Temat: Sex po porodzie

Jasne,ze mozna;-) znam takie przypadki.

Ja glupia chcialam bez, ale polozna mnie uswiadomila )co prawda jakas minutke przed nacieciem) ,ze to dla mojego dobra. Powiedziala to co napisalam i to,ze w przyszlosci nie bede miala problemow z utrzymaniem moczu, wiec powiedzialam sobie w mysli "Tnij babo" ;P

Moja corcia miala 3400g ale byla bardzo drobniutenka i tak jak pisalam miala mala glowke.

Aga moj facet przed ciaza tez mowil kiedy byloluzniej ,a kiedy mega ciasno. Teraz mowi ze jest zajebiscie,ale kiedy kiedy nie zadba o moje podniecenie,bo sam juz wytrzymac niemoze to tez powie,zze nie bylo tak jak zawsze, wiec najpierw adba,zebym byla na mkasa rozgrzana i wtedy przechodzimy do sedna;) i mowi,ze bylo zajebiscie takjakzawsze.

Duzo zalezu od podniecenia kobiety.

Nierodka jak i kobieta ktora nie rodzila raz jest ciasniejsza a innym razem ma gorszy dzien.

Wszystko zalezy od fizjologii kobiety. Jedna po porodzie bedzie luzna...... i  nic jej nie pomoze inna bedzie taka jakby nigdy nie rodzila.

Moj facet powiedzial, ze pod wzgledem wygladu jak i sexu nigdy by nie powiedzial,ze jestem mamą ;)

> fam - a nie rodka a nie rodzaca to nie to samo?
>  czy nie rodka to cc a rodzaca to ogolem?wlasnie u
> mniej jest tak samo. on wchodzi jest ciasno i go
> czuje, potem sie kochamy jest duzo sluzu (czy tez
> zelu) i ja nie mam juz takich doznan.wiem ze
> kobieta sie moze rozciagac ale to jest dla mnie
> przykre, jemu jest ok bo sie pytalam. tylko w
> klasycznej moge dojsc, raz doszlam na jezdzca a z
> moim bylym bylo i tak i tak i nawet na jezdzca
> dochodzilam 

ale wez pod uwage ilosc z jakimi spalas, te wszystkie przygody, kazdy jak tak troche powchodzil to mialo prawo sie rozciagnac tak jak u rodzącej

Aga hmmm to chyba znaczy to samo.

Nierodka - nierodzaca - kobieta ktora nie rodzila.

Kurdee a u mnie im dluzej i intensywniej sie kocham tym jest mi lepiej.

Zapewne ilosc partnerow ma tutaj tez jakies znaczenie. I czas w jakim sie uprawia sex np. ciagle przez nie wiem.. X lat.