- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
10 czerwca 2013, 11:19
Czy Waszym zdaniem wypada iść do ginekologa z nieogolonymi miejscami intymnymi?Czy dla niego to będzie normalne czy raczej nietypowy widok (i w jakiś sposób będzie się z tego śmiał w myślach, coś sobie pomyśli)?
Pytanie tylko z ciekawości, bo jestem zwolenniczką golenia miejsc intymnych, więc nie wyobrażam sobie iść nieogolona ale wiem, że z tym różnie bywa u kobiet.
- Dołączył: 2012-07-19
- Miasto:
- Liczba postów: 1751
10 czerwca 2013, 16:06
Ginekolog czasami nawet powie żeby się nie golić, po coś te włosy są, chronią na pewno przed różnymi bakteriami
10 czerwca 2013, 16:13
hehe brwi też niech sobie zgoli...i rzęsy niech wyrwie bo tam też bakterie się gnieżdżą...bleeehh jakie to niehigieniczne
- Dołączył: 2013-06-08
- Miasto:
- Liczba postów: 161
10 czerwca 2013, 16:33
Powiem Ci autorko ze ja jak szlam pierwszy raz na wizyte pare lat temu to tez zadawalam sobie to pytanie, ale z kolei w druga strone: wstydzilam sie odrastajacych wlosow, tkaich jednodniowych a tu widze teraz ze nie ma czego :D
Dla mnie wlosy w miejscach intymnych sa jak te na nogach- nie są zbyt estetyczne i je gole. Poza tym swedzi mnie wszystko jak kilka dni tam sie nie gole.
Ale rowniez slyszalam taka opinie, ze nie powinno sie golic tam na lyso, aczkolwiek nigdy nic mi nie powiedzial ginekolog. (chodzilam do trzech).
Ja za kazdym razem chodze ogolona na lyso bo ja sie tak czuje dobrze:P
Edytowany przez TlustyProsiaczek 10 czerwca 2013, 16:33
- Dołączył: 2010-04-12
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 1415
10 czerwca 2013, 16:48
ja nie wiem co ginekolog sobie mysli, ale raz jak poszlam to nie spodziewalam sie zadnego badania bo miala byc tylko rozmowa wstepna(staramy sie o dziecko) a poszlam z wszystkimi wynikami badan ktore zrobilam na wlasna reke i ona cos tam znalazla w tych badaniach nie tak i stwierdzila ze musi to jedno badanie powtorzyc(wymaz), no a ja mialam ''lekki zarost'' i wiem, ze mi bylo bardzo wstyd :|
10 czerwca 2013, 17:22
Ja się depiluje ale akurat ginekolodzy są przeciwnikami depilowania miejsc intymnych ze względu na to, że jest to naturalna ochrona dla bakterii. Więc myślę że prędzej skomentuje ogolone niż te nie:)
10 czerwca 2013, 18:31
nie golę się na łyso, jestem kobietą, a nie mokrym snem pedofila. źle się czuję bez niczego, taka goła, a fryzurki są wg mnie idiotyczne, szczególnie do lekarza. zawsze mam przycięte włosy i lekarze nic nie mówią. choć ostatnio przyznam, że nie dostałam się do mojego lekarza i musiałam iść do innego - przy badaniu ten stary czerwony i upocony cap głupio komentował moje włosy łonowe, które bądź co bądź są dosyć rzadkie i do bestii z buszu mi daleko.
- Dołączył: 2011-03-20
- Miasto:
- Liczba postów: 6349
10 czerwca 2013, 22:39
jeszcze 20 lat temu nieznany byl problem golenia sie, przecietna kobieta nosila busz po prostu. Dzis, w dobie latwo dostepnych filmow erotycznych i porno, owlosienie lonowe uznawane jest za be. Po prostu taka moda i tyle, ciekawe co bedziemy golic za 20 lat, w koncu wlosy na glowie tez sie poca i sa bakterie, wiec moze glowy na lyso?
Skoro golenie miejsc intymnych jest takie dobre i higieniczne,, to dlaczego tyle kobiet ma problem z podraznieniami, stanami zapalnymi czy bolesnymi wypryskami w tym miejscu?
- Dołączył: 2013-05-28
- Miasto: Kołki
- Liczba postów: 743
11 czerwca 2013, 19:42
Jutro idę do ginekologa, nie mam problemu z tym, bo depiluję się tam codziennie... bez względu na okoliczności. Nie mogła bym iść bez tego.
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
12 czerwca 2013, 00:51
seronil napisał(a):
http://kobieta.wp.pl/gid,15719250,img,15719274,kat,119634,title,Czego-nie-powie-ci-twoj-ginekolog,galeriazdjecie.html
o wlasnie to czytalam :) Nie chcemy ogolonych miejsc intymnych
Dla wielu kobiet pokazanie się ginekologowi bez majtek jest sporym kłopotem. Zastanawia nas szczególnie, jaką fryzurę intymną powinnyśmy mieć w czasie wizyty. „Wczoraj się ogoliłam i wstydzę się iść tak do ginekologa, ale z drugiej strony w życiu nie poszłabym zarośnięta” – pisze jedna z internautek.
To oczywiste, że przed wizytą u ginekologa dbamy o wygląd fryzury intymnej, ale prawda jest taka, że dla specjalisty nie ma ona żadnego znaczenia. Na tym nie koniec – ginekolog prędzej zwróci uwagę na ogolone miejsca intymne niż zarośnięte. Głównie dlatego, że brazylijskie bikini albo ogolenie się „na zero” jest po prostu niezdrowe. „Usuwanie włosów łonowych naturalnie podrażnia torebki włosowe, pozostawiając przy tym mikroskopijne otwarte rany. Owe podrażnienia, w połączeniu z wilgotnym środowiskiem, stają się wprost wymarzonym siedliskiem dla najpaskudniejszych bakterii” – przekonuje lekarka Emily Gibson.
Warto pamiętać jeszcze o jednym. U kobiety z miejscami intymnymi podrażnionymi po goleniu znacznie trudniej jest przeprowadzić badanie – ginekolog może mieć wtedy trudności z odróżnieniem, co jest infekcją, a co zmianami skórnymi spowodowanymi… woskowaniem.