- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 maja 2014, 11:31
Idę w poniedziałek na pierwszą wizytę u endokrynologa. Prawdopodobnie to niedoczynność tarczycy, robiłam badania i konsultowałam się z internistą. Zapisałam się prywatnie do endokrynologa. W necie szukałam jak się przygotować do takiej wizyty itd. Dziewczyny piszą, że musiały ściągnąć na 2-3min stanik. Przeraża mnie to. Mam obsesję na punkcie nagości. Rozebrać się do bielizny mogę, ale zdjąć stanik w życiu. Wiem, że się nie przełamię, by go zdjąć. Nie ma takich szans. Macie jakieś rady? Już nawet mam myśli, żeby to olać i nie iść, chociaż wyników za dobrych nie mam. Myślicie czy takie ściąganie bielizny jest konieczne, a może jakbym ubrała stanik bez ramiączek nie musiałabym go zdejmować, czy to bez różnicy? Jestem już kłębkiem nerwów.
29 maja 2014, 21:24
chodze regularnie, prywatnie. Nie sciagałam stanika, nic nie sciągałam. Obmacal mi szyje, kazał wstac i wyprostowac rece, posłuchał serca, puls i wywiad. Przypomnij sobie o miesiaczce, kiedy była ostatnia, czy sa regularne, jaka miałas najwiesza przerwe miedzy cyklami itp. Poczytaj objawy niedoczynnosci i zapisz sobie jakie wystepuja u ciebie. 3/4 wizyty wpisywał wyniki do bazy i zaznaczał karte, ja tylko siedziałam :)
29 maja 2014, 21:30
jej, do badania tarczycy nie trzeba ściągać stanika :)
29 maja 2014, 22:26
Eee, idź spać głupot na necie nie czytaj :)
Byłam z 10 razy u 6 endokrynologów... I nic takiego nie miało miejsca.
Edytowany przez b08d31a7356bc767add94a10bbc0d7eb 29 maja 2014, 22:26
30 maja 2014, 00:29
Ja byłam kilka dni temu. Przy tarczycy nie zdejmuje się stanika. Jedynie bluzkę. Pani/pan doktor będą ci jeździć po prostu urządzonkiem po szyi lub ją trochę dotykać palcami. Nie będą zjeżdżać niżej. No bynajmniej wydaje mi się, iż nie powinni.
30 maja 2014, 09:44
Ja chodziłam do dwóch endo - facet ZAWSZE kazał mi zdejmować stanik i badał piersi i węzły chłonne :/ Zrezygnowałam z niego, bo był beznadziejny. A babeczka każe zostać w staniku i bada jakoś delikatnie pod stanikiem, ale bez nagości z mojej strony ;-) W razie czego poproś o takie rozwiązanie. Lekarz też człowiek.
P.S. Tak jak piszą dziewczyny do badania tarczycy się stanika nie ściaga :D Mi badali po prostu piersi, bo miałam guzki i monitorowali.
Edytowany przez 30 maja 2014, 09:45
30 maja 2014, 10:30
ja mam niedoczynnosc i nigdy stanika nie zdejmowalam. pierwsze slysze ze trzeba:|
30 maja 2014, 10:36
też idę na pierwszą wizytę do endokrynologa 5.06 ale pierwsze słyszę o zdejmowaniu bielizny co ma piernik do wiatraka?
30 maja 2014, 11:36
kurcze już się stresować zawczasu zaczęłam ...