- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lutego 2016, 20:11
Dziewczyny co byście zrobiły gdybyście męczyły się z zaparciami od wielu lat i nic by Wam nie pomagało? Jestem szczupła a chodzę z brzuchem jak w 4 miesiącu ciaży. Wstyd mi założyć obcisłą bluzkę, na basen nie chodzę wogóle....
Przerobiłam wszystkie domowe metody typu suszone śliwki na czczo, otręby, colon C jedzony regularnie przez 3 miesiące, kapusta kiszona, ogórki z mlekiem - nic mnie nie rusza, żadne activie,. Kawa działała do pewnego momentu - ostatnio przestała. Jestem w czarnej rozpaczy bo moich jelit nie da się zmusić do wypróżniania. Ćwiczenia fizyczne też nie pomagają. Byłam badana przez gastrologa, powiedział że wszystko jest w porządku i taka moja uroda! Uroda? To jest uroda nie wypróżniać się 15 dni ???
Ja naprawdę nie wiem już co robić :-( Brzuch mnie ciągle pobolewa i jest ogromny ;-(
13 lutego 2016, 10:53
Też tak miałam. I okazało się, że było coś nie tak z moją florą jelitową. Lekarz najpierw przepisał mi tabletki na wyjałowienie jelit żeby zabić złe szczepy bakterii, potem powoli zasiedlałam jelita dobrymi bakteriami z probiotyku ze wsparciem prebiotycznym. Trochę to trwało ale efekt jest fantastyczny. Dziwne, że gastrolog tego nie spróbował.Niestety nie pamiętam nazw tych leków ale one i tak były na receptę. Samo branie dobrych szczepów nic nie da bo te złe są bardzo agresywne. Trzeba to zrobić po kolei.
To byłaś u gastrologa, tak? Ja mam nie tyle problem z zaparciami, co z wzdęciami i gazami, czy to też może być przez jelita?
13 lutego 2016, 10:56
Również miałam taki problem. Błonnik, ruch, suszone śliwki, dużo wody i warzyw a i tak organizm dalej swoje. Od kilku miesięcy rano na czczo pije ciepłą wodę z wyciśniętym sokiem z połowy cytryny. Jakieś pół godz przez śniadaniem. I do tego raz dziennie herbatka z proszkiem zasadowym. Po kilkunastu dniach widoczna poprawa :) Poczytaj o cieplej wodzie z sokiem z cytryny, wielu ludziom pomógł a jeszcze ma inne plusy :) np poprawa cery :)
13 lutego 2016, 10:58
U mnie świetnie działał sok z aloesu, co prawda nie miałam aż takich problemów.
Może błonnik babki płesznik i jajowatej?
13 lutego 2016, 11:02
Również miałam taki problem. Błonnik, ruch, suszone śliwki, dużo wody i warzyw a i tak organizm dalej swoje. Od kilku miesięcy rano na czczo pije ciepłą wodę z wyciśniętym sokiem z połowy cytryny. Jakieś pół godz przez śniadaniem. I do tego raz dziennie herbatka z proszkiem zasadowym. Po kilkunastu dniach widoczna poprawa :) Poczytaj o cieplej wodzie z sokiem z cytryny, wielu ludziom pomógł a jeszcze ma inne plusy :) np poprawa cery :)
Przerobione. Zadziałała pierwszego dnia. Potem piłam jeszcze 2 miesiące. Niestety bez efektów w postaci WC.
13 lutego 2016, 11:03
U mnie świetnie działał sok z aloesu, co prawda nie miałam aż takich problemów. Może błonnik babki płesznik i jajowatej?
Również przerobione. Sok z aloesu i wszelkie babki.....
