© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2012, 21:36
+ to, że uwielbia mnie doprowadzać do wytrysku - wiadomo, ego rośnie 
30 grudnia 2012, 00:15
niektóre nie poszły, ale nie lubią "gadać" tylko "dzialać". Zresztą podejrzewam, że z moimi (naszymi) fetyszami odesłałybyście mnie na terapię do psychiatry, albo nasłały policję na Mojego;)
30 grudnia 2012, 00:15
30 grudnia 2012, 00:16
ja kiedyś miałam podobną historię z moim byłym: ja nago w aucie ,on prawie.Szyby lekko zaparowane, a tu jakiś koleś w szybę puka i zagląda... Prawie zawału dostałam.......
30 grudnia 2012, 00:17
30 grudnia 2012, 00:18
Dwa razy tak miałam, w różnych miejscach,a koleś był chyba ten sam...
30 grudnia 2012, 00:21
30 grudnia 2012, 00:21
To był chyba jakiś "lokalny erotoman",ale i tak w aucie lubię najbardziej
30 grudnia 2012, 00:23
30 grudnia 2012, 00:24
trzeba się wykazać inwencją i trochę nagimnastykować,ale faaajnie!
30 grudnia 2012, 00:27
trzeba się wykazać inwencją i trochę nagimnastykować,ale faaajnie!
