- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lutego 2016, 20:11
Dziewczyny co byście zrobiły gdybyście męczyły się z zaparciami od wielu lat i nic by Wam nie pomagało? Jestem szczupła a chodzę z brzuchem jak w 4 miesiącu ciaży. Wstyd mi założyć obcisłą bluzkę, na basen nie chodzę wogóle....
Przerobiłam wszystkie domowe metody typu suszone śliwki na czczo, otręby, colon C jedzony regularnie przez 3 miesiące, kapusta kiszona, ogórki z mlekiem - nic mnie nie rusza, żadne activie,. Kawa działała do pewnego momentu - ostatnio przestała. Jestem w czarnej rozpaczy bo moich jelit nie da się zmusić do wypróżniania. Ćwiczenia fizyczne też nie pomagają. Byłam badana przez gastrologa, powiedział że wszystko jest w porządku i taka moja uroda! Uroda? To jest uroda nie wypróżniać się 15 dni ???
Ja naprawdę nie wiem już co robić :-( Brzuch mnie ciągle pobolewa i jest ogromny ;-(
13 lutego 2016, 10:08
Może jesz za mało? Albo za mało węglowodanów? Ja miałam zaparcia, gdy jadłam zbyt dużo białka. Może pijesz za mało wody?
- próbowałaś śliwek NAMOCZONYCH na noc we wrzątku? Takie spuchnięte, rano na czczo np. 5 sztuk. Tak samo można zjeść namoczone rodzynki, suszone morele, suszone figi itp. (działają mocniej od nienamoczonych).
- otręby też należy zalać wrzątkiem aż "spuchną", ale będą mocno wilgotne i taką papkę można zjeść.
- Spróbuj pić min. 2,5 l wody dziennie.
- codzienny INTENSYWNY ruch ok. 1h- mi to bardzo pomogło. np. intensywne ćwiczenia, bieganie, szybkie marsze itp.
- Pij na czczo 2 łyżeczki siemienia lnianego zmielonego zalanego 1/3 szkl. wrzątku. Nie jedz go "na sucho"!!!
- zażywaj jakiś czas probiotyki (jak po antybiotykach)- może nowa flora bakteryjna pomoże.
- nie pij ziół na przeczyszczenie, bo rozleniwiasz jelita. Tak samo z tabletkami na przeczyszczenie.
- spróbuj czopków na zatwardzenie (nie znam się na tym dokładnie, ale są takie, które rozmiękczają kał w okrężnicy, nie rozleniwiają jelit)
- jeszcze sobie przypomniałam- spróbuj na noc przed snem wypić smoothie np.z jarmużu, selera naciowego, 2 jabłek, cytryny i odrobiny wody. Smak nie wszystkim przypadnie do gustu, bo jest mocno trawiasty przez jarmuż, ale uwierz mi- tak mnie po tym rano pogoniło do toalety..... :P
Niewypróżnianie się przez tak długi czas jest bardzo nieprawidłowe i niezdrowe. Wszystkie toksyny się kumulują, dodatkowo jedzenie fermentuje i wydziela kolejne toksyny... Zatruwasz swój organizm! Jeśli te wszystkie sposoby nie pomogą to idź jak najszybciej do lekarza.
Edytowany przez LepszaWersja 13 lutego 2016, 10:16
13 lutego 2016, 10:15
Ludzie odpisują nie czytając co autorka napisała wcześniej. Żal.
Moni, organizm potrzebuje ok. 40g błonnika dziennie. Nie masz go tyle na LC nie jedząc ziarna. Serio.
13 lutego 2016, 10:16
mi na zaparcia pomogła kawa anatol błonnik
13 lutego 2016, 10:19
Ludzie odpisują nie czytając co autorka napisała wcześniej. Żal. Moni, organizm potrzebuje ok. 40g błonnika dziennie. Nie masz go tyle na LC nie jedząc ziarna. Serio.
Ja przeczytałam, i dlatego napisałam wyróżnioną czcionką np. namoczone sliwki, bo autorka pisała, że próbowała ich, ale czy je moczyła? Tak samo z ruchem- może nie próbowała godzinnego intensywnego ćwiczenia. Siemię napisała, że je na sucho- a to duży błąd. Nie napisała czy moczy te otręby czy nie. Na mnie właśnie te kluczowe rzeczy podziałały.
