Temat: Seks dziewicy z osoba ktorej sie nie kocha

Pytam czysto z ciekawości, co w o tym myslicie, jakie jest wasze nastawienie dot. takiej sprawy?

Otóż zakładamy ze macie mozliwosc przespania sie z osoba ktora wam sie bardzo podoba, ale z ktora nie jestescie, cos jak mozliwosc przespania sie teraz z Lachowskim (model), Deppem lub Clooney`em (w zaleznosci od waszych upodobań).
Wiecie o co chodzi, z charakteru wasz idelany, wymarzony chłopak.

No i jestescie dziewicami (nie chodzi m tu o sytuacje z czekaniem do ślubu etc bo to juz inna sprawa)

Czy taka dziewczyna juz zalicza sie do miana dziw...i, czy nie szanuje siebie, czy moze po prostu zrobiła cos co chciała i czego nie załuje nie patrzac na to co ktos pomysli (choc nie chwali sie tym na lewo i prawo)

edit: nie chodzi mi tak doslownie o pierwszego lepszego, chodzi o chłopaka/faceta ktorego troche znacie, ale ani go nie kochacie ani z nim nie jestescie, np poznajecie na wakacjach 
(Zainspirowala mnie rozmowa z koleżanka)

grubaska8400 napisał(a):

mówisz poważnie?????ile ty masz lat 13 że masz taki tok myślenia?potem taka osoba będzie żałować swojego postępku kiedy spotka swojego jedynego i nie będzie mogła oddać mu czegoś najcenniejszego

mhm, aha, fajnie...


na pewno nie dziwka....
Nie wiem czemu ale Polki maja dziwna mentalność do tego dziewictwa, ja straciłam z chłopakiem którego nie kochałam, a był moim przyjacielem, byłby do dzisiaj gdyby moja kuzynka nie zaczeła z nim kręcić :P jakoś nie żałuje, a miło wspominam i z uśmiechem na twarzy bo było dosc komicznie ;d
Dopiero 3 lata temu pokochalam naprawde , mimo ze miałam tez wczesniej pratnerów seksualnych. Nie mam z tego wyrzutów sumienia, a samo starcenie dziewictwa nie było dla mnie niczym wielkim, tez oczekiwałam jakiegoś "bum'u" , ale nie przezyłam tego jakos bardzo....

Fenii napisał(a):

Ja nie przywiązuje uwagi do takich kwestii i nie uważam, że pierwszy raz musi być z jakaś wyjątkową osobą ;d  raczej z tym kto w danej chwili Cie pociąga i z kim po prostu chcesz to zrobić   ;p . w sumie mój pierwszy raz tez nie był jakiś szczególny ;dco bym sama zrobiła hm.. nie wiem ;D zależy od tego jak bardzo pociągałaby mnie dana osoba ;D ale  na pewno nie myslałabym negadywnie o dziewczynie (dziewicy) która zdecydowałaby się na zbliżenie ;d


Jeżeli to nie byłby [pierwszy lepszy, tylko ktoś, kogo znasz, to ja nie widzę w tym nic złego. To jest tylko i wyłącznie Twoja sprawa, z kim stracisz to dziewictwo. I poza tym, uważam, że ta cała fascynacja pierwszym razem i stratą dziewictwa jest mocno przereklamowana.
Myślę, że to każdego intymna sprawa..Skoro jest to ktoś wymarzony i jest szansa realna chociażby na seks (który jest wynikiem popędu płciowego - naturalnego pociągu do przeciwnej płci), to dlaczego nazywać to dziw.?
To natura.
nie wchodzę z buciorami w życie innych ale sex dla samej przyjemności nie jest moim zdaniem czymś złym to sprawa kazde3go indywidualnie jak do tego podchodzi...
na pewno nie... seks tylko z miłości takie jest moje zdanie
jesli ja bym miala mozliwosc z kims wymarzonym...hmm..na pewno by mi było cięzko sie powstrzymać...
.
osobiście nie nazwałabym takiej osoby puszczalską. Uważam, ze to indywidualna sprawa i zależy od tego jakie ma się zasady moralne. Jednych może to zbulwersować a innych nie.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.