Temat: Dziwna relacja narzeczonego z siostrzenicą

Dziękuje Wam za rady, zrobię tak jak poradziłyście, bo innego wyjścia już nie ma.

:(

Straszne. Przecież taki układ między nimi może się bardzo szybko skończyć seksem, lub gorzej ...kazirodcza miłością. Bo to jest prawie kazirodztwo

Znajdź sobie faceta dla którego to TY będziesz najważniejsza. A relacja między nimi nie jest normalna.

Dlaczego ty z nim jeszcze jesteś?

ktoś kto nie szanuje ciebie ani twoich uczuć nie zasługuje na twoją miłość.

Pasek wagi

powiedz mu co o tymwszystkim myślisz, a jak nie zrozumie, pokaz mu ten temat, niech pozna opinie z zewnątrz bo widze, ze u nich w rodzinie uchodzi to za norme. O tej sukience mi sie przypomniało, domagaj sie zwrotu, jak mozna ulubiona rzecz tak komuś oddać, zwłaszcza komuś, kogo sie nie trawi ;/

chore....on jest w niej zakochany....uciekaj....

Ja bym nawet zaryzykowała,że twojego narzeczonego mogły łączyć z siostrzenicą intymne sprawy.Ja bym dała sobie z facetem spokój,tego kwiatu jest pół światu .Znajdź sobie faceta dla którego to ty będziesz księżniczką.Dla mnie wasz związek i jego skrzywiona rodzina nie ma przyszłości.

kurwa jaka patola

Bałabym się, że pewnego poranka zobaczę ją ubraną nie w swoją sukienkę, a w jego koszulę.

Może przesadzam, ale nie wydaje mi się to normalna relacja. Mam kuzynów, którzy są starsi o kilka lat, nie rzucamy się na siebie, nie każą swoim dziewczynom oddawać mi ubrań, moich włosów dotykają tylko wtedy jak chcą mnie złośliwie poczochrać w żartach. Jakoś sobie nie wyobrażam się zachowywać tak jak to opisujesz :/

sadcat napisał(a):

Coś ich łączy, to normalne nie jest, ale ostatnio cos tam o legalizacji związków kazirodczych mówią... dziwię się, że z nim jesteś, jak nie jesteś dla niego najważniejsza i miesza cię z błotem, szanuj się, bo nikt cię szanował nie będzie.

Ta legalizacja związków kazirodczych nigdy nie dojdzie do skutku. Nie można tego robić nie tylko ze względów moralnych, religijnych ale i też ze względu na to że geny należy mieszać najlepiej z osobą z drugiego końca świata. Geny są wtedy silne. Przecież mieszanie się brata z siostra czy córki z ojcem jest poniekąd niebezpieczne. Każdy daje po połowie genów od siebie a co powstanie jeśli ktoś ma ten sam kod genetyczny co partner seksualny? Jeśli takie rzeczy będą się działy to w końcu wszyscy wymrzemy. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.