Temat: problem z obrzydliwym nałogiem

Mam poważny problem z nałogiem obgryzania paznokci i skórek... Sama uważam, że to obleśne jak ktoś tak robi ale ja nie mogę się od tego odzwyczaić i robię to bardzo często nieświadomie. Czy ktoś z was wyszedł z tego nawyku i może mi powiedzieć jak to zrobił?
Miałam ten problem do podstawówki. Używałam gorzkich lakierów, ale nie pomagało. Później jakoś sama z siebie się oduczyłam.
Teraz moje paznokcie wyglądają tak, że wiele osób pyta mnie ile zapłaciłam za tipsy ;)

Czytałam, że dobra jest metoda, że powiedzmy najpierw decydujesz, że nie będziesz obgryzać paznokci u jednej dłoni. Jak zobaczysz jaki efekt będzie, gdy paznokcie urosną, to zmotywujesz się do całkowitego pożegnania nałogu.
ja nigdy na to nie cierpiałam, ale mnie to aż tak nie brzydzi :D
Ja obgryzałam przez kilka, a może  kilkanaście dobrych lat. Przestałam z dnia na dzień. Po prostu stwierdziłam, że chcę mieć ładne paznokcie i zastanowiłam się dłużej po co to robię. Bo ani mnie to nie odstresowuje , ani mi po tym lepiej nie było. Co do tipsów ponoć niektórym pomagają, ja osobiście bym się nie zdecydowała. 
Pasek wagi
Też tak miałam i niestety nadal mam. Z powodu stresu od razu grzebię w paznokciach i skórkach ;/. Gdy używałam odżywki Eveline odzwyczaiłam się od tego,bo chciałam mieć piękne,długie paznokcie. I miałam do czasu aż przestałam jej używać. Jak zaczęły się rozdwajać to zaczęło się wszystko od początku. Silna wola to podstawa żeby zerwać z tym nałogiem :).
Mi dwa razy pomogły tipsy. Po zdjęciu paznokcie były na tyle długie, że szkoda mi było je marnować, ale wystarczyło, że musiałam je obciąć czy któryś mi się złamał i zaczynało się od nowa, od jednego paznokcia do wszystkich. Najdłużej nie obgryzałam jakieś pół roku.
Ja za dzieciaka strasznie obgryzałam, czasami do krwi nawet. Nie wiem jak ale przestałam, do teraz mam ładne.
Wszystko zależy od psychiki. Im bardziej bedziesz chciała mieć ładne paznokcie tym bardziej będziesz chciała je obgryzać.
ochydny nałóg. mam 2 koleżanki i córke jednej z nich co ciągle gryzną pazury i skórki, nawet na zdjęciach bylo widać - ale wstyd. poprostu przestań to robić. bleeeee
Ja kiedys obgryzalam, i smarowalam tymi lakierami ktore maja gorzki smak, i tez gryzlam, nie smakowaly ale jakos i tak gryzzlam.. mysle ze najlepszy sposob to jak ladnie je wyszlifujesz zeby byly krociotkie ale "ładne" i pomalowac odzywka czy lakierem jasnym.. i zebys widziala jakie moga byc ladne.. i jak juz masz takie ladne, to i ci szkoda bedzie obgryzac ;-)  a no i silna wola to podstawa ;-]
Obgryzałam w podstawówce, bardzo. A potem wyczytałam w "Jestem", że prawdziwa dama ma paznokcie obcięte w kształt migdałka. Poszłam więc z nożyczkami do taty i go proszę, żeby mi obciął tak paznokcie, no bo chcę być damą, a on mi mówi, że tu nie ma czego obcinać i jak chcę migdałki, to mam przestać obgryzać. Dokładnie w tym momencie przestałam  Niestety mama, najstarszy i najmłodszy brat nadal to robią. Moje paznokcie zaś są bardzo często chwalone, za ładny kształt, za różne rzeczy, wiem, że niektóre dziewczyny, kobiety trochę mi ich zazdroszczą, pytają czy to moje paznokcie, czy tipsy, a ja do tego lubię pomalować je na wystrzałowy kolor i w ten sposób rzucają się w oczy ;) Chcesz być tą zazdroszczącą z kiepskimi paznokciami czy tą z fajnymi, które wszystkim się podobają? Oto jest pytanie 
Pasek wagi
Dzięki za tak liczne odpowiedzi ;) Może faktycznie ten żel by mi pomógł...Warto spróbować :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.