Temat: Eutanazja

Co sądzicie o eutanazji ?

jestem za..jak widziałm jak moja babcia ze złamana kością strzałkową, z zapalniem płuc i oskrzeli, z wrzodem żołądka, który krwawił do przewodu pokarmowego..na koniec dostała udaru niedokrwiennego...a zaczeło sie od złamania i wszystko zaczeło w niej wysiadać...jak to widziałm i jak sie męczyła miesiącami i juz chciała umrzeć to serce mi płakało, jeszcze te odleżyny. jak przekładałysmy ją z boku na bok z mamą to płakała z bólu..

jestem całkowicie za

Andala napisał(a):

Jestem za i nie za bardzo rozumierm dyskusję. Przecież nie mówimy o zamordowaniu człowieka, mówimy o skróceniu cierpienia i uważam że ludzie powinni mieć taką możliwość. Każdy powinien mieć prawo godnie i spokojnie umrzeć. Łatwo jest Wam mówić, mówić osobom zdrowym że śmierć to nie beee, ale tak naprawdę jesteście egoistami i Wasze nie zgadzanie się jest tylko uspokojeniem własnegon sumienia. Wielcy strażnicy moralności. Żal mi czasami że żyję w takim zacofanym i zadufanym w sobie kraju, wśród takich ludzi którzy myślą że ich 5 gr zawsze musi być na wierzchu i że zawsze mają rację bo tak. Każdy powinien mieć wybór.
Ruszaj zatem do Holandii. Pomachać Ci na pożegnanie?Dlaczego napisałaś post-bo chcesz by to Twoje 5gr było na wierzchu...nie udowodnisz swojej racji tylko dlatego,że nawyzywasz ludzi mających inne poglądy od egoistów.
Chciałam tylko wam przypomnieć chłopaka w Polsce, który poprzez media wołał o eutanazje. Pamiętacie.?Jak jego życie nabrało sensu to z niej zrezygnował.
Dla mnie egoizmem jest zezwolenie na eutanazje kogoś w śpiączce lub będącego tzw.warzywkiem.Skoro ktoś już nim nie chce się opiekować  bo to ogromny ciężar, który tylko miłość może udźwignąć-to ciach,eutanazja i po problemie.
Ja nigdy nie tracę nadziei,gdyby moje dziecko coś takiego spotkało to wierzyłabym,ze kiedyś się obudzi bo zdarzy się cud...i nie wyobrażam sobie by odłączyć od aparatury zabierając szanse...Najgorsze gdyby np. mój mąż po rozwodzie(gdy to ja opiekuje się dziećmi ) miał prawo zadecydować o eutanazji i dostałby zgodę.Wiem,ze podobnych sytuacji było już wiele w krajach gdzie eutanazja jest.Ta granica tak jak ktoś napisał przesuwałaby się co raz dalej.. przykład? Proszę,przeczytajcie.http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1674815,1,pierwsza-na-swiecie-eutanazja-braci-blizniakow,index.html
"jeśli bez aparatury człowiek nie jest w stanie przeżyć-jestem za"

...POPIERAM
Czyli uważacie, że jeśli człowiek jest chory to można poddać go eutanazji. Mam 16 lat i powiem wam, że nic nie dzieje się bez powodu, ludzie są zabijani przez to że są chorzy? ,, Jesteś chory, zabijemy Cię", to tak jakby ktoś powiedział ,,jesteś za gruba zabijemy Cię". Ja rozumiem, że Ci ludzie cierpią, ale myślę, że każdy ma prawo żyć, bo zgadzając się na eutanazję wracamy się do prehistori, kiedy najsłabszych z grupy poprostu wykluczano. Mam nadziej, że przez tą wypowiedź nie zaczniecie mnie hejtować, bo chyba każdy ma prawo tutaj napisać co myśli. Pozdrawiam :)

MamaMychy napisał(a):

Dla mnie egoizmem jest zezwolenie na eutanazje kogoś w śpiączce lub będącego tzw.warzywkiem.Skoro ktoś już nim nie chce się opiekować  bo to ogromny ciężar, który tylko miłość może udźwignąć-to ciach,eutanazja i po problemie

Jeżeli ktoś jest warzywkiem to nie jest w stanie żyć bez dodatkowego sprzętu, bez dodatkowej opieki i NIGDY już tej możliwości nie będzie miał.

