Temat: Najdziwniejsze miejsce

Zakładam ten temat z czystej ciekawości, ale także... szukając jakiś nowych inspiracji ;)
Pytanie zasadnicze brzmi:

Jakie jest najdziwniejsze miejsce, w którym uprawiałyście seks?

Ja może przełamię lody i jako pierwsza się zdobędę na wyznanie:
Balkon, w styczniu ;)



P.S. Jeżeli komuś temat wyda się zbyt intymny, to z góry przepraszam ;)

Pasek wagi

na blacie w kuchni tesciowej, w pokoju gdzie metr dalej na łóżku spał kolega.

ale jesli chodzi tez o inne rodzaje seksu to w autobusie. :)

Pasek wagi
Chyba nie moge powiedzieć żeby brakowało mi spontaniczności bo sporo tego było  a tak poza tym to ja grzeczna jestem
No czasem dobrze jest puścic wodze fantazji choć na forum.
> Ja byłam bliżej cmentarza...prawie pod bramą

hehe ... ja pod murem cmentarza (a po drugiej stronie ludzie byli)
w parku w styczniu na ławeczce, i latem tez pod drzewem
na łące w dzien i w nocy
na drodze do kolegiaty
w pociagu
w łózku kolezanki na imprezie sylwestrowej
w piwnicy
w lesie Kabackim bardzo blisko sciezki
w toalecie na uczelni, w wc w pubie, w pracy u mojego - sklep i toaleta tamze

plus inne takie typowe - na pralce, na stole w pokoju, na stole w kuchni, pod prysznicem

a w samochodzi jakos nie bylo okazji :P

Oj,Milutka,Milutka.....
W ciemnej alejce koło czyjegoś domu...

heeee.... aż uśmiech mi się wdarł na twarz, gdy przypomniałam sobie te chwile....

- w kinie

-w aucie

- w parku

- na plaży

- na ogródku,za domem

- wszystkie pomieszczenia w domu (pralka,stół jadalniany, siłownia)

- w basenie....

 

He.... ale i tak mi najlepiej w łóżku:)

Pasek wagi

dla mnie to chamówa robić to przy kimś....

Ja tylko na trawie nad Wisłą a nad nami przeleciał helikopter a póżniej pan z lornetką się przechadzał...

no i w takiej stylowej knajpce w wc

w lesie

o stole i samochodzie nie będe pisać bo to moim zdaniem dziwne miejsca nie są :P

hmm..
w toalecie w kawiarni ;x
na łące, na polu takim ze zbożem,
na imprezie (nie, nie byliśmy sami w pokoju, ale szan, że znajoma się obudzi nie było)
i chyba tyle:)
Dużo tego by tu pisać ale najciekawsze miejsce to pod latarnią przy ulicy, w naszym kierunku ktoś biegł, w kinie, windzie, na rolkach w parku itp.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.