Temat: Mam pytanie ...

do kobiet, które wiedzą, że nie chcą dzieci i są gotowe na aborcję.

Dlaczego chirurgicznie nie pozbawicie się płodności ? 

annamarta napisał(a):

Noma_ napisał(a):

annamarta napisał(a):

I co te grafiki udowadniają? Że płód na tym etapie rozwoju zaczyna przypominać istotę ludzką, owszem. Ale zagrożonej ciąży na tym etapie nikt nie uratuje. Brakuje odpowiedniego wykształcenia wielu istotnych narządów. Cała tkanka jest gąbczasta. Nie wzbudza to wyrzutów sumienia u nikogo kto jest zdecydowany na aborcję.  
Serio jesteś matką ?Poza tym dzieci ratują od 22/24 tygodnia mniej więcej (jest dziecko uratowane w 21 tygodniu) to czemu aborcja nie jest do tego tygodnia ? 
 Jest, w przypadku przesłanki nieodwracalnego uszkodzenia płodu.

tyle, że to akurat wynika z tego że wiele wad stwierdzanych jest właśnie w tych okolicach.

Pasek wagi

soraka napisał(a):

Weź marisca zajmij się swoją macicą i odwal się od innych kobiet. A przede wszystkim zanim zaczniesz się wypowiadać otwórz podręcznik Bochenka do anatomii człowieka i się dokształć

Marisca to jest jednak głupia

A odpowiadając na pytanie w temacie w Polsce to jest nielegalne, może zmienię kiedyś zdanie i będę chciała zostać matką, chociaż nic na to nie wskazuje.

staram_sie napisał(a):

annamarta napisał(a):

I co te grafiki udowadniają? Że płód na tym etapie rozwoju zaczyna przypominać istotę ludzką, owszem. Ale zagrożonej ciąży na tym etapie nikt nie uratuje. Brakuje odpowiedniego wykształcenia wielu istotnych narządów. Cała tkanka jest gąbczasta. Nie wzbudza to wyrzutów sumienia u nikogo kto jest zdecydowany na aborcję.  
no akurat niektóre kobiety mają wspomagane ciążę już od wczesnych tygodni i rodzą w pełni zdrowe dzieci więc owszem, czasem ratuje się też ciąże na tym etapie. Oczywiście nie poprzez samodzielne życie płodu.Ja ogólnie nie bardzo chcę oceniać ludzi, którzy decydują się na aborcję i mam nadzieję że sama nigdy nie stanę przed takim dylematem, ale jednakowoż aborcja "na życzenie", bez żadnych wskazań medycznych i bez ograniczeń też jakoś do mnie nie przemawia.

Oczywiście miałam tu na myśli samoistne poronienie, gros kobiet ma podtrzymywana ciążę . 

Krummel napisał(a):

Noma_ napisał(a):

Krummel napisał(a):

Marisca weź ty zweryfikuj zdjęcia jak już je wstawiasz , bo oznaczone twoim zdaniem na 5 tydzień to właśnie ósmy. W szóstym tygodniu zarodek ma jeszcze ogonek . Kompromitujesz się tylko.
To akurat znaczenia nie ma, bo nie zmienia to faktu,że to nie jest zlepek komórek jak na zdj nr 1.
Wprowadzasz tylko ludzi w błąd. Wyprawiłabys mu pogrzeb gdybyś poroniła? Wydalabys pół wypłaty na oznaczenie płci i nadała mu imię ? Piąty tydzień:

Nie do konca się zgadzam z tymi grafikami, to będzie raczej koniec 4 tygodnia.

Natomiast to nie zmienia faktu, że to nie jest zlepek komorek: 

To co - wyprawiłabys pogrzeb DZIECKU z piątego tygodnia ciąży? Czekam na odpowiedź.

Noma, ty sama już pogubiłaś się w tym o co Ci chodzi, co jaką ma nazwę i czy jest to umowne, czy też nie (smiech)

Pasek wagi

P.S. pewnie znasz trochę angielski, wpisz sobie odpowiednią frazę w google to dowiesz się jak wygląda ciąża na różnych etapach rozwoju. Albo napisz własną książkę medyczną skoro wiesz lepiej. Śmiech na sali. Nara.

annamarta napisał(a):

Noma_ napisał(a):

annamarta napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Noma_ napisał(a):

annamarta napisał(a):

I co te grafiki udowadniają? Że płód na tym etapie rozwoju zaczyna przypominać istotę ludzką, owszem. Ale zagrożonej ciąży na tym etapie nikt nie uratuje. Brakuje odpowiedniego wykształcenia wielu istotnych narządów. Cała tkanka jest gąbczasta. Nie wzbudza to wyrzutów sumienia u nikogo kto jest zdecydowany na aborcję.  
Serio jesteś matką ?Poza tym dzieci ratują od 22/24 tygodnia mniej więcej (jest dziecko uratowane w 21 tygodniu) to czemu aborcja nie jest do tego tygodnia ? 
moja ulubiona odpowiedź wśród przeciwników aborcji
No bo matka z samego faktu nią bycia ma decydować za sumienie i światopogląd innych. 
Matka wie co to znaczy nosić pod sercem dziecko i doskonale wie, że to nie zlepki komorek, chyba ze ty tak traktujesz swoje dzieci. 
Nie bądź śmieszna   moje dzieci były chciane i planowane więc nie stawiam się w położeniu miliona innych kobiet i przypadków.

Wiec inne dzieci cię nie obchodzą i mogą być zlepkami komórek , chociaż Twoje nie były.

Krummel napisał(a):

To co - wyprawiłabys pogrzeb DZIECKU z piątego tygodnia ciąży? Czekam na odpowiedź.

Tak, ja wyprawiłabym pogrzeb. 

Noma_ napisał(a):

annamarta napisał(a):

Noma_ napisał(a):

annamarta napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Noma_ napisał(a):

annamarta napisał(a):

I co te grafiki udowadniają? Że płód na tym etapie rozwoju zaczyna przypominać istotę ludzką, owszem. Ale zagrożonej ciąży na tym etapie nikt nie uratuje. Brakuje odpowiedniego wykształcenia wielu istotnych narządów. Cała tkanka jest gąbczasta. Nie wzbudza to wyrzutów sumienia u nikogo kto jest zdecydowany na aborcję.  
Serio jesteś matką ?Poza tym dzieci ratują od 22/24 tygodnia mniej więcej (jest dziecko uratowane w 21 tygodniu) to czemu aborcja nie jest do tego tygodnia ? 
moja ulubiona odpowiedź wśród przeciwników aborcji
No bo matka z samego faktu nią bycia ma decydować za sumienie i światopogląd innych. 
Matka wie co to znaczy nosić pod sercem dziecko i doskonale wie, że to nie zlepki komorek, chyba ze ty tak traktujesz swoje dzieci. 
Nie bądź śmieszna   moje dzieci były chciane i planowane więc nie stawiam się w położeniu miliona innych kobiet i przypadków.
Wiec inne dzieci cię nie obchodzą i mogą być zlepkami komórek , chociaż Twoje nie były.

Nie tyle inne dzieci co sumienia ich rodziców. Świata nie zbawię narzucając swoje podejście do macierzyństwa, zakładania rodziny. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.