- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 czerwca 2011, 16:51
30 czerwca 2011, 16:54
Edytowany przez bella1984 30 czerwca 2011, 16:54
30 czerwca 2011, 16:57
30 czerwca 2011, 17:02
30 czerwca 2011, 17:10
Ja mam faceta szczerego do bolu.
Przed porodem czesto na ten temat rozmawialismy i obiecal,z epowie mi prawde. Powiedzial,ze nie ma roznicy i jest zajebiscie tak jak kiedys :).
Powiedzial jedynie, ze kiedy nie jestem dosc mocno podniecona to jest ciut luzniej,ale tak jest tez w przypadku nierodek, wiec nie ma co tego wiazac z drugim ;-).
Z kolei moj brat powiedzial o swojej bylej ktora urodzila 3jke dzieci,ze.... brzydko powiem ,moze jej cala reke tam wlozyc
30 czerwca 2011, 19:14
a co maja mówic , szczery czy nie szczery powie to samo
ciasniutko i waziutko to tam juz nigdy po porodzie nie będzie
precz z ciążą:D
30 czerwca 2011, 19:17
30 czerwca 2011, 19:44
30 czerwca 2011, 20:11
> Ja też pytałam męża ale wiadomo powiedzial ze ok ,
> ale sama czuje :P Czasem nawet myślę że jest
> ciaśniej niż było. Nie wiem być może każda
> inaczej?
Wlasnie,my kobiety przeciez tez cos czujemy;] i ja czuje,ze jest takjak bylo, ale jesli sie cwiczylo/cwiczy miesnie kegla to mozna podziekowac samej sobie :D po drugie moje dziecko mialo mala glowke, wiec to tez jest wazne. Jak kobieta rodzi ogromne dziecko to niestety w srodku dojdzie do rozciagniecia.
I duze znaczenie ma fakt ,czy byloo naciecie,czy nie. Mi polozna powiedziala,ze dzieki nacieciu wejscie sie tak nie rozciagnie jak podczas porodu bez naciecia. I kiedy wszytsko sie zagoi wraca do dawnej formy + cwiczenia miesni kegla.