- Dołączył: 2012-11-13
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 359
18 listopada 2012, 15:56
Powiedzcie mi, jakie macie zdanie na ten temat? Mnie osobiście to ani grzeje ani ziębi. Choć, gdybym była facetem i usłyszała ilu to ona przede mną miała facetów to bym się zawahała wchodzenia w taki związek..
- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2274
18 listopada 2012, 16:23
Moim zdaniem to indywidualna sprawa każdego. Chociaż faktycznie bzykające się 14-latki to przesada...
To zależy od tego czy ma się z kim... Ja straciłam cnotę przed 20 urodzinami, w sumie po to, żeby mieć to za sobą i z chęci spróbowania - chłopak z którym wtedy byłam okazał się niewłaściwy i gdybym poczekała jeszcze pół roku straciłabym dziewictwo z kimś naprawdę dla mnie ważnym. No ale cóż, kto mógł wiedzieć?
Co do Twojego pytania - faktycznie dziewictwo jest już teraz coraz bardziej postrzegane jak coś dziwnego - kiedy dziewczyna ma już 20-kilka lat i dalej nie uprawiała seksu - to znak, że jest z nią "coś nie tak".
18 listopada 2012, 16:36
wdg ,nie powinno sie to zrobic,kiedy odczuwa sie osobista potrzebe.... ja mam 19 lat i jeste dziewica....jestem z tego dumna i moi rowiesnicy takze,wiedzia ze nie jeste jakas pierwsza lepsza i podziwiaja to,a dla mnie to nie jest zaden powod do wstydu,wrecz przeciwnie ;)
- Dołączył: 2012-07-08
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 850
18 listopada 2012, 18:20
heh od razu mi się przypomniała scenka :D idę sobie ulicą, w moim kierunku idą dwie nastolatki (może po 15 lat miały a może i mniej - dziś to ciężko niestety określić pod półmetrową tapetą i dziesięciocentymetrowymi szpilkami) i gdy przechodziły koło mnie padł tekst: "on się z nią tak du.....ył, że aż byłam w szoku" .......... - pozostawiam do własnej interpretacji ^^
ja do ślubu czekałam i zawsze ten aspekt był dla mnie ważny - nie żałuję ani trochę i wcale to czekanie nie wpłynęło negatywnie ani na moje nastawienie psychiczne do seksu ani tym bardziej na relacje z mężem ;) powiem nawet, że wręcz przeciwnie - dojrzeliśmy do poważnej i otwartej rozmowy o intymniej sferze naszego życia i potrafimy rozmawiać głębiej niż jak z przykładu powyżej...
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88310
18 listopada 2012, 18:26
Serio, jest mi to obojętne, to indywidualna sprawa.
Ale pamiętam, jak zaczęłam się spotykać z Lubym i on twierdził, że przede mną spał z siedmioma dziewczynami (a jesteśmy ze sobą odkąd mamy po 18 lat)... i szczerze, w sumie na początku myślałam no okej, chłopak miał widocznie branie, a ja go usidliłam ;-) Ale teraz pomyślałabym troszkę inaczej, nie ważne, czy chodzi o chłopaka, czy o dziewczynę.
A pamiętam również, jak mój przyjaciel miał za cel stracić swoje dziewictwo zanim skończy piętnaście lat. No cóż, udało mu się, choć dziwny to był cel.
Ja sama nie byłam o wiele od niego starsza, ale uważam, że dobrze straciłam, lepiej nie mogłam sobie wymarzyć, a gdyby któryś z późniejszych moich razy miał być tym pierwszym, to bym się załamała :P
Dziewictwo w wieku dajmy tych 20stu lat to na pewno coś ekhm... wyjątkowego, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Ale nie nam to oceniać, czy to dobrze, czy źle. Kiedyś dziewczynki miały 14 lat i rodziły dzieci, nie było w tym nic złego.
19 listopada 2012, 01:53
Według mnie dziewictwo to powód do dumy, Wy kobiety macie może inne zdanie, ale większość facetów ma takie podejście jak ja. Kobieta która miała nie wiadomo ile facetów powinna nadawać się jedynie do burdelu, facetów to przeraża. Kobieta dziewictwo powinna zachować dla tego odpowiedniego faceta, chyba że rozmawiamy o osobie która się nie szanuje a to już inny temat.
