Temat: Już wkrótce nie dostaniemy prezerwatyw ani pigułek w aptekach?

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/495003,federacja_kobiet_przeciwko_klauzuli_sumienia_dla_farmaceutow.html

Klauzula sumienia dla farmaceutów...
Farmaceuta może odmówić nam sprzedania tabletek lub prezerwatyw, bo to "grzech" i jest to wbrew jego sumieniu? Tym bardziej tabletek po... Co o tym sądzicie?? Ja osobiście mam nadzieję, że to nie przejdzie, ale na innych stronach wyczytałam, że mają już 8000 podpisów...

 
Rozumiem, że Panie powyżej sprzeciwiają się także takiej bezczelnej rabinizacji życia i domagają się konsekwentnie, aby w lokalach dla żydów z koszerną żywnością kucharze mięli OBOWIĄZEK serwowania niekoszernej żywności, gdy klient, dajmy na to ateista sobie tego zażyczy? ;>

Nie może być przecież tak, że kucharz żyd ingeruje w sprawy sumienia swoich klientów.

> ha ha ha :) jasne . Nie przejdzie to ;) szczerze
> mówiąc to apteki mają najwięcej zysków z
> antykoncepcyjnych ^^

Mamy jeszcze markety xD jesli chodzi o prezerwatywy ;-)

Pasek wagi
po co dramatyzowac? najwyzej ograniczy sie dymanko
Ojj milutka ) Ty jak zawsze jestes milutka ;P
Pasek wagi
to jest żałosne. żałosne. w takich momentach cieszę się, że rzuciłam farmację. kiedy w końcu to będzie normalny kraj, gdzie każdy będzie sobie wierzył w co chce, albo nie wierzył i nie będzie z tego powodu dyskryminowany? 
Myślę, że taki pomysł nie przejdzie, ponieważ z tego co się orientuję (nie jestem specjalistką więc jeśli się mylę proszę o poprawienie mnie) sprzedawca nie może odmówić sprzedaży towaru.

Poza tym, skoro coś jest w Polsce legalne, spełniam wszystkie warunki żeby to nabyć (w tym przypadku mam receptę od lekarza) to jakim prawem ktoś może mi odmówić sprzedaży towaru.. ręce mi opadają, naprawdę... Może idźmy dalej, pani w sklepie odzieżowym będzie mogła decydować jakie ciuchy mi sprzeda ("przecież to bezwstydne chodzić z takim dekoltem"), albo będzie mi sprawdzać czy żyję na kocią łapę czy w małżeństwie ("bo takim co żyją w grzechu to ja nie sprzedam"). A tak jeszcze całkiem na boku - myślę, że taki farmaceuta szybko straciłby pracę - gdyby nie można było go zwolnić za to, to na pewno znalazłby się inny pretekst. Bo przecież żaden właściciel nie pozwoli sobie na straty.  
ludzie, chill out, to nie przejdzie:) a nawet jeśli, to obok takiej katolickiej apteki zaczną powstawać konkurencyjne pod hasłem u nas kupisz wszystko!
leję na religię sikiem prostym, bo już wystarczająco nerwów straciłam przez tę, pożal się boże, bandę szajbusów. i wam radzę to samo, bo się wykończycie takimi newsami. 
no taka prawda, ktos cos tam wymylil i po co teraz sie tym przejmowac? a takie rzeczy to mozna kupic w kazdej apcete, watpie ze wsrod farmaceutow sa sami wierzący;-p wiec nie sprzedadzą czegos w jednej mozna isc do drugiej, poza tym kazdy chce zarobic wiec raczej beda sprzedawac wszystko jak do tej pory
> Myślę, że taki pomysł nie przejdzie, ponieważ z
> tego co się orientuję (nie jestem specjalistką
> więc jeśli się mylę proszę o poprawienie mnie)
> sprzedawca nie może odmówić sprzedaży towaru.

Owszem, wciąż obowiązuje to socjalistyczne prawo, które stanowi, że sprzedawca który odmówi sprzedaży towaru podlega karze grzywny z art. 135 Kodeksu Karnego.

Jednakże KK nie mówi nic o towarze, którego sprzedawca nie sprzedał, ponieważ NIE MA, gdyż nie ma obowiązku mieć (w sytuacji, gdy przejdzie projekt ustawy).
A czy Chrystus nie powiedział kiedyś że kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień?
Nie no ja dziś nie zasnę tak mnie wkurwi*a ta baba, ona nie będzie uczestniczyć w grzechu, ja nie mogę, trzymajcie mnie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.