Temat: Ginekolog - wstyd?

Czy Waszym zdaniem wypada iść do ginekologa z nieogolonymi miejscami intymnymi?
Czy dla niego to będzie normalne czy raczej nietypowy widok (i w jakiś sposób będzie się z tego śmiał w myślach, coś sobie pomyśli)?

Pytanie tylko z ciekawości, bo jestem zwolenniczką golenia miejsc intymnych, więc nie wyobrażam sobie iść nieogolona ale wiem, że z tym różnie bywa u kobiet.

Osobiście umarłabym ze wstydu. Dla mnie to tak jak włosy pod pachami lub zarośnięte nogi. Poza tym jak byłam chora i leżałam plackiem to po tygodniu myślałam, że zwariuję -tak mi te włosy zaczęły przeszkadzać, więc to również kwestia mojego komfortu. Czasy gdy biegało się bez majtek po zakurzonych drogach dawno minęły, nie potrzebuję tego rodzaju ochrony. 
A dlaczego miałby być to wstyd skoro włosy rosną tam naturalnie ;) ?

Wg mnie najważniejsze nie jest to czy się depiluje czy nie, tylko jak się idzie do ginekologa to żeby być czystym ;)

Lovedresses napisał(a):

cancri napisał(a):

Ja slyszalam ogolem taka opinie, ze miejsc intymnych nie powinno sie golic, i ze wiekszosc ginekologow sie z nia zgadza. Wiec masz odpowiedz na to pytanie :-)
Dokładnie. Po to są tam włosy aby przed czymś chroniły, tak samo na głowie.Aha. i mój facet ma takie samo zdanie, ja ogólnie rzadko się depiluję bo mi to przeszkadza i drapie i piecze jak się wydepiluję i czuję się niekomfortowo. Wiadomo uprzedzając wasze wypowiedzi że na plażę nie wyskoczę z buszem wystającym z majtek.

Ja gole sie tylko jak jade do mojego haha, a potem cierpie. No i na basen po bokach wiadomo na zero ale busz przycinam :P

Poza tym ci lekarze to sie szkolili glownie x lat temu, kiedy zarost byl norma, wiec czego maja sie wystraszyc? 
wielu ginekologów jest przeciwnych depilacji, poniewaz włosy w tym miejscu spełniają specjalna ochronna funkcję. dlatego nie wiem co to za dziwny pomysł z tym pytaniem. Ale wielu wie też, ze wiekszosc kobiet woli depilacje w tych miejscach i nic nie mówia..
Pasek wagi
W swoim życiu byłam u 3 ginekologów - każdy jeden mówił, że nie powinno się depilować tych miejsc.. bla bla bla. Ja i tak robię swoje :).
- Więc moim zdaniem to żaden wstyd mieć jakieś futerko intymne - najważniejsze by czuć się komfortowo :).
a co go to obchodzi, to tylko jego praca, na różne łona się wcześniej napatrzał, także wątpię żeby zrobiło to na nim jakiekolwiek wrażenie.
Choćbym miała dżunglę w gaciach i choćby ginekolog miał problem ze znalezieniem "wejścia" to i tak TO NIE JEGO SPRAWA

iLoveZombies napisał(a):

Mysle, ze on tyle roznych 'fryzur' widzi, ze naprawde jest mu wszystko jedno :)

silvie1971 napisał(a):

9magda6 napisał(a):

Myślę, że nie będzie zaskoczony. Mi mój powiedział, że nie powinnam depilować
moj tez to mowi

moja tak samo :)

fuj, jak mozna tego nie robic?^^

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.