- Dołączył: 2013-01-31
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 62
2 lutego 2013, 10:19
Witajcie, drogie panie. :)
Dzisiaj mija dokładnie miesiąc od dnia, kiedy rozpoczęłam dietę. Żywię się skromnie (dziennie od 600 do 900 kcal). Udało mi się schudnąć już 2kg, co może jest normalne, ale mnie niepokoi, gdyż mój mój organizm stać zdecydowanie na więcej, co wiem z doświadczenia. Szukam więc przyczyny i poważnie rozważam fakt stosowania antykoncepcji - plastry.
Przychodzę więc z zapytaniem, czy któraś z Was stosuje antykoncepcję i ma z tym jakieś doświadczenia i czy wpływa to negatywnie na dietę?
Z góry dziękuję za udzielone odpowiedzi. :)
Edytowany przez pistacjjowa 2 lutego 2013, 11:35
- Dołączył: 2013-01-31
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 62
2 lutego 2013, 10:48
sukces.ma.rozmiar.S napisał(a):
pistacjjowa napisał(a):
anula65 napisał(a):
600-900 kcal?????? pierw sie puknij w głowe potem zacznij sie odchudzać. NO COMMENT!
Zawsze jadałam nie wiele, to nie jest dla mnie wcale mało. Nie jem więcej, bo po prostu czuję, że nie mogę. Dlatego staram się jeść dużo zdrowych rzeczy, a że ilości są skromne to już moja indywidualna sprawa. Nie sprawia mi przyjemności wmuszanie w siebie jedzenia.
Gdybyś zawsze jadła niewiele to byś się wcale nie musiała odchudzać. Więc jak jest?
Kiedy nie byłam na diecie jadłam jakieś 1600kcal. Przytyłam, po prostu. Nie ukrywam, że rodzinnie mam do tego predyspozycje.
2 lutego 2013, 10:52
pistacjjowa napisał(a):
sukces.ma.rozmiar.S napisał(a):
pistacjjowa napisał(a):
anula65 napisał(a):
600-900 kcal?????? pierw sie puknij w głowe potem zacznij sie odchudzać. NO COMMENT!
Zawsze jadałam nie wiele, to nie jest dla mnie wcale mało. Nie jem więcej, bo po prostu czuję, że nie mogę. Dlatego staram się jeść dużo zdrowych rzeczy, a że ilości są skromne to już moja indywidualna sprawa. Nie sprawia mi przyjemności wmuszanie w siebie jedzenia.
Gdybyś zawsze jadła niewiele to byś się wcale nie musiała odchudzać. Więc jak jest?
Kiedy nie byłam na diecie jadłam jakieś 1600kcal. Przytyłam, po prostu. Nie ukrywam, że rodzinnie mam do tego predyspozycje.
Czyli potrafisz jeść więcej jednak? A jedząc 1600 kcal w życiu byś nie przytyła
- Dołączył: 2013-01-31
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 62
2 lutego 2013, 10:56
Widzę, że temat nie ma sensu. Nie mam zamiaru pisać na takiej zasadzie. Dziękuję za opinię.
- Dołączył: 2012-12-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1008
2 lutego 2013, 10:59
nie chudniesz, bo jesz za mało i tyle.
- Dołączył: 2013-01-02
- Miasto: Glasgow
- Liczba postów: 8064
2 lutego 2013, 11:02
pistacjjowa napisał(a):
anula65 napisał(a):
600-900 kcal?????? pierw sie puknij w głowe potem zacznij sie odchudzać. NO COMMENT!
Zawsze jadałam nie wiele, to nie jest dla mnie wcale mało. Nie jem więcej, bo po prostu czuję, że nie mogę. Dlatego staram się jeść dużo zdrowych rzeczy, a że ilości są skromne to już moja indywidualna sprawa. Nie sprawia mi przyjemności wmuszanie w siebie jedzenia.
Tobie może nie jest źle, ale swojemu organizmowi wyrządzasz ogromną krzywdę, głodząc go zacznie zjadać sam siebie (z czym wiążą się także narządy wewnętrzne), spowolnisz metabolizm i zaczniesz tyć nawet na 1000 kcal, więc zastanów się, co ty robisz i mówisz.
No ale racja, zapomniałam, przecież osoby "skromnie zywiące się i wcale nie głodzące" wiedzą wszystko najlepiej.
Edytowany przez CrunchyP0rn 2 lutego 2013, 11:03
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
2 lutego 2013, 11:17
HAHAHA dziewczyna sobie przymusowy auschwitz birkenau sporządziła !!!!
2 lutego 2013, 11:59
Nie wiem czy wiesz, ale żeby schudnąć TRZEBA JEŚĆ! Uwierz mi, że to podstawa diety :)) Niestety Ty tego nie robisz, także dlatego schudłaś malutko.
Edytowany przez d733663f951c585788d27eb3807dd78d 2 lutego 2013, 11:59
2 lutego 2013, 11:59
Widocznie twój metabolizm w tej chwili oscyluje tak ok 900 kcal obetnij jakieś 500kcal to zaczniesz chudnąć
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
2 lutego 2013, 12:05
Skoro nie chce Ci się jeść to może więcej ruchu? Dodaj jakieś ćwiczenia i zwiększ do tych 1400 dziennie. Nie musisz opychać się pączkami, żeby zwiększyć ilość kalorii. Pojedz sobie orzechów albo jakiego banana np.