Temat: seks na pierszej randce

Cześć!
Na jednym z portali kobiecych przeczytałam artykuł na temat sex-su na pierwszej randce czy nawet spotkaniu który mnie zaszokował. Nie jestem dziewczyną ze jakiegoś zacofanego miasta czy głupią nastolatką. W tym artykule przestrzegali żeby nie iść z chłopakiem do łóżka na pierwszym spotkaniu zadziwiło mnie to ponieważ ja nawet nie pomyślałabym o tym żeby to zrobić. Nie jestem zagubioną nastolatką tylko dorosłą kobietą ale sex traktuje poważnie i oprócz emocji i chwili musi być jakieś uczucie i na pewno musi ta osoba być mi bliska żeby doszło między nami do takiej sprawy bo to jest bardzo intymna strefa naszego życia. Pytanie jak kobieta może iść z nieznanym do łóżka?! Przecież nie znamy tej osoby a jak ma syfa lub inne cholerstwo . No dobra powiedzcie że są prezerwatywy ale jeśli nawet to mężczyzna wchodzi w część naszego ciała to jest ingerencja w nas. Dla mnie jest to nie smaczne i obrzydliwe nie mówiąc już tu o poszanowaniu siebie i swojego ciała. Poszłybyście z facetem do łóżka na pierwszym spotkaniu nie znając go wcześniej?

W sumie mnie nie obchodzi co robia inne dziewczyny ale nigdy nie chciałabym być z facetem który tak postępuje, nawet jesli ja bym była "wyjatkiem".  Nigdy też bym się na takie cos nie zdecdowała oczywiscie.

A co do tych różnic między facetami a kobietami: to wsyztsko przez ewolucję heh facet mając dużą liczbę stosunków seksulanych zwiększa swoje szans ena potomstwo i jego większa liczbę. zasoby kobiety sa ograniczone dlatego one zwlekają zazwyczaj dłużej. kobieta nie może być co chwilę w ciąży, każda jedna to obciążenie do jej organzimu a ponadto potrzebuje wsparcia i opieki, oczywiscie po porodzie też. Dlatego niestety może nam się to nie podobać ale nic na to nie poradzimy..

Pasek wagi
ja nie wchodze w buciorami w zycie i w lozko wiec mnie to rybka kto na ktorej. 
owszem - zdarzalo mi sie przespac na 1 spotkaniu z jakims facetem, potem defakto ta relacja sie urywala. czy zaraz czy troche sie umawialismy ale jesli facet skresla mnie bo sie z nim przespalam i uwaza mnie za puszczalska to plus dla mnie - po co mi taki burak ktory nie szanuje mojej osoby, a dwa ze pozwala na taki szybki seksk? co to ja - krolik doswiadczalny, pojdzie czy nie? a jak nie to dostanie marchewke?
moim zdaniem brak szacunku do siebie i swojego ciała, totalnie tego nie toleruję i niestety mam złe zdanie o kobietach które tak robią, kojarzy mi się to obrzydliwie, to jak robienie z seksu czynności podobnej do jedzenia czy picia. Chce mi się, to sobie wskoczę facetowi którego znam 3 godziny do łóżka. Nie rozumiem takiego podejścia.
Mam 21 lat. Nie jestem zacofana i nie uważam się za taką, to z tymi co na pierwszej randce idą do łóżka jest coś nie tak, ale to tylko moje zdanie.
No to teraz wyobraźcie sobie taką sytuację....rozamiam z chłopakiem ( facebook, gg, sms, rozmowy telefoniczne) praktycznie 24 h na dobre od kilku miesięcy, nasi znajomi się znajom, jest nam mega dobrze w tej naszej internetowej znajomości, na wiele tematów już rozmaiwaliśmy i moge powiedzieć że rodzi się przyjaźń, i jutro mamy pierwszą randkę na life - i co jeśli dojdzie do sexu to on bedzie kurwiarzem a ja szmatą ? bo uprawialiśmy sex na 1-wszej randce ? nie zgadzam się z niektórymi oopiniami, Wszystko zalezy od wielku, podejścia każdej z osób i sytuacji, wszystko da się wyczuć. Nawet jak kobieta która się szanuje na 1-wszej randce bedzie uprawiać sex to widocznie cchiała tego i czuła sie bezpiecznie z tym ( dodam że w tym przypadku facet ma 30 lat a kobieta 23). Wyraźcie swoje zdanie
Pasek wagi
> w ogole nei wyobrazam sobie jak mozna patrzec w
> twarz obcemu facetowi ktory wlasnie cie pakuje,
> ktorego nawet nie znasz, o kurwa, fu.

anneciaa Proszę edytować ten wpis i wykasować przekleństwa.Inaczej będę zmuszona go wykasować.

