Temat: krwiodawstwo

co myślicie na ten temat i czy może któraś z Was jest krwiodawcą?
Mój mąż od 2 lat honorowo, regularnie oddaje krew. Ja niestety nie mogę ze względów zdrowotnych. Ale gdybym mogła, z pewnością bym oddawała.

> Nie chwaląc się jestem Honorowym Krwiodawcą :)Krew
> oddaję od 10lat :) i póki co nie zauważyłam
> żadnych skutków ubocznych.. Poza całą sprawą
> związaną z czekoladami i dniami wolnymi od pracy
> -to cudowne uczucie wiedząc,że pomagasz..ja już
> "uratowałam" siostrę, tatę, sąsiada.. Raz nawet
> dzwonili po mnie -bo dysponuję uniwersalną grupą
> krwi :)))

masz 0 + bo ja słyszałam ze uniwersalna to 0-

ja wczoraj po raz czwarty oddawalam krew, po raz pierwszy oddalam zaraz po ukonczeniu pelnoletnosci i od tamtej pory regularnie co 3 miesiace, po prostu czuje sie dobrze wiedzac, ze moze juz komus udalo mi sie uratowac zycie. no i nigdy nie wiadomo, kiedy sie samemu bedzie w potrzebie
> Ja niestety na razie oddałam zaledwie 2 razy, bo
> jak już był termin trzeciego to się okazało, że
> akurat mojej grupy na razie nie potrzebują. Muszę
> się jakoś zebrać, piękna sprawa i świetne uczucie.
> Ja też się boję panicznie igieł od czasu jak byłam
> mała i pielęgniarka w trakcie pobierania zostawiła
> mi do połowy napełnioną strzykawkę w żyle i poszła
> odebrać telefon :/ Żyły też mam mało widoczne,
> panie zawsze żartują, że chyba zostawiłam je w
> domu. Ale jakoś daję radę ;)

Kochana, jak to Ci powiedzieli, że nie potrzebują Twojej grupy krwi? Mi się wydaję, że krew jest zawsze potrzebna, każda grupa w każdej ilości, więc trochę się dziwię... Ja na Twoim miejscu gdybym miała napełnioną strzykawkę w żyle, to nie wiem co bym zrobiła chyba bym zemdlała  A w ogóle to osobiście jeszcze nie oddawałam krwi, tyle lat się już zbieram, ale mam nadzieję, że po zdanej sesji się odważę i oddam krew, bo to naprawdę piękna sprawa A najgorsze, że pomimo tego, że za niedługo będę mieć 20 lat jeszcze nie znam swojej grupy krwi Ponoć przy tych badaniach przed oddaniem czy po oddaniu krwi można się dowiedzieć, jeśli ktoś nie wie, ale nie wiem tak naprawdę jak to działa
ja też oddaję krew i po oddaniu zawsze czuję taką wielką radochę, że moja krew pomoże innemu człowiekowi :) teraz czekam, aż skończy się sesja i znów pójdę oddać;)

No wlasnie z ta krwia jest tak, ze czasami jakies grupy nie chca i to jest fakt i prawda. W moim miescie czesto nie potrzebuja grupy A lub B. I rowniez jak czesc z Was jestem dawca, chociaz mialam rok przerwy, poniewaz chorowalam na anemie, ale juz jestem wyleczona, wiec pewnie pojde oddac krew juz 5 raz za jakis czas, jak sie cieplej zrobi, na wiosne ;)

 

PS. Nie ma sie czego bac, chyba, ze tak naprawde nie jest sie pewnym swojej decyzji, to lepiej nie isc.

Pasek wagi
Tylko pwiedzcie mi dziewczyny, dlaczego szpital gdy bierze krew z punktu krwiodawstwa musi za nią płacić, i to słono. Po transfuzji krwi ktoś z członków rodziny musi oddać ją z powrotem, bo szpitale nie wyrabiają. W wielu krajach (nie wiem jak w Polsce) instytucja honorowego krwiodawstwa jest spółką z oo. Ktoś na tej krwi zarabia, i to dużo. Jeżeli chodzi o mnie, oddam krew i gdy nadejdzie pora inne narządy temu, kto je potrzebuje, ale nie przez jakieś instytucje które na tym zarabiają.   
Też oddaję. Od 3 lat. Super uczucie. :)
Ja niestety nie oddaję, ale mój mąż tak - w czerwcu minie 11 lat
Pasek wagi
Tak, oddaje krew kila razy do roku i kocham to !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.