Temat: Sentyment do pierwszej miłości

I nie chodzi mi o serial :) Macie? Jak już minęły lata i opadły emocje? widzicie go/ją na ulicy i kolana miekną? :P
Pasek wagi

rynkaa napisał(a):

Ja mam częste myśli o pierwszej miłości, niespełnionej, która się nigdy nie spełni.

ja tez.1 chłopak ,zwiazek 4 lata
od rozstania mineło 5 a Ja nadal o nim myślefuck
Ja mam męża a do byłego czuję jedynie sentyment. No i te kolana , i brak tchu ... ;)
a jeszcze mieszka 5 minut ode mnie ,wspolni znjamoi wiec czesto go widzę,nic tylko się chlastac

monka1986 napisał(a):

a jeszcze mieszka 5 minut ode mnie ,wspolni znjamoi wiec czesto go widzę,nic tylko się chlastac


Uuu przesr*ne. Ja mieszkam w innym mieście z byłym, ale jak wracam do rodzinnego miasta to zawsze spotykam, albo jego albo jego mame/tate/brata ;]

Pasek wagi
Spotkanie takiej osoby zawsze wywołuje emocje. Nie nazwałabym tego u siebie sentymentem, bo to jest dla mnie równoznaczne z odczuwaniem słabości do kogoś, a u mnie to, co skończone jest skończone.
Pasek wagi
jestem z moja pierwsza miloscia :) Poprzednio bylam jakis czas z chlopakiem, zwiazkiem tego nawet nazwac nie mozna.. Niby nic do niego nie czulam, bylismy krotko ze soba a i tak jak o nim mysle to troche boli.. Ale raczej wzbudza we mnie negatywne emocje.
Do teraz gdy o nim pomyśle robi mi sie ciepłej na sercu:) Zdecydowanie wolalabym go teraz nie spotkać, balabym sie swojej reakcji ;)
Moja pierwsza miłość to jedyny chłopak, o którym szczerze mogę powiedzieć, że go kochałam. Kocham dalej, bo los tak chciał, że wróciliśmy do siebie po prawie dwóch latach od rozstania. ;))
jestem z moją pierwsza miłością więc kolana miękną i widuję go nie tylko na ulicy ale nawet obok siebie w łożku :P
Do swoich pierwszych miłości i randek mam dość duży :) natomiast do pierwszego chłopaka, z którym byłam dłużej to żadnego

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.