Ja mam szczerą nadzieję, że gdy wszystko zacznie mi wysiadać i nie będę już w stanie myśleć ani funkcjonować bez milionów kabelków to moja rodzina mnie odłączy. A jeżeli nie, to zostawię im 10 tysiaków, żeby mnie to tej Holandii zawieźli. 


Emotions napisał(a):

Czyli uważacie, że jeśli człowiek jest chory to można poddać go eutanazji. Mam 16 lat i powiem wam, że nic nie dzieje się bez powodu, ludzie są zabijani przez to że są chorzy? ,, Jesteś chory, zabijemy Cię", to tak jakby ktoś powiedział ,,jesteś za gruba zabijemy Cię". Ja rozumiem, że Ci ludzie cierpią, ale myślę, że każdy ma prawo żyć, bo zgadzając się na eutanazję wracamy się do prehistori, kiedy najsłabszych z grupy poprostu wykluczano.

Ale eutanazji nie można wykonać tak po prostu: bo ktoś ma raka, czy zapalenie płuc. To jest dla osób, których podtrzymuje aparatura i nie ma większych szans na mniejsze cierpienie w przyszłości.

WildBlackberry napisał(a):

Kenayaa napisał(a):

No i powiedz mi teraz że to nie jest egoizm ;] "oczywiscie, ze nie, ale co innego pozwolic komus odejsc (np.do kogos innego), a co innego pozwolic umrzec. To sa niewspolmierne wartosci. "Co Ty w ogóle porównujesz, czym jest cierpienie bo facet sobie poszedł do innej w porównaniu z tym co czuje osoba mająca raka z przerzutami, plująca krwią i co 10 minut dusząca się. Ile Ty masz w ogóle lat, bo po tym co napisałaś i jeszcze stwierdziłaś że to nie egoizm to obawiam się że z 15.
studiuje teologie i mam inne podejscie do tych spraw -_- czego innego nas ucza, bo jak sie domyslisz... studiuja tam osoby WIERZACE. Poza tym napisalam drogie dziewcze, ze to niewspolmierna wartosc zapewne czujesz frustarcje z powodu tego,,ze sie nie zgadzam z twoim zdaniem, Trudno. Mam takie prawo. Nie przekonasz mnie. Ja jestem przeciwna i tyle.


Oj, nieładnie nie mieć mainstreamowych poglądów...  :)

Z etycznego punktu widzenia zgadzam się z Tobą i jestem przeciw eutanazji.
Jakaś część mnie, wbrew moim poglądom, jest jednak za eutanazją. Dlaczego? Bo jestem po prostu tchórzem - boję sie własnego cierpienia i jednocześnie nie potrafię patrzeć na cierpienie innych.

Pasek wagi

sylwka128 napisał(a):

Ostatnio miałam to na religii, ale wiecznie się z nim kłócę bo mamy inne zdanie na ten temat. Eutanazja jak najbardziej ale dla świadomych osób. Raczej nie jestem za tym żeby rodzina decydowała za pacjenta. Chyba, że w wyjątkowych przypadkach. Ale ogólnie jestem za

Dokladnie tylko dla swiadomych osob zadne utrzymywanie na sile "jak rosline"

http://fakty.tvn24.pl/testament-polityczny,299374.html 
Pasek wagi

Przeciw. To samobójstwo albo morderstwo.

 

Czym innym jest "zaprzestanie uporczywego podtrzymania życia".

Pasek wagi
Jestem za!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.