Temat: śmierć kliniczna

Co o niej sądzicie? wierzycie w niebo, piekło, czyściec? 

Mam pewną historię i nie wiem czy mam się czego obawiać.Mój tata opowiadał mi , że dwa razy przeżył coś podobnego do śmierci klinicznej bo widził siebie z góry, wydarzenia z przeszłości poprosił Boga o powrót na ziemie, mówił, że się zmieni i udało się.Teraz mówi, że czuje to samo i mówi tak jakby odchodził mam się czego obawiać? może pomyślicie, że to wymysły itd, ale serio mnnie to zmartwiło. Bez głupich odpowiedzi, chce poznać Wasze zdanie. :)
Pasek wagi
ja wierzę. może ma jakieś przeczucia, że coś się zmienia. No ale niekoniecznie umrze. nie martw się na zapas.
Pasek wagi
zazwyczaj ludzie przed smiercia odczuwaja nagla poprawe zdrowia itp a nie nadjescie kostuchy, wiec...
srednio wierze w takie "objawienia" 
to mnie wystraszyłyście:/ może on coś przeczuwa...
Pasek wagi
Jak najbardziej wierze
Pasek wagi
Mój kuzyn przeżył śmierć kliniczną. Ja wierze.
ale myślicie, że mam się czym martwić ?
Pasek wagi
Mój chłopak przeżył śmierć kliniczną, wierzę w nią. A od jak dawna Twój tata odczuwa coś takiego?
Mój dziadek powiedział, że niedługo umrze i zmarł może trzy miesiące później, a drugi dziadek też płakał, że umrze, ale on był w szpitalu, miał raka, przerzuty, więc to było raczej pewne...

Wydaje mi się, że Twój tato trochę przesadza, bo jak ma czuć to samo, co wtedy, gdy był w stanie śmierci klinicznej?
Od kilku dni chyba, mówi tak dziwnie, że chciałby pożyć chociaż jeszcze ze dwa lata. Mówi, że znów czuje coś podobnego
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.