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88310
19 listopada 2012, 01:57
Szkoda, że o facetach którzy mieli wiele kobiet nie mówi się, że się nadają do burdelu ;-)
19 listopada 2012, 08:08
LulekBR napisał(a):
Według mnie dziewictwo to powód do dumy, Wy kobiety macie może inne zdanie, ale większość facetów ma takie podejście jak ja. Kobieta która miała nie wiadomo ile facetów powinna nadawać się jedynie do burdelu, facetów to przeraża. Kobieta dziewictwo powinna zachować dla tego odpowiedniego faceta, chyba że rozmawiamy o osobie która się nie szanuje a to już inny temat.
napewno nie moglbys byc moim facetem z taka idea. masz prawo w ten sposob ocenic kobiety ale jestem ciekawa kim ty jestes zeby tak o kobietach myslec?
poznalam faceta ktory przez pryzmat seks ocenil mnie jako gorszy gatunek, tzn jesli mu sie teraz dam to nie mozemy byc para, po malej chwili zgodzilam sie na seks...bo bezwartosciowy dupek nie jest mi potrzebny aby sie uwazal za nie wiadomo kogo.
jak widzisz potrafilam znalezc faceta ktorego nie obchodzi z kim spalam i z iloma dlatego ze to jest moja zasrana sprawa
19 listopada 2012, 10:54
Dla mnie to powód do dumy, bo teraz to nawet dzieci już się dziewictwa. Jak dla mnie to zdecydowanie za wcześnie, osoby, które uprawiają sex w gimnazjum, na początek LO, dla mnie to ważna rzecz i wiek się nie liczy, ale liczy sie uczucie.
- Dołączył: 2012-11-13
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 359
19 listopada 2012, 11:11
olecka napisał(a):
No wiesz... Dziewictwo, a puszczanie się na lewo i prawo to różnica...Czy ta która straciła dziewictwo w wieku przypuśćmy 15 lat i miała tylko jednego partnera seksualnego przez kilka lat (bo była z nim w związku) to ta sama co straciła dziewictwo w wieku 20 lat z byle kim, mając przelotne seksiki z nie wiadomo kim?
To ciekawe co mówisz, bardzo podobne mam zdanie na ten temat. Czym innym jest mieć stałego partnera, a czym innym seks z byle kim. Zdarzyło mi się poznać sytuację, gdzie dziewczyna miała jednego partnera, byli ze sobą dość długo, jednak tak mu się seks spodobał, że biegał na skoki w bok. Rozpadło się. Z upływem czasu poznała nowego, wydaje się wartościowego człowieka. Powiedziała mu o tym, że nie jest dziewicą. Wiecie jak zareagował? Było mu jedynie żal, żal tego, że ktoś zabrał mu coś, na czym mu bardzo zależało. Była to dość kryzysowa sytuacja. Zapewne, gdyby nie godziny rozmów nie byłoby czego zbierać.. Dziś są małżeństwem od blisko 7 lat i nadal tworzą coś pięknego.
LulekBR napisał(a):
Według mnie dziewictwo to powód do dumy, Wy kobiety macie może inne zdanie, ale większość facetów ma takie podejście jak ja. Kobieta która miała nie wiadomo ile facetów powinna nadawać się jedynie do burdelu, facetów to przeraża. Kobieta dziewictwo powinna zachować dla tego odpowiedniego faceta, chyba że rozmawiamy o osobie która się nie szanuje a to już inny temat.
Ja bym to ugryzła z innej strony.. Kobieta ma chyba w głowie coś takiego, że jak już ma partnera to chce być dla niego najważniejsza. A mężczyzna.. czasami to perfidnie wykorzystuje mówiąc: "Albo seks, albo do widzenia" I co ona ma począć, jeśli jej zależy? A i tak okazuje się d*pkiem.. eh.. ale są różni ludzie i różne podejścia do tematu. Osobiście szanuje tych, którzy czekają :) Warto!
Miłego dnia :)