Temat: Aborcja

Do którego tygodnia powinna być aborcja dostępna?

Kompletnie nic nie zrozumialas z tego co napisalam.

EgyptianCat napisał(a):

Marisca napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Jeszcze dodam - masz bardzo irytującą tendencję do wyłapywania w każdym temacie cudzych opinii, które nie pokrywają się z Twoimi. Ktoś zakłada temat, zadaje pytanie, ludzie się wypowiadają, a Ty, Marisca, zamiast jak człowiek wyrazić własne zdanie, cytujesz cudzą wypowiedź w tym temacie i jedziesz po tej osobie ile wlezie. Nie możesz po prostu mówić za siebie? Co innego w tym temacie - nawiązałyśmy jakiś dialog, ale nagminnie Ty szukasz zaczepki, a nie dialogu. 
Dialog jest nudny , nie budzi emocji . Zaczepki prowokują.  Zdarza się, że  chociaż mam  podobne zdanie specjalnie zadaje rozmówcy różne kłopotliwe pytania, chwytam za słowa, sama zaczynam się w środku nad wszystkim zastanawiać, analizować. 
Nie zgodzę się z tym, że dialog jest nudny. Może być wręcz skrajnie kontrowersyjny, ale dialog od zaczepek odróżnia to, że w tym pierwszym podstawą jeat szacunek dla przeciwnika. Zaczepki są w moim odczuciu słabością charakteru i brakiem kultury. Jesteś inteligentna, na pewno rozumiesz różnicę. 

W takim razie po prostu mam słaby charakter i brak mi kultury . Trudno. Grzeczną dziewczynką nigdy nie byłam,  chociaż wielu miało mylne przeświadczenie :)

Czym starsza tym bardziej jestem krnąbrna i złośliwa. Może umrę jako wiedźma. 

Marisca napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Marisca napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Jeszcze dodam - masz bardzo irytującą tendencję do wyłapywania w każdym temacie cudzych opinii, które nie pokrywają się z Twoimi. Ktoś zakłada temat, zadaje pytanie, ludzie się wypowiadają, a Ty, Marisca, zamiast jak człowiek wyrazić własne zdanie, cytujesz cudzą wypowiedź w tym temacie i jedziesz po tej osobie ile wlezie. Nie możesz po prostu mówić za siebie? Co innego w tym temacie - nawiązałyśmy jakiś dialog, ale nagminnie Ty szukasz zaczepki, a nie dialogu. 
Dialog jest nudny , nie budzi emocji . Zaczepki prowokują.  Zdarza się, że  chociaż mam  podobne zdanie specjalnie zadaje rozmówcy różne kłopotliwe pytania, chwytam za słowa, sama zaczynam się w środku nad wszystkim zastanawiać, analizować. 
Nie zgodzę się z tym, że dialog jest nudny. Może być wręcz skrajnie kontrowersyjny, ale dialog od zaczepek odróżnia to, że w tym pierwszym podstawą jeat szacunek dla przeciwnika. Zaczepki są w moim odczuciu słabością charakteru i brakiem kultury. Jesteś inteligentna, na pewno rozumiesz różnicę. 
W takim razie po prostu mam słaby charakter i brak mi kultury . Trudno. Grzeczną dziewczynką nigdy nie byłam,  chociaż wielu miało mylne przeświadczenie :)Czym starsza tym bardziej jestem krnąbrna i złośliwa. Może umrę jako wiedźma. 

A w przyszłym życiu będziesz abortowanym zarodkiem hehehe

Pasek wagi

maharettt napisał(a):

Marisca napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Marisca napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Jeszcze dodam - masz bardzo irytującą tendencję do wyłapywania w każdym temacie cudzych opinii, które nie pokrywają się z Twoimi. Ktoś zakłada temat, zadaje pytanie, ludzie się wypowiadają, a Ty, Marisca, zamiast jak człowiek wyrazić własne zdanie, cytujesz cudzą wypowiedź w tym temacie i jedziesz po tej osobie ile wlezie. Nie możesz po prostu mówić za siebie? Co innego w tym temacie - nawiązałyśmy jakiś dialog, ale nagminnie Ty szukasz zaczepki, a nie dialogu. 
Dialog jest nudny , nie budzi emocji . Zaczepki prowokują.  Zdarza się, że  chociaż mam  podobne zdanie specjalnie zadaje rozmówcy różne kłopotliwe pytania, chwytam za słowa, sama zaczynam się w środku nad wszystkim zastanawiać, analizować. 
Nie zgodzę się z tym, że dialog jest nudny. Może być wręcz skrajnie kontrowersyjny, ale dialog od zaczepek odróżnia to, że w tym pierwszym podstawą jeat szacunek dla przeciwnika. Zaczepki są w moim odczuciu słabością charakteru i brakiem kultury. Jesteś inteligentna, na pewno rozumiesz różnicę. 
W takim razie po prostu mam słaby charakter i brak mi kultury . Trudno. Grzeczną dziewczynką nigdy nie byłam,  chociaż wielu miało mylne przeświadczenie :)Czym starsza tym bardziej jestem krnąbrna i złośliwa. Może umrę jako wiedźma. 
A w przyszłym życiu będziesz abortowanym zarodkiem hehehe

Miałam na końcu języka parę złośliwości, ale tylko odpiszę ....

hehehehehe. 

Udam, że mnie to rozbawiło. W każdym razie nie gniewam się :P 

To był żart.  Zluzuj gumę ( tylko nie za bardzo :)

Spieta jesteś, polecam medytacje. 

Pasek wagi

maharettt napisał(a):

To był żart.  Zluzuj gumę ( tylko nie za bardzo :)Spieta jesteś, polecam medytacje. 

Nie każdy żart jest smaczny. 

P.S.

Gdybyś dobrze odczytała moją wypowiedź nie napisałabyś takiego komentarza. 

No może ciutke przesadziłam.

P.s. Skąd wiesz co bym napisała co nie?

Pasek wagi

Temat miał być do którego tygodnia powinna być możliwa aborcja a nie wykłócanie się czy w ogóle jest uzasadnienie istnienie takowej.;p 

Jestem za aborcją i za eutanazja.W obecnym etapie mojego życia ten drugi temat za jakiś czas bardziej będzie mnie dotyczyc.

Wiele ciąż ulega samoistnemu poronieniu,wiec najlepiej "tabletka po"

Pasek wagi

do 12 tyg

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.