Temat: .

.

angellisia napisał(a):

ale boję się  też , że jak będę mu odmawiała to on w tym czasie znajdzie inną . w żadnym wypadku nie jest moim sponsorem a różnica to 10 lat .

Jeśli znajdzie inną bo Ty mu odmówisz to oznacza że, nie był nic wart i tyle...

cosmobella napisał(a):

ja też jestem bardzo zakochana w moim chłopaku, ale nie potrzebujemy żadnych gierek, żeby utrzymywać wzajemne zainteresowanie.Teraz jesteśmy razem już prawie 2 lata, ale na początku "intymność" mieliśmy kilka razy dziennie i jakoś nie przeszkodziło to w zbudowaniu fajnego związku.Chodzi o to, żeby wszystko było dobrze zbilansowane - często okazuję mu miłość i jestem kochaną, dobrą "żoną" - szykuję obiad na jego powrót, piekę ulubione ciasteczka, przytulam się, daję drobne upominki bo "byłam w drogerii i akurat o tobie pomyślałam", mówię komplementy i utwierdzam w tym, że jest moim supermenem... kobieta-bluszcz? a właśnie, że nie! mam swoje pasje, kiedy jestem zajęta swoimi sprawami to wie, że musi poczekać aż skończę; dobrze się uczę (a mu to imponuje), a jeśli nie zawsze odpisuję/oddzwaniam od razu, to dlatego bo mam swoje sprawy, a nie "bo mam taką taktykę";) Mój Chłopak bardzo ceni we mnie, że mówię gdy coś mi nie pasuje to i nie bawię się w głupie aluzje albo uszczypliwości - starczy powiedzieć, na czym mi szczególnie zależy i on to szanujeogólnie - kochaj, ale znaj swoją wartość i facet też pozostanie zakochany.


Jedyna mądra i dojrzała rada.
miej swoje pasje, swoje zdanie, jeśli coś Ci się nie podoba, mów to wprost. I co najważniejsze, to nie są żadne gierki, a zdrowy związek. Nie odmawiaj sobie np. pójścia na siłownię, bo on przed chwilą zadzwonił i chce się spotkać. A i czasami nie zaszkodzi jak od razu nie odbierzesz telefonu
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.