- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 kwietnia 2020, 20:05
do kobiet, które wiedzą, że nie chcą dzieci i są gotowe na aborcję.
Dlaczego chirurgicznie nie pozbawicie się płodności ?
21 kwietnia 2020, 00:09
Nie chcę mieć dzieci,dlatego się zabezpieczam. A chirurgicznie nie pozbawię się płodności, bo wydaje mi się, ze to że się zabezpieczam wystarczy i nie będę ich miała. Zresztą wolę być płodna, a nuż mi się kiedyś odmieni? I jestem za aborcją nawet jeśli płód jest zdrowy, ale kobieta nie chce mieć dzieci.Noma, nie rozumiesz podstawowej rzeczy, że inni ludzie mogą mieć inne poglądy niż ty i inaczej postrzegać świat. Dla ciebie zapłodniona komórka jajowa to jest dziecko,więc jak robisz aborcję to zabijasz. Dla wielu osób zapłodniona komórka jajowa to tylko zapłodniona komórka jajowa. Może się z czasem rozwijać i urodzić i będzie dzieckiem, ale w momencie połączenia z plemnikiem jeszcze nim nie jest.
21 kwietnia 2020, 00:25
Bo po takiej operacji m.in.spada libido,ma się słabe orgazmy oraz towarzyszy przy tym suchość pochwy. Jestem za aborcją w 100%,kobieta powinna mieć prawo do wyboru.
21 kwietnia 2020, 00:30
Noma twoja racja jest najtwojsza i wszystko na ten temat 😂😂😂😂
Edytowany przez pestka2016 21 kwietnia 2020, 00:30
21 kwietnia 2020, 03:20
Cóż jesteśmy państwem WYZNANIOWYM w którym kobiety traktuje się jak "inkubatory" Jestem za legalną aborcją do 12 tygodnia i za sterylizacją jeśli ktoś chce.Niestety to drugie jest nie legalne , dlaczego ? Są jeszcze tabletki "po" ale to też jest zabronione ? Stare zramolałe dziady i stare dewotki ktore pewnie za komuny niejedną ciążę usunęły żądzą tym krajem decydując o życiu innych. Pytam się jakim prawem?
21 kwietnia 2020, 06:25
Co co jak co ale tego to ja nie nie spodziewałam się po Tobie marisca... Myślałam że nie wchodzisz w buciorami w życie innych i do łóżka innych, a tu proszę jednak się myliłam. Myślałam, że jesteś mądrzejsza, naprawdę...
Pomijając fakt, Czy jestem za aborcją, czy nie jestem za aborcją (No mogę powiedzieć tylko tyle że chciałabym mieć w przyszłości dzieci). To naprawdę myślałam, że byłaś dobrą uczennicą w szkole i posiadasz chodzę już wiedzę ogólną na różne tematy. Czy wiesz z czym się wiąże sterylizacja u kobiet? Z ogromnym wzrostem ryzyka raka; z ogromną wybuchową mieszanką hormonów; z milionem i pryszczy na twarzy; z wściekłością i Stanami depresyjnymi; w ogromnym pojawieniem się cech męskich; z pojawieniem się nadmiernego owłosienia; z wpływem na metabolizm oraz bardzo duże przytycie, ponieważ hormony kobiece również wpływają na metabolizm; ze zmianami w budowie ciała oraz zmianą koloru włosów. Także może ci wyjaśniłam dlaczego kobiety nie chcą pozbawiać się kobiecości myślałam, że trochę wiedzy z biologii masz.
A dodam tylko do tego że mam siostrę cioteczną o której wytworzył się potworniak, po jednej i po drugiej stronie i musiała mieć z przyczyn zdrowotnych wycięte oba jajniki. Wygląda zupełnie jak nie ta osoba, wygląd wyglądem zupełnie zachowuje się jak inna osoba, a szkoda nawet gadać. Natomiast zupełnie inaczej jest już u osoby starszej, ponieważ też znam już po menopauzie która miała wycięte wszystko co kobiece ze względu na raka, i wtedy już nie ma, aż tak drastycznych zmian po po menopauzie w wyglądzie, no poza tym że z babki 60 kg stała się babką 120 kg
Edit. Tak kjnsje przypomniało, że Znam 2 dziewczyny(już kobiety po aborcji) jedna z bardzo dobrego domu-miala 14lat jak zaszła w ciążę, na wyjeździe wakacyjnym gdzie opiekun ją upił. Druga miała wykryty w badaniach rozszczepienie kręgosłupa u dziecka, bardzo mało osób wie o tej decyzji a ona przeżyła to baaarszo. Obie mają teraz dziecko i są cudownymi matkami. To nie nasza sprawa oceniać decyzję innych, tym bardziej, że każda sprawa jest bardzo osobista i z różnych powodów podyktowana. nie zmieniajmy się w Hitlera i zajmijmy się swoimi wyborami i życiem
Edytowany przez soraka 21 kwietnia 2020, 06:32
21 kwietnia 2020, 07:06
