- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lipca 2012, 19:15
12 lipca 2012, 21:48
No i uważam, że takim rodzicom nie rokującym na przyszłość powinno się odbierać prawa rodzicielskie, żeby adopcja była szybko możliwa. Wiem - to osobny problem - ale uważam, że bardzo ważny!Jednak są też dzieci, które można adoptować, bo rodzice się zrzekli. Tu wiem, że są skomplikowane procedury - też powinny zostać uproszczone. Wiem, że są niby dla dobra dziecka, ale generalnie działają chyba jednak na niekorzyść.Kochana domy dziecka są zapełnione dziećmi kilku-kilkunastoletnimi, które zostały zabrane rodzicom pijakom np. albo których matki zaginęły i nie zrzekły się praw. Chodziłam dawniej do kilku domów dziecka, nigdy nie spotkałam tam noworodka. Noworodek którego matka zrzeknie się praw od razu po porodzie, pewnie w ciągu miesiąca będzie mieć nową rodzinę.
Też się zgadzam, państwo powinno jak najbardziej ułatwiać adopcję tymczasem jest odrowtnie.
12 lipca 2012, 21:48
Nie wiem czy pamiętacie takiego Pana chorego na raka płuc, który był samotnym ojcem z 4-+ką dzieci. Zanim odszedł to znalazł rodzinę zastępczą dla nich. Tak więc kobieta, która nie chce dziecka może na własną rękę szukać kogoś kto to dziecko od niej weźmie. To jest humanitarne.
12 lipca 2012, 21:50
12 lipca 2012, 21:51
Nie wiem czy pamiętacie takiego Pana chorego na raka płuc, który był samotnym ojcem z 4-+ką dzieci. Zanim odszedł to znalazł rodzinę zastępczą dla nich. Tak więc kobieta, która nie chce dziecka może na własną rękę szukać kogoś kto to dziecko od niej weźmie. To jest humanitarne.
12 lipca 2012, 21:53
12 lipca 2012, 21:54
Oj nie jestem pewna czy w Polsce tak można... Zaraz by było, że dziecko na pewno zostało kupione i to nieetyczne.Ale jeżeli tak można to OK. Dobre rozwiązanie dla kogoś kto może sobie pozwolić na 9 miesięcy ciąży, bo nie każda może no i przede wszystkim chce tego ze względu na swoje przekonania.Nie wiem czy pamiętacie takiego Pana chorego na raka płuc, który był samotnym ojcem z 4-+ką dzieci. Zanim odszedł to znalazł rodzinę zastępczą dla nich. Tak więc kobieta, która nie chce dziecka może na własną rękę szukać kogoś kto to dziecko od niej weźmie. To jest humanitarne.
12 lipca 2012, 21:54
elviska czyli odchudzasz sie dla estetyki i zdrowia tak samo jak kobiety obawiajace sie ciazy z powodu tycia ito wpadki byly,sa i pewnie beda. jak brzuch zmuszal naszych rodzicow do slubu tak my tez jestesmy przymuszani. kwestia czy para sie kocha i wpadka to tylko wisienka na torcie czy wpadka to gwozdz do trumny. nikt nie przewidzi czy para sie za 5 lat rozejdzie. tu jest potrzebna dojrzalosc i umiejetnosc rozmow
Pary biorące ślub bez przymusu z miłości, też się rozchodzą, nikt nie da gwarancji na całe życie.
12 lipca 2012, 21:54
Elviska, ale wpadka wpadce nierówna.
12 lipca 2012, 21:58
Pary biorące ślub bez przymusu z miłości, też się rozchodzą, nikt nie da gwarancji na całe życie.elviska czyli odchudzasz sie dla estetyki i zdrowia tak samo jak kobiety obawiajace sie ciazy z powodu tycia ito wpadki byly,sa i pewnie beda. jak brzuch zmuszal naszych rodzicow do slubu tak my tez jestesmy przymuszani. kwestia czy para sie kocha i wpadka to tylko wisienka na torcie czy wpadka to gwozdz do trumny. nikt nie przewidzi czy para sie za 5 lat rozejdzie. tu jest potrzebna dojrzalosc i umiejetnosc rozmow
12 lipca 2012, 21:58
No moi rodzice nie mieli w sumie nic jak wpadli, dzięki pomocy dziadków i rozgarniętemu myśleniu (po dwóch latach wychowawczego rodzice na zamianę z dziadkami układali sobie zmiany w pracy tak żeby ktoś mógł ze mną siedzieć) dali sobie radę. Nie przeszkodziłam im w budowie domu, robieniu kariery (mama ma sieć sklepów, tata jest ginekologiem), baaa nawet w imprezowaniu bo w weekendy zostawiali mnie z babcią i szli na imprezę. Wszystko się da. Tylko mało jest takich ludzi jak np. moja babcia która nie miała żadnego "ale" żeby zostać ze mną w domu. Moja przyjaciółka urodziła dziecko a matka jej z dzieckiem nie chce zostać nawet na czas kiedy koleżanka jest w szkole, dodam że jej matka nie pracuje tylko siedzi cały dzień na komputerze na czacie;/Elviska, ale wpadka wpadce nierówna.