. Ktos kto twierdzi, ze seks oralny to "ble" niech tego nie robi. Poza tym zadajmy takie pytanie : Czy w ogole ta osoba probowala kiedys to zrobic aby rzec ze seks oralny jest "blee" ? To tak jakbym powiedziala ze nie lubie zupy pomidorowej ale jej w zyciu nie jadlam....
8 marca 2013, 21:35
Zgadzam się z G.R.u. Osobiście uważam też, że to jak kultura pierze ludziom mózgi wszechobecną seksualizacją jest czymś niesamowitym.Robisz coś? jesteś ble. Nie robisz? jesteś zacofana, mało wyzwolona bla bla bla. To jest zajebiste, tamto nie, a jeśli myślisz inaczej to towarzystwo krzywo na Ciebie popatrzy.W łóżku ważne jest to, żeby dane kwestie pasowały dwojgu (czy więcej :P) zainteresowanym.Osobiście nic do seksu oralnego nie mam, co nie znaczy że osoba która go nie lubi jest dziwna i powinna zmienić swoje preferencje.A co do 'upokarzania' - koleżankom nie chodzi przypadkiem o przybieranie klęczącej pozycji przed stojącym facetem? Cóż, można to robić inaczej. Jeśli facet nie próbuje forsować głębokiego gardła bez zgody partnerki (wiadomo o co chodzi), tudzież wymuszać cokolwiek, to co w tym upokarzającego? wytrysk na twarz jest chyba również kwestią dyskusyjną i niekonieczną?
8 marca 2013, 21:37
8 marca 2013, 21:46
8 marca 2013, 21:55