Temat: ...............

.................
Chyba dobrze by było gdybyście nie poruszali tego tematu skoro rozmowa i tak nie wpłynęła na poprawę. Może lepiej będzie jak jeszcze przez jakiś czas będziecie unikać współżycia bo u niego to się robi teraz błędne koło. Niech z tego ochłonie i zobaczy, że znowu bez problemu ma pełny wzwód, który nie opada. Pewnie wtedy sam zaproponuje żebyście znowu spróbowali
 tak mi teraz przyszło do głowy oglądałaś 40 dni i 40 nocy? Może zorganizuj mu jakiś miły wieczór - skup się tylko na nim i jego przyjemności :)
Przede wszystkim porozmawiaj z nim. Powiedz mu, że kochasz go bardzo mocno i to, że raz zdarzyła się "taka" sytuacja niczego nie zmienia w twoich uczuciach do niego... Faceci są bardzo przeczuleni na tym punkcie i nie chcą na ogół o tym rozmawiać... Możesz mu zaproponować wizytę u seksuologa, ale znając męski ród, będzie tego unikał... Tak więc myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie, jak weźmiesz sprawy w swoje ręce... Zapewnij go o swoich uczuciach do niego i powiedz mu, że nie musicie uprawiać seksu, zasugeruj mu jakieś pieszczoty i, tak jak pisała Asiupek, może wtedy wrzuci trochę na luz i dalej wszystko samo się potoczy... Jednak, gdy sytuacja będzie trwała długo i bez żadnych efektów, to wizyta u lekarza będzie jedynym rozwiązaniem...
Az na tyle sie zablokowal, ze nawet nie chce abys go piescila? Ciezki orzech do zgryzienia...

isaura2504  i  kakalinka20 dziękuję Wam :) naprawdę się staram i robię to dla niego, bo widzę, że go to męczy ... chociaż przynajmniej raz w tyg to małe zbliżenie by się przydało ;p ale wiecie co jest najgorsze ? ja zaczynam mysleć, że już go nie podniecam, nie podobam mu się, chociaż twierdzi i zapewnia mnie, że to nie prawda ... ta sytuacja trwa już ok 4 miesiące, już mu propnowałam learza, ale stwierdził, że może nie... wiec teraz zapisze mu wszystkie namiary na lekarza, i dam mu to na kartce a jak sie bedzie wstydzil to sama go umówie ...

może seksuolog pomoże?

Asiupek napisał(a):

Az na tyle sie zablokowal, ze nawet nie chce abys go piescila? Ciezki orzech do zgryzienia...


a no ciężki ... może powinien zmienić kobiete już sama nie wiem :/
Ja miałam kiedyś podobnie z chłopakiem. Raz mu nie wyszło, a potem nie wychodziło przez x czasu bo strasznie się stresował.
Załóż jakąś sexi flexi bieliznę, weź Go porządnie rozpal aż facet będzie krzyczał jak dzikie zwierze, zobaczysz że od razu zapomni o problemie ;P Bo nie ma nic gorszego niż mówienie 'kotku nie przejmuj się, nic się nie stało' ... a facet myśli 'k**** co jest z moją fujarą' ;P
Pasek wagi

olivkachceschudnac napisał(a):

arsenka napisał(a):

przede wszystkim o pomoc zwórc się do kogoś komu ufasz a nie tutaj na forum.. !
właśnie pytam na forum, bo moze ktos mial podobny problem ? a komu mam opowiadać o takich rzeczach ? koleżankom, kolegom ? ja poprostu pytam ...

No myślę że lepiej jakiejś przyjaciółce niż obcym ludziom

Na pewno to cięzka i delikatna sprawa, powiedziałabym, że potrzeba czasu, ale 4miesiące, to długo...
JA bym go powoli zachęcała, dotykiem, masażem. Nie pytaj czy chce, po prostu to zrób! Przecież to Twój chłop, możesz sobie pozwolić na odrobinę pazura . Myślę, że jak odpowiednio go rozpalisz, to nie będzie miał chęci, ani czasu na zastanawianie się czy da rade
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.