Temat: Dziewictwo dzisiaj - kicz czy powód do dumy?

Mnie to ani ziębi, ani grzeje. A o ilości partnerów mówi się chyba na dość późnym etapie związku, kiedy para dość dobrze zna, więc zrywanie z takiego powodu wydaje mi się śmieszne.

Przerażają mnie 14 latki uprawiające seks, a nawet i młodsze dziewczyny, a właściwie dla mnie dziewczynki. Osobiście podziwiam dziewczyny, które nie puszczają się na prawo i lewo, nie odczuwają presji, że mają x lat i powinny przeżyć swój pierwszy raz z pierwszą lepszą osobą, tylko żeby nie być dziewicą. 

No wiesz... Dziewictwo, a puszczanie się na lewo i prawo to różnica...
Czy ta która straciła dziewictwo w wieku przypuśćmy 15 lat i miała tylko jednego partnera seksualnego przez kilka lat (bo była z nim w związku) to ta sama co straciła dziewictwo w wieku 20 lat z byle kim, mając przelotne seksiki z nie wiadomo kim?

kicz?

No dla mnie to tez ani powod do dumy ani wstydu, przeciez wszystko zalezy od wieku, dojrzalosci itd....przeciez do jakiegos swojego indywidualnego wieku jest sie dziewica i tyle, dla mnie to naturalne i proste jak budowa cepa, nie wiem w ogole w czym problem i skad te rozkminy, bo ja w ogole nawet nie mowilam nikomu jaki jest stan mojej blony dziewiczje ani w gimnazjum, ani w LO ani nawet facetom z ktorym sie spotykalam...dopiero jak poznalam tego, z ktorym chcialam czegos wiecej to mu oznajmilam,ze bedzie pierwszy i tyle. W ogole z tym problemu nie mialam:)A i dodam, ze mam naprawde sporo kolezanek i znajomych, ktore w moim wieku czyli 24 lata jescze sa dziewicami i nawet nie zwracam na to uwgai, ich sprawa.

i jedno i drugie

mozna zrozumiec poznawanie sie, etap chodzenia ze soba,ale po co trzymac dziewictwo nie wiadomo ile miesiecy? seks jest elementem zwiazku. liczba partnerow nie powinna miec tez znaczenia. czy mialam 20 czy 5 nie powinno to obchodzic obecnego faceta ani kolezanek

Uważam,  że jest to temat na który można dyskutować godzinami. Bo jak dziewczyny wyżej pisały to zależy czy idziesz na każdej imprezie z byle kim do łóżka od 23 lat, a różnica kiedy nawet w wieku 16 jesteś w poważnym związku od 2-3 lat to sex to część związku kiedy obie osoby są na tyle dojrzałe aby rozpocząć współżycie.

nie wypowiadam się, bo wydaje mi się że to jest raczej osobista sprawa każdej z nas :)