- Dołączył: 2011-01-30
- Miasto: Retez
- Liczba postów: 578
18 sierpnia 2011, 20:11
hej! czy któraś z Was po schudnięciu "wyszła z ciemności" podczas seksu? czy do tej pory z nadprogramowymi kilogramami kochałyście się na własne życzenie tylko po ciemku, a mając zgrabniejsze ciało to minęło? piszcie o doświadczeniach...
- Dołączył: 2011-06-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2942
18 sierpnia 2011, 20:27
Ja wolę w ciemnościach, ale to nie dlatego że się wstydzę swojego ciała tylko po prostu wtedy jest lepszy nastrój ;) ale sex w dzień nie jest dla mnie niczym krępującym ;)
18 sierpnia 2011, 20:36
zazwyczaj sie kochamy przy zapalonym/dziennie swietle i nie ma tu nic do rzeczy moja figura, bo mezczyzna i tak ja widzi na codzien
Edytowany przez aguniek1988 18 sierpnia 2011, 20:37
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
18 sierpnia 2011, 20:40
ja uwielbiam poranny seks więc wszystko jedno co do światła. Nie raz się kochamy przy ogólnie włączonym świetle, a jak mamy wieczór romantiko to wtedy przy świecach
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
18 sierpnia 2011, 20:40
Mnie nagość przed mężem zupełnie nie krępuje,więc bez różnicy czy jest światło czy jego brak.
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
18 sierpnia 2011, 20:41
Nigdy mi to nie sprawialo roznicy, nawet wole jak jest lekkie swiatlo. Co innego, ze nie paraduje nago po domu (wprost przeciwnie do lubego), ale jak juz przyjedzie co do czego to sie nie zakrywam.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
18 sierpnia 2011, 21:12
> zazwyczaj sie kochamy przy zapalonym/dziennie
> swietle i nie ma tu nic do rzeczy moja figura, bo
> mezczyzna i tak ja widzi na codzien
Naprawde? Przeciez oszczedzacie na pradzie, nie szkoda Wam do seksu go marnowac? ;-)
19 sierpnia 2011, 16:36
Lubię dzienne światło. Jak jestem na górze to mi lampa nie przeszkadza, ale jak leżę to raczej żarówa w oczy nie pomaga ;) Świece są fajne, niezależnie od wszystkiego, jakieś lampiony, lampki itp :)
- Dołączył: 2011-08-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 8
28 sierpnia 2011, 23:12
Ja nie mam tego problemu, bo kocham się ze swoim tylko wieczorem/w nocy. Cóż, mam tak jak większość mężczyzn( podobno), że po seksie zasypiam. Raz spróbowaliśmy w dzień i usnęłam o 19!