30 grudnia 2012, 15:12
czy jesli ktos leczyl sie u psychiatry albo byl w szpitalu psychiatrycznym czy to dyskwalifikuje go do pojscia do policji lub wojska? czy ktos to potem sprawdza czy to pozostaje tajemnica lekarska?
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88319
30 grudnia 2012, 16:47
elle no nie wiem skąd ta Twoja pewność, ale rozumiem, że odgryzasz się za ostatni Twój wątek wypisując o mnie bzdury ;-) Zwłaszcza, że każda osoba po kolei napisała tu to samo, co ja ;-) No ale, rozumiem, musiałaś ;-)
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15705
30 grudnia 2012, 16:49
Tak naprawdę nikt nie wiem, czy Kwiat Pustyni pracuje w Policji.
Poza tym praca w policji a służba w Policji to dwie różne rzeczy.
I nie, nie poczułam się urażona Waszym stereotypowym myśleniem.
Przykre natomiast jest to, że ludzie obrażają Policję, jaka to ona jest straszna, jacy idioci tam pracują, buraki etc.
Ale widocznie taka już mentalność Polaków ;)
Co do nauczycieli, to istnieje też stereotyp, że to niskie, grubiutkie kobiety...
30 grudnia 2012, 16:50
Balonkaa napisał(a):
Tak naprawdę nikt nie wiem, czy Kwiat Pustyni pracuje w Policji.Poza tym praca w policji a służba w Policji to dwie różne rzeczy.I nie, nie poczułam się urażona Waszym stereotypowym myśleniem.Przykre natomiast jest to, że ludzie obrażają Policję, jaka to ona jest straszna, jacy idioci tam pracują, buraki etc.Ale widocznie taka już mentalność Polaków ;)Co do nauczycieli, to istnieje też stereotyp, że to niskie, grubiutkie kobiety...
nie słyszałam, ale jeśli tak to się wpisuję, dobrze że nie jest obraźliwy:)
- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
30 grudnia 2012, 17:24
Ktoś kto miał depresję 10 lat temu, niekoniecznie musi mieć ją dzisiaj, od tego są lekarze.. poza tym kto w dzisiejszych czasach nie ma "depresji"..
Poza tym podobno wszyscy jesteśmy chorzy psychicznie, tylko nie wszyscy przebadani lub dobrze zdiagnozowani
![]()
Testy może przejść lepiej osoba, która miała kiedyś problemy psychiczne i z tego wyszła, niż osoba, która ich nie miała.
Ja nie widzę przeciwwskazań, z resztą znam kilka przypadków ;)
edit: poza tym testy są tak ułożone, że wykryją wszystko, nawet najlepszy kłamca może zostać wykryty, tak samo jak ktoś kto jest chory, więc nie ma się czego obawiać..
Tak jeszcze dodam..
Każdy, kto chciałby wstąpić w szeregi tej formacji musi spełnić następujące wymagania:
-
posiadać polskie obywatelstwo,
-
posiadać nieposzlakowaną opinię,
-
nie być skazanym prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe,
-
korzystać z pełni praw publicznych,
-
posiadać co najmniej średnie wykształcenie,
-
posiadać odpowiednią zdolność fizyczną i psychiczną do służby w
formacjach uzbrojonych, podległych szczególnej dyscyplinie służbowej,
której gotów jest się podporządkować,
-
dawać rękojmię zachowania tajemnicy stosownie do wymogów określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych,
-
osoby podlegające kwalifikacji wojskowej powinny posiadać uregulowany stosunek do służby wojskowej.
Edytowany przez werka1468 30 grudnia 2012, 17:28
- Dołączył: 2012-10-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1112
30 grudnia 2012, 17:39
jak nie radzisz sobie z deprechą to po jaki gwizdek pchasz się do mundurówki.
- Dołączył: 2012-06-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3656
30 grudnia 2012, 17:43
cancri napisał(a):
Oczywiście, że to dyskwalifikuje.Taką mam przynajmniej nadzieję, ja bym nie chciała, żeby do wojska czy do policji szły osoby z problemami psychicznymi, jakiekolwiek to problemy są.
Jestem tego samego zdania
- Dołączył: 2012-12-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 48
30 grudnia 2012, 17:46
może pójdź do lekarza prywatnie, nigdzie to wtedy nie wyjdzie i nie bedzie zapisane. nie zostaw problemów psychicznych samym sobie. poza tym b.bliska mi osoba jest w służbach (policja) i nie sądze, żeby takie coś dyskwalifikowało kandydata. jakieś żółte papiery owszem,ale na Boga! jeśli ktoś poszedł do lekarza psychiatry, ale już sie wyleczył absulutnie go to nie przekresla. jestem tego pewna.
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Pod Poziomkowym Krzaczkiem
- Liczba postów: 14712
30 grudnia 2012, 17:47
Może najpierw wybierz się do psychologa.. Też miałam okres gdy czułam się źle (stres, presja, stres) i mi pomogło kilka wizyt i rozmów z psychologiem. I co najlepsze - dowiedziałam się, że nie jestem wariatem. Więc od razu nie ładuj się w leczenie. A jeśli psycholog stwierdzi, że wizyta u psychiatry jest konieczna, a psychiatra zadecyduje czy leczenie jest konieczne (może Ci zaleci jakieś wakacje, wypoczynek) to nie warto sobie łamać kariery z powodu chwilowych niepowodzeń czy złego samopoczucia..
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Pod Poziomkowym Krzaczkiem
- Liczba postów: 14712
30 grudnia 2012, 17:54
Ale jak czytam te odpowiedzi tutaj to wszystkie z Was "logiczne" i poukładane są...A większość z Was ma problemy z odżywianiem i akceptacją siebie. Nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawę, że takie właśnie zaburzenia mogą świadczyć o chorobie psychicznej (miałam to właśnie na zajęciach z psychiatrii, na moim pierwszym kierunku studiów). Bulimia i anoreksja - to są jednostki chorobowe. Więc zanim obrzucicie błotem dziewczynę (a nie wiecie o co chodzi i jakie ma problemy, może w tej chwili ją przerastