Temat: co na kaca?

Siemano. Mam mega problem. Miałam wypad z kumplami na miacho, i kupiliśmy se trochę %, niby niewiele,ale zawsze, i wypiłam ok 4 piwa. A,że ostatni raz piłam na wakacje, to po takiej przerwie, niezła banie miałam. Wróciłam, na hatę wytrzeźwiałam, niby, spoko, ale tak mnie łeb boli jak nigdy. Dziwne bo zazwyczaj kaca mam zawsze na drugi dzień i nigdy tak dużego, najwyżej pić mi sie chce i tyle, a teraz masakra, proszę pomocy, bo zaraz zdechnę i najlepiej jakieś takie domowe sposoby, żadnych tabletek bo jak mnie zczają to bd kapa.
wypij cos co ma sole mineralne i takie tam, raz-musisz uzupelnic plyny, a dwa-z Twojego organizmu wyplukane zostaly sole min. i witaminy, wiec jedz i pij duzo, a przejdzie :)
albo spróbuj colę albo wodę z cytryną
tabletki 2kc w trakcie picia
ale te tabsy chyba drogie deczko są :/
te 2kc wogóle nie działają i wszyscy moi znajomi też tak twierdzą, pij dużo wody, alkochol ścina białko więc jogurty albo najlepiej kefiry, jajka
yhy, na mnie działaja, mieszałam wszystkie alkohole, wzielam 2 tableki i zero kaca;-p  nawet źle się nie czułam ani nic
placebo?;)

no ciekawe co by było gdybym ich nie wzieła  pewnie nieciekawie

woda z cytryną albo kawa z cytryną :)
o kawie z cytryną też słyszałam ale jakbym miała na kacu coś takiego wypić to bym chyba pawia puściła:D
kofeina nigdy!!!!

mi pomagają jabłka, kefir/jogurty/itp, sok pomidorowy, dużo wody i powietrze
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.