13 listopada 2010, 18:08
Drogie Vitalijki,
czy któraś z Was wie, ile wynosi dolna granica zawartości tłuszczu w organizmie kobiety i kiedy można mówić o stanie zagrożenia zdrowia/życia? Czym grozi oscylowanie w granicach dolnej normy ?
Z góry dziękuję za odpowiedź :)
13 listopada 2010, 18:14
a skąd dokładnie wiesz ile masz tłuszczu? bo jak z domowej wagi, to ja bym się tym nie przejomowała, tak bardzo dziwne wyniki wychodza...
- Dołączył: 2009-02-01
- Miasto: Somewhere In A Big City
- Liczba postów: 963
13 listopada 2010, 18:15
Heloł przecież tu na Vitalii jest licznik:P
13 listopada 2010, 18:15
a nawet jeśli, to na pewno można miec mniej niż 18%, tylko wtedy jest groźba utraty okresu, ale życ można^^
13 listopada 2010, 18:15
oscylowanie w granicach normy grozi zanikiem okresu - tyle na pewno wiem :)
16% jest chyba już ok, moja mama zdrowa jak ryba, choć szczupła, tyle ma.
13 listopada 2010, 18:16
a taki licznik na vitali to już w ogóle nie jest wiarygodny, to tak jakbys robiła internetowy test ciążowy ;p
- Dołączył: 2009-02-01
- Miasto: Somewhere In A Big City
- Liczba postów: 963
13 listopada 2010, 18:19
Pewnie ze mozna zyć z mniej niż 18%. Jak tyle mialam to mi okres zanikl... ale zylam
13 listopada 2010, 18:21
który to licznik na vitalii? jakoś nie mogę się dopatrzeć.