Temat: Już wkrótce nie dostaniemy prezerwatyw ani pigułek w aptekach?

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/495003,federacja_kobiet_przeciwko_klauzuli_sumienia_dla_farmaceutow.html

Klauzula sumienia dla farmaceutów...
Farmaceuta może odmówić nam sprzedania tabletek lub prezerwatyw, bo to "grzech" i jest to wbrew jego sumieniu? Tym bardziej tabletek po... Co o tym sądzicie?? Ja osobiście mam nadzieję, że to nie przejdzie, ale na innych stronach wyczytałam, że mają już 8000 podpisów...

 
Nie mogą czegoś takiego zrobić, to, że jakaś religia i jej zboczeni przedstawiciele wrzeszczą, że to grzech nie oznacza to, że każdy ma się kierować ich sumieniem
Jak dla mnie to jest jakaś paranoja. Jak komuś przeszkadza, to niech nie zostaje farmaceutą! Tak mnie denerwuje to, że zamiast się rozwijać i laicyzować państwo my się uwsteczniamy... 
Na szczęście na mnie to nie wpłynie, bo gumki kupuję na allegro a pigułki to syf, który mi szkodzi, ale i tak uważam to za bezsens i kretynizm... 
jak ci nie sprzeda to dasz zarobić innemu, co za problem?
Widać zyjemy w panswie koscielnym ;/
Na szczęście to wlasciciel apteki decyduje, czy chce sprzedawac, czy nie (jest sporo aptek, w ktorych gumek i pigulek po się nie dostanie).
Ciekawe czy zgodne z sumieniem jest skazywanie kobiet na fizyczne cierpienia, a czasem tez odmowa leczenia(tabletki czesto sa przepisywane jako leki i ich antykoncepcyjne dzialanie to efekt uboczny).
Osobiscie nigdy na szczescie nie spotkalam się z jakimkolwiek "potepieniem" przy kupowaniu antykoncepcji.
gdybym trafiła na takiego farmaceutę to bym sie kłóciła - tak jak pisała drska

ja się właśnie zaliczam do osób, które biorą bo muszą, a antykoncepcja to swoja drogą ale cierpiałam katusze przez ostatnie 3 miesiące (robiłam przerwę), skoki wagi, wahania nastroju, okres co 1,5 miesiąca - choć to i tak dobrze, jak zaczynałam brac to nie miałam po 3-4 miesiące, a jak wyglądała moja cera!

więc koniec babcinych fanaberii, nie dość że tabletki są drogie (w UK jak każda antykoncepcja są dofinansowane) to jescze trzeba będzie ich po bazarkach szukać? niedoczekanie
Pasek wagi
ha ha ha :) jasne . Nie przejdzie to ;) szczerze mówiąc to apteki mają najwięcej zysków z antykoncepcyjnych ^^

"Rada Europy dnia 7 października 2010 przyjęła rezolucję, pt. Prawo do klauzuli sumienia w ramach legalnej opieki medycznej. Wzywa ona do respektowania prawa pracowników medycznych do klauzuli sumienia. Z tego prawa korzystają w Polsce lekarze, jednak odmawia się go farmaceutom, głównie pracującym w polskich aptekach.

Farmaceuci są zmuszani do sprzedawania środków farmakologicznych niszczących ludzką płodność lub zabijających zarodek ludzki w początkach jego istnienia. Jest to objaw poważnej dyskryminacji, której doświadczają polscy farmaceuci, pozbawieni prawa do korzystania z klauzuli sumienia. Działanie takie jest także sprzeczne z Kodeksem Etycznym Aptekarza, w którym w par. 3 stwierdza się, że powołaniem aptekarza jest współudział w ochronie życia i zdrowia oraz zapobieganie chorobom, a także z par. 4. mówiącym, że farmaceuta musi posiadać wolność postępowania zgodnie ze swoim sumieniem."

Znajduję mnóstwo artykułów, jedne za inne przeciw, wiadomo....

Ostatnio mojej przyjaciółce, w pewnej aptece w Łodzi pani farmaceutka odmówiła sprzedaży tabletek anty  mówiąc jej, że popełnia grzech i nie może w tym grzechu uczestniczyć... Więc temat mnie intryguje... Przyjaciółka dosyć delikatna jest i zamiast wezwać kierownika, zgłosić skargę, uciekła z płaczem :/ Teraz nie chce ich kupować i prosiła mnie, żebym zrobiła jej te zakupy. W mojej aptece nikt się nie czepiał...

barbara1234 Jestem z małego miasteczka/wsi, w której jest tylko jedna apteka. Do kolejnej apteki musiałabym jechać autobusem ok. 30 minut (dodam, że autobus mam co 2 godziny ). Kiedy wrócę do domu chcę mieć takie same możliwości, jak w dużym mieście :(

Matko, wkurw*a ,mnie już ten cały kler, ok środki poronne nie powiem, ale antykoncepcyjne nie niszczą niczyjego życia przecież!!!!! A prezerwatywy chronią dodatkowo przed chorobami, ja pier*ole.
Mnie też wkurza, tym bardziej, że ta sprawa dotyczy bardzo bliskiej mi osoby  Psiapsióła strasznie to przeżywa, nie chce więcej chodzić do tamtej apteki, jak wspomniałam sama musiałam jej zrealizować receptę, bo się bała... Jak ktoś jest bardzo wrażliwy, to takie sytuacje stwarzają wiele kłopotów w ich życiu :( Gdyby jeszcze powiedziała to jakoś normalnie, a nie, nazywać ją zaraz grzesznikiem :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.