13 lutego 2016, 11:05
A piłaś z tą wodą z moczenia? Ona ma też w sobie dużo błonnika. Jeszcze co mogę doradzić... pisałaś, że jadłaś kapustę kiszoną hm... na mnie przeczyszczająco działa bigos ugotowany na kiszonej kapuście z dodatkiem kilku śliwek suszonych w trakcie gotowania (6szt.). Zawsze mnie po tym przeczyszcza... może spróbuj w takiej postaci? Spóbuj jeszcze tego smoothie, o którym pisałam. Strasznie niepokojące te Twoje objawy :(Oczywiście że namoczyłam śliwki...., intensywne ćwiczenia też były - dziś odpadają bo muszę oszczędzać organizm, siemię wcześniej piłam jako kisiel i żadnych efektów nie było, gdy zaczęłam jeść niezmielone na surowo to bynajmniej czułam jakiś ruch w jelitach. Otrębów nie jem, jadłam Colon C czyli ich lepszą wersję oczywiście rozpuszczony w wodzieJa przeczytałam, i dlatego napisałam wyróżnioną czcionką np. namoczone sliwki, bo autorka pisała, że próbowała ich, ale czy je moczyła? Tak samo z ruchem- może nie próbowała godzinnego intensywnego ćwiczenia. Siemię napisała, że je na sucho- a to duży błąd. Nie napisała czy moczy te otręby czy nie. Na mnie właśnie te kluczowe rzeczy podziałały.Ludzie odpisują nie czytając co autorka napisała wcześniej. Żal. Moni, organizm potrzebuje ok. 40g błonnika dziennie. Nie masz go tyle na LC nie jedząc ziarna. Serio.
Bigosu na śliwkach mogę zjeść pół garnka i do WC nie pójdę. Ale faktycznie kiedyś działał :-) Ze smoothie - wątpie. Nie mogę jeść owoców. A kiedyś piłam smoothie warzywne na surowej kapuście, i działało kilka dni, a potem przestało.....
13 lutego 2016, 12:39
3 kiwi codziennie :) polecam :D
Niestety, przerobione. Ale faktycznie działały pięknie kiedyś. Dziś moje jelita je za dobrze znają. Nie reagują. Podobnie było z awokado. Pięknie podziałało gdy zjadłam pierwszy raz w życiu, teraz już nie działa.....
13 lutego 2016, 13:16
Szczerze, to na Twoim miejscu szukałabym dobrego lekarza do skutku. Przede wszystkim zrób badania kompleksowe, do tego usg, gastroskopia ( niech zrobią Ci przy tym test na candidę) i sądzę, że kolonoskopia też by dała obraz. W ciemno żaden gastrolog Cię nie wyleczy. Pomyśl lepiej o badaniach, zobacz czy nie jesteś uczulona na gluten i laktoze( odstaw na miesiąc i się poobserwuj). Warto też byłoby zbadać się czy nie masz jakiś pasożytów i jak wygląda Twoja flora bakteryjna w jelicie. Proktolog też by się przydał. Nie ma co na ślepo łykać lekarstw, po prostu musisz się zbadać z każdej możliwej strony.
13 lutego 2016, 13:32
Kobietom w ciąży dają lactulosum albo czopki glicerynowe - są bezpieczne więc może wypróbuj, żeby chociaż chwilowo sobie ulżyć życie. Ale bez znalezienia przyczyny nie pociągniesz tak długo:(
13 lutego 2016, 13:35
Ale dietę to masz siajowatą jak na kogoś z takimi problemami. Chciałam ci protokół polecić, ale tutaj jest praca u podstaw. Przy takich kłopotach majonezy, pasztety, colesław, keczup, orzeszki ziemne?
Serio?
Toż to kopalnia alergenów i substancji antyodżywczych. Nie wiem, testowałaś serio jedzenie CZYSTO przez jakiś czas? Ja bym z automatu wywaliła całą żywność przetworzoną, nabiał, gluten, orzeszki ziemne - wszystkie produkty, o których wiadomo, że są podrażniające dla jelit. A jak nie pomoże, to protokół. TO możesz w domu sama zrobić.