Temat: Pieprzyk

No, oczywiście, że to był kleszcz, a nie pieprzyk

Bardzo dziękuję za pomoc i odpowiedzi!!! Moja odpowiedź na podsumowanie akcji "pieprzyk który okazał się być kleszczem" jest na str. 7 tematu!!

TheGirlWithThePearlHair napisał(a):

No wygląda jak kleszcz na tych zdjęciach ale to nie kleszcz na pewno....

ja tam łapki widzę, możesz zrobić jeszcze jedną fotę? Takie same wyciągałam mojemu Atoskowi
idź na pogotowie, to jest kleszcz. A jak są mdłosci i zaczerwienie to bolerioza może sie kłaniać, a zawsze jest tez ryzyko od kleszczowego zapalenia mózgu
Pasek wagi
dokładnie sama nie usuwaj, bo zrobisz to źle i pogorszysz tylko sytuacje 
Pasek wagi
Wiecie, ja się tak brzydzę kleszczy i innego badziewia, że teraz to nawet nie zrobię zdjęcia ani na to nie popatrzę, o wykręcaniu nie wspomnę. Kurde, no to ładnie. Musiał mi się wbić w niedzielę bo wtedy chodziłam po lesie.... Niby psiknęłam się na rękach takim specyfikiem ale pod bluzkę mógł mi wejść

Dobrze, że jednak tu do Was napisałam z tym problemem bo poczekałabym do jutra i mogłoby być gorzej...
nie zwlekaj, idź do lekarza - im dłużej siedzi tym większe ryzyko zachorowania, ale nie panikuj ja kiedyś miałam 27 kleszcze jednocześnie - serio
Jeżeli nie masz blisko szpitala ( przychodni, pogotowia ) to idź do najbliższej apteki. Mają tam takie specjalne pompki do wyciągania kleszczy - przy okazji możesz "zaprezentować " to coś farmaceucie ( w końcu to prawie lekarz ).
podraznilas pewnie biutonoszem.. moja mama miala w tych okolicach odstajacy pieprzyk i czesto go zachaczala az w koncu potanowila wyciac.. koszt 50 zł razem z badaniem
Pasek wagi
Tez pomyslalam na poczatku, ze to moze kleszcz, ale chyba autorka wie gdzie ma pieprzyki...?
przecież to jest kleszcz. wcześniej był czarny, teraz się opił krwi to jest jaśniejszy, bo się powiększa i widać mu odnóża na tym zdjęciu. jak nie umiesz sama go wyjąć to leć do lekarza, nawet na SOR i oni się tym zajmą.
Mam szpital 200m od biura także polecę zaraz.

iga333 -27?! Dobry Boże...

can - No właśnie z moimi pieprzykami to jest tak, że robią mi się często nowe i nawet tego nie zauważam. Drapię się czasami bo coś mnie swędzi i się okazuje, że mi się pieprzyk zrobił. Taka moja natura pieprzowa już i myślałam właśnie, że tak jest i w tym wypadku...


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.