- Dołączył: 2011-03-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 126
24 września 2011, 23:06
wiecie co facet(nie mój oczywiście) mnie kiedys zszokował bo powiedzał że sie brzydzi dziewic.nie wiem skad takie jego rozumowanie, mój mąz np.dla mnie był pierwszym ale do dziś dnia jest z tego dumny...
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 4074
25 września 2011, 17:19
Przesada. Dla mnie to duma, myślcie co chcecie.
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
25 września 2011, 23:03
> też nie rozumiem.. jeśli to przygoda na jeden raz,
> to ok, też nie chciałabym dziewicy, ale żeby się
> brzydzić dziewic? no głupie to trochę ;)ale mnie
> np brzydzą kolesie z długimi włosami, mimo, że
> mogą myć je codziennie :D
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 4682
25 września 2011, 23:04
> Mnie za to brzydzą faceci, którzy mieli wiele
> partnerek. naprawdę. nie mgołabym być z facetem
> który miał ich sporo (a dla mnie sporo to nawet 5
> heh). Ale nie rozumniem jak dziewictwo może
> brzydzic? Ktos może wolec doswiadczone, moze sie
> "bać" dziewic itp. Ale obrzydzenie?? To chyba nie
> ejst włąsciwe słowo.
mam podobną opinie ;) mam faceta który nie miał żadnej kobiety przede mną i wzajemnie i mam nadzieję że tak już będzie zawsze ;)