TlustaMyszka  ja ze swoim mialam podobna sytuacje znalismy sie ponad 2 lata... i po tym czasie byla pierwsza randka.. i poszlismy do lozka razem.. i nie uwazam sie za szmate..


Sliciak moze i nie jestes zacofana ale brak ci totalnie wyobrazni. ale to moje zdanie;))

:)
> No to teraz wyobraźcie sobie taką
> sytuację....rozamiam z chłopakiem ( facebook, gg,
> sms, rozmowy telefoniczne) praktycznie 24 h na
> dobre od kilku miesięcy, nasi znajomi się znajom,
> jest nam mega dobrze w tej naszej internetowej
> znajomości, na wiele tematów już rozmaiwaliśmy i
> moge powiedzieć że rodzi się przyjaźń, i jutro
> mamy pierwszą randkę na life - i co jeśli dojdzie
> do sexu to on bedzie kurwiarzem a ja szmatą ? bo
> uprawialiśmy sex na 1-wszej randce ? nie zgadzam
> się z niektórymi oopiniami, Wszystko zalezy od
> wielku, podejścia każdej z osób i sytuacji,
> wszystko da się wyczuć. Nawet jak kobieta która
> się szanuje na 1-wszej randce bedzie uprawiać sex
> to widocznie cchiała tego i czuła sie bezpiecznie
> z tym ( dodam że w tym przypadku facet ma 30 lat a
> kobieta 23). Wyraźcie swoje zdanie


hehe.... tak właśnie zaczęła się nasza historia z moim mężem..... i powiem szczerze - jest mi troszkę przykro, gdy dziewczyny piszą tutaj, że ta co na pierwszej randce (no dobra, ja na drugiej, ale na pierwszym spotkaniu spaliśmy na jednym jednoosobowym materacu:), to szmaty, k** i nie szanujące się laski... już samo określenie laska nie za bardzo do mnie pasuje:)) jestem normalną szanującą się kobietą - poszłam do łóżka, bo oboje chcieliśmy, znaliśmy się kilka miesięcy poprzez internet, mieliśmy do siebie zaufanie i .... pociąg od pierwszego wejrzenia:))) Mało tego, dodam że byłam dziewicą! i:))) hehe.... no i znam też inne pary małżeńskie, których związki zbudowały się na... pierwszej seksualnej randce:)) i też bym żadnej/żadnego z nich nie nazwała ani szmaciarzem ani k***......

ps, najbardziej śmieszy mnie , jak ktoś pisze "ja to bym nigdy......"
Witam

Niby nie jesteś z "zacofanego miasta" itp., ale zakładanie takiego tematu i pytanie, czy ktoś pójdzie do łóżka na pierwszej randce po wyrażeniu swojej opinii: "Dla mnie jest to nie smaczne i obrzydliwe nie mówiąc już tu o poszanowaniu siebie i swojego ciała." nie jest rozsądne.
Z góry potępiasz takie osoby, sama zarzekasz się, że Ty nigdy, no jakże tak można...
Bzdury totalne....
Nigdy nie mów nigdy!
Teksty o chorobach są śmieszne, idąc do łóżka z facetem, którego znasz np. 2 lata nie wykluczają, że i od niego możesz coś złapać, bo zakładam, że nie każesz mu przedstawić aktualnych badań lekarskich...
Cieszę się, że żyjemy w wolnym demokratycznym kraju i niech każdy robi, co chce...
Nigdy nie potępię żadnej kobiety, która pójdzie do łóżka na pierwszej randce, jej życie, jej sprawa...

PS. Dyskusje z ludźmi o ograniczonym toku myślenia i zawężonych horyzontach nie mają sensu...
Gratuluję wszystkim parom, którzy pokazali (będąc w szczęśliwych związkach), że te śmieszne stereotypy (seks na pierwszej randce jest bee) nie mają racji bytu!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.