Ośrodki adopcyjna są pełne chętnych rodziców na noworodki zwłaszcza, że dzisiaj ludzie mają problemy z płodnością. Również ktoś z mojej bliskiej rodziny starał się o adopcję niemowlaka i nie jest to takie proste, bo niemowlaków jest mało.A jak nie ma kogos kogo mozna wskazac? Wszyscy wiemy, ze Ty jestes cudowna matka, dbasz o rozwoj emocjonalny i fizyczny dziecka jak malo kto, ale nie kazdy jest takim czlowiekiem. Wiesz ze najczestsza przyczyna depresji wsrod dzieci i nastolatkow jest zaniedbanie emocjonalne? Wiesz jakie to pozostawia pietno? Niektorzy sa w stanie sie z tego wykaraskac, ale to niektorzy. Uwazam, ze lepsze dla dziecka byloby w ogole sie nie urodzic, niz urodzic sie niechcianym i do konca zycia zmagac sie z poczuciem odrzucenia, co nieraz skutkuje samobojstwem.Nikt ich nie adoptował, bo ich sytuacja prawna była trudna kiedy były noworodkami. Adopcje ze wskazaniem są po to, żeby od razu załatwiać formalności i regulować sytuacje prawne, żeby dzieci jak najszybciej były gotowe do adopcji. Pisałam o tym, że noworodki są chętnie adoptowane , nie kilkulatki, więc kobiety spokojnie mogłyby te ciąże donosić i oddać dziecko od razu innej rodzinie.No fajnie, noworodki. Dzieci ktore przebywaja w domach dziecka tez kiedys byly noworodkami. Ich juz jakos tak chetnie nikt nie adoptuje.Są adopcje ze wskazaniem . Noworodki bardzo chętnie adoptują. Mój kolega zresztą syn naszych sąsiadów adoptował wcześniaka z różnymi wadami kiedy ten był niemowlakiem. Zwykły przeciętny człowiek bez jakiegoś majątku, żeby bawić się w filantropię i ratowanie chorych sierot, za to z dużym sercem. Takich ludzi jest bardzo dużo, tylko kobiety wolą usuwać niż dać dziecku szansę na życie w szczęśliwej rodzinie.Ta istota téz ma prawa do milosci, zaspokaja roznych potrzeb, do odpowiednich warunkow bytowych itd.Jezeli tego nie mozna zagwarantowac, tó sorry. Wyjscie awaryjne. Nikt nie Robi aborcji dla rozrywki czy regularnie.Dobrze sáma wiesz, ze nikogo nie obchodza urodzone, niechciane dzieci. Ani milosci Ani warunkow.Ale podejmują decyzję z konsekwencją dla innej istoty pozbawiając ja życia, więc to nie tylko ich życie ich decyzja. Dwa to niech zabzezpieczają się na 2-3 sposoby, albo pozbawią się tej płodności wtedy dcydują wyłącznie o swoim ciele i swoim życiu.Nie rozumiem dlaczego nie potrafisz uszanowac zdania innych ludzi. Po pierwsze to ich zycie i to jakie decyzje podejmuja jest tylko i wylacznie ich sprawa. I to oni pozniej zyja z tymi decyzjami. Zrozum, ze jedni chca byc rodzicami a inni nie i kazdy ma prawo do decydowania o swoim zyciu.
A to co sklep? Małe dziecko chętnie wezmę ale starsze to już nie jest słodkim bobasem to go nie chcę. Pfffffff
21 kwietnia 2020, 07:12
Ale powaliło Cię, aby po prostu usunąć dziecko, pozbawić je życia w razie czego ?Jeszcze mnie nie powaliło na tyle, żeby jechać na bolesny zabieg do innego państwa, w celu zrobienia dobrze obrońcom życia nienarodzonego.
Edytowany przez nereida20 21 kwietnia 2020, 07:13
21 kwietnia 2020, 07:14
Ile Wy macie lat? Masakra, co to za argument: nie chcesz dzieci, idż po nóż. Nikt o zdrowych zmysłach nie zachodzi w ciążę co miesiąc, po to żeby sie poddać aborcji.
Zajmijcie się sobą, swoimi sprawami a nie problemami innych ludzi. Nie macie zielonego pojęcia, dlaczego podejmują takie, a nie inne decyzje.
A co do abortowania dzieci z zespołem downa... odpowiedzcie sobie, co sie dzieje z takim dzieckiem po śmierci rodziców i wezcie pod uwage fakt, ze przy ciezkich uposledzeniach kobieta musi zrezygnować z pracy, zeby sie zajac chorym dzieckiem. W ogromnej mierze przypadków faceci dezerterują. To z czego przeżyje? Będzie zbierać dla siebie miód leśny, szaranczę, a pod kościołem będzie śpiewać: Dej! ?
21 kwietnia 2020, 07:22
Ile Wy macie lat? Masakra, co to za argument: nie chcesz dzieci, idż po nóż. Nikt o zdrowych zmysłach nie zachodzi w ciążę co miesiąc, po to żeby sie poddać aborcji. Zajmijcie się sobą, swoimi sprawami a nie problemami innych ludzi. Nie macie zielonego pojęcia, dlaczego podejmują takie, a nie inne decyzje.A co do abortowania dzieci z zespołem downa... odpowiedzcie sobie, co sie dzieje z takim dzieckiem po śmierci rodziców i wezcie pod uwage fakt, ze przy ciezkich uposledzeniach kobieta musi zrezygnować z pracy, zeby sie zajac chorym dzieckiem. W ogromnej mierze przypadków faceci dezerterują. To z czego przeżyje? Będzie zbierać dla siebie miód leśny, szaranczę, a pod kościołem będzie śpiewać: Dej! ?
21 kwietnia 2020, 07:27
Takimi tematami tylko utwierdzasz mnie w przekonaniu, że Twoja obecność na tym forum to trollowanie i nic więcej.
Wykształcona i inteligentna osoba rozumie, że każdy ma swoje zdanie, swoją moralność, swoje przekonania. Nie każdy wierzy w katolickiego boga, nie kazdy wcina jarmuż, żeby chronić krowy, nie każdy uważa, że seks przed ślubem to grzech i nie każdy uważa, że płód to dziecko. Dla jednych jest to tylko zlepek komórek, inni traktują je już jak człowieka. Każdy ma prawo do swoich przekonań i każde przekonania należy szanować a nie wciskać na siłę innym swoje zdanie.