13 lutego 2016, 10:25
Ja przeczytałam, i dlatego napisałam wyróżnioną czcionką np. namoczone sliwki, bo autorka pisała, że próbowała ich, ale czy je moczyła? Tak samo z ruchem- może nie próbowała godzinnego intensywnego ćwiczenia. Siemię napisała, że je na sucho- a to duży błąd. Nie napisała czy moczy te otręby czy nie. Na mnie właśnie te kluczowe rzeczy podziałały.Ludzie odpisują nie czytając co autorka napisała wcześniej. Żal. Moni, organizm potrzebuje ok. 40g błonnika dziennie. Nie masz go tyle na LC nie jedząc ziarna. Serio.
Oczywiście że namoczyłam śliwki...., intensywne ćwiczenia też były - dziś odpadają bo muszę oszczędzać organizm, siemię wcześniej piłam jako kisiel i żadnych efektów nie było, gdy zaczęłam jeść niezmielone na surowo to bynajmniej czułam jakiś ruch w jelitach. Otrębów nie jem, jadłam Colon C czyli ich lepszą wersję oczywiście rozpuszczony w wodzie
13 lutego 2016, 10:27
Ludzie odpisują nie czytając co autorka napisała wcześniej. Żal. Moni, organizm potrzebuje ok. 40g błonnika dziennie. Nie masz go tyle na LC nie jedząc ziarna. Serio.
Hm.... Czy ja wiem? A wiórki kokosowe, orzechy? Sporo w nich błonnika. Razem z warzywami to dużo. jem też często mak i sezam
Edytowany przez Monic6241 13 lutego 2016, 10:30
13 lutego 2016, 10:27
Na Twoim miejscu poszłabym do innego lekarza, najlepiej sprawdzonego i prywatnie. Ja mam problemy laryngologiczne i większość lekarzy odsyłało mnie z kwitkiem do póki nie trafiłam dobrego fachowca.
13 lutego 2016, 10:41
Mialam podobny problem i to przez lata. Ani sliwki, jogurty, ani cwiczenia. Nic. Problem rozwiazal sie rok temu, gdy okazalo sie, ze w przewodach zolciowych zalega mi jakis duzy kamien i wraz z woreczkiem mi go usuneli. Jak reka odjal. Zalatwiam sie codziennie. A kamien usg wykrylo.
13 lutego 2016, 10:42
Oczywiście że namoczyłam śliwki...., intensywne ćwiczenia też były - dziś odpadają bo muszę oszczędzać organizm, siemię wcześniej piłam jako kisiel i żadnych efektów nie było, gdy zaczęłam jeść niezmielone na surowo to bynajmniej czułam jakiś ruch w jelitach. Otrębów nie jem, jadłam Colon C czyli ich lepszą wersję oczywiście rozpuszczony w wodzieJa przeczytałam, i dlatego napisałam wyróżnioną czcionką np. namoczone sliwki, bo autorka pisała, że próbowała ich, ale czy je moczyła? Tak samo z ruchem- może nie próbowała godzinnego intensywnego ćwiczenia. Siemię napisała, że je na sucho- a to duży błąd. Nie napisała czy moczy te otręby czy nie. Na mnie właśnie te kluczowe rzeczy podziałały.Ludzie odpisują nie czytając co autorka napisała wcześniej. Żal. Moni, organizm potrzebuje ok. 40g błonnika dziennie. Nie masz go tyle na LC nie jedząc ziarna. Serio.
A piłaś z tą wodą z moczenia? Ona ma też w sobie dużo błonnika. Jeszcze co mogę doradzić... pisałaś, że jadłaś kapustę kiszoną hm... na mnie przeczyszczająco działa bigos ugotowany na kiszonej kapuście z dodatkiem kilku śliwek suszonych w trakcie gotowania (6szt.). Zawsze mnie po tym przeczyszcza... może spróbuj w takiej postaci? Spóbuj jeszcze tego smoothie, o którym pisałam.
Strasznie niepokojące te Twoje objawy :(