- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 lutego 2017, 19:16
Od czasu leczenia kanalowego jednego z zębów(trzonowy) miewam z nim problemy. Z zęba juz niewiele zostało (tylko zewnętrzna ścianka!) wiec podejrzewam, ze bede musiała sie zdecydować na koronkę.
Czy ktoś może mi opisać jak to dokładnie wyglada?
Mieszkam w uk i boje sie oddać w ręce tutejszych dentystów. Obecnie czekam na wizytę - byłam na pierwszej i odesłano mnie do domu z 'luzna' plomba i kazano mi czekać na kolejna wizytę (za 1,5 tygodnia)
Bede w Polsce dopiero na początku maja i planuje wizytę u dobrego dentysty.
Ile czasu zajmuje od pierwszej wizyty do założenia koronki? Bede w Polsce na 10 dni - czy to wystarczy?
Kiedys dentystka tłumaczyła mi, ze trzebaby wwiercic śrubę w korzeń/dzaslo(?) i na to nałożyć koronkę natomiast angielski lekarz powiedział, ze osadza sie koronkę na 'resztce' zęba.
P.S. Na początku ruszała sie tylko plomba teraz wydaje mi sie ze lekko rusza sie równiez ząb. Czy to możliwe ze jest on chwilowo troszkę luźny z powodu tych problemów z czerwonym dziaslem i plomba?
15 lutego 2017, 20:54
Jeszcze dochodzi kwestia leczenia kanałowego zęba. Jeśli nie był przeleczony. A to już dłuższa sprawa. Oczywiscie, jesli jest taka potrzeba.
15 lutego 2017, 20:56
"Śruba" wkręcona W KORZEŃ = wkład koronowo-korzeniowy, metalowy lub estetyczny, i NA tym wkladzie cementuje się koronę. Postępowanie zajmuje 2 wizyty (wkłady indywidualne) lub nawet jedną (wkłady standardowe).Śruba wkręcona w kość = implant. Tutaj postępowanie jest dłuższe, trzeba robić wiexej badań, czekać aż wyrostek się wygoi, koszt też jest zdecydowanie wyższy. Jak ktoś wyżej napisał, przy dużych brakach raczej nie ma co robić samej korony, a wkład + koronę, co zapewnia zdecydowanie lepszą trwałość uzupełnienia.
I to jest rzeczowa i profesjonalna odpowiedź!
16 lutego 2017, 09:48
Ja wlasnie jade na korone do Polski. Jade na 5 dni, wizyte juz mam umowiona, dentysta stwierdzil ze tyle wystarczy bo mi zrobi wszystko priorytetowo - ale ja i cala moja rodzina do niego chodzimy od dobrych 15 lat i mamy z nim fajne kontakty, wiec zawsze nas wciska w terminarz i pracuje wokol naszych dat...
16 lutego 2017, 09:52
Jesli masz tylko jedna sciank zeba (niestety rtg Twojego zeba nie mam i w badaniu wewnatrzustnym nie moge ocenic ilosci pozostalych tkanek zeba, opieram sie na tym co napisalas) to obawiam sie, ze trzeba opracowac korzen/korzenie i zalozyc wklad koronowy korzeniowy i tu mamy do wyboru dwie opcje albo z wlokna szklanego gdzie zaklada sie go na jednej wizycie albo metalowy, gdzie pobiera lekarz wycisk i robi go technik. Jesli opcja jest poerwsza to jedna wizyta na zalozenie wkladu z wlokna,zacementowa ie go i pobranir wycisku na korone, tu dlugosc zalezy od tego czy technik sie wyrobi, druga opcja z wkladem metalowym dluzsza bo wklad tobi technik, pozniej zacementowanie go i szlifowanie pod korone. Napalanie porcelany na metal przez technika tez trwa jakis czas wiec o wszystko radze zapytac sie w danym gabinevie bo ufam,ze chcesz korone estetyczna porcelanowa :)
16 lutego 2017, 09:54
Ps. zab po leczeniu endo tj. kanalowym z natury jest zebem slabszym. Jesli nie ma stanu zapalnego, zab prawidlowo przeleczony kanalowo...etc. to podejrzewam ze mogla odlamac Ci sie ta pozostala scianka. Radze nie nagryzac nic twardego :)
16 lutego 2017, 17:19
10 dni wystarczy. Sama robilam w Polsce na urlopie wszystko i wyrobilam sie w 2 tyg. Ja mam korone na " wkladzie" ( jakiś pret to chyba jest ze stali chirurgicznej), a drugiej strony trzyma sie na oszlifowanym moim zdrowym zebie. Koszt 5 tys. Po zalozeniu "wkladow" pare dbi bylo obserwacji czy nie ma zakazenia i czy cis sie zle nie dzieje a potem juz korona nakladana.
Do dentystow w Irlandii staram sie nie chidzic, chyba ze musze. Raz mi wyrwalu zab i tak jak ktorejs tu dziewczynie- zostawili czesc w dziasle. Wdalo sie zakazenie i grozil mi paraliż połowy twarzy z powodu jakiegos tam nerwa.
Zeby robie jak jade do Polski, czyli co rok do dentysty