- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 października 2012, 08:11
29 października 2012, 16:16
A skąd mąż ma mieć Cię czym zarazić niby??nie ma takiej opcji aby zajsc w ciaze na pigulkach, a jak ktos zachodzi tzn ze cos pokickal co do chorob wenerycznych to napisze ze mozna sie rownie dobrze zarazic od stalego partnera ktory nie wie ze moze byc zarazony wiec to takie stereotypy ze wlasny maz nie zaraza a kochanek juz tak.
29 października 2012, 19:53
wpadka, wpadką. Ale co z chorobami wenerycznymi?
30 października 2012, 12:46
ano masz racje, kazda i kazdy jest dziewica i prawiczkiem jak bierze slub : Dano wyobraz sobie sytuacje, pan x ma 17 lat i dziewczyne. po roku czasu jazdy na gumkach, decyduje sie na seks bez bo dziewczyna bierze pigulki. rozstaja sie.pan x znajduje kolejna partnerke w wieku 19 lat i tez po czasie uprawia seks bez gumki.znow sie rozstaje i znajduje za 3 lata kolejna dziewczyne.i dochodzi do 30, ma przynajmniej 3 osoby z ktorymi uprawial niebezpieczny seks. mozemy zalozyc ze dziewczyna owa nie wie czy jest czyms zarazona nie ma zadnej gwarancji ze ta dziewczyna jest ostania. z kolei mamy jechac 5 lat na gumkach zeby sprawdzic czy oboje dotrwaja do slubu?A skąd mąż ma mieć Cię czym zarazić niby??nie ma takiej opcji aby zajsc w ciaze na pigulkach, a jak ktos zachodzi tzn ze cos pokickal co do chorob wenerycznych to napisze ze mozna sie rownie dobrze zarazic od stalego partnera ktory nie wie ze moze byc zarazony wiec to takie stereotypy ze wlasny maz nie zaraza a kochanek juz tak.
1 listopada 2012, 10:25
4 listopada 2012, 09:58
nie ma takiej opcji aby zajsc w ciaze na pigulkach, a jak ktos zachodzi tzn ze cos pokickal co do chorob wenerycznych to napisze ze mozna sie rownie dobrze zarazic od stalego partnera ktory nie wie ze moze byc zarazony wiec to takie stereotypy ze wlasny maz nie zaraza a kochanek juz tak.
15 listopada 2012, 10:45
Bedac na imprezie z koleżankami zaczęłyśmy w pewnym momencie rozm o zdradzie. Jedna z nich mówi ,że ma chłopaka z którym jest już ponad 3 lata.Miedzy nimi sie układa,jest dobrze akceptowana w jego rodz itd , ale go zdradziła dwukrotnie z dwoma partnerami.Najbardziej mnie poruszyło to że zabezpiecza sie w prawdzie hormonalnie, ale to był sex "do końca". Wpadka jest raczej mało możliwa ale jeśli by się jednak wydarzyła ??? Ja bym sie nie odważyła zdradzić a jeśli już to , "nie aż tak". Jestem ciekawa waszych zdań na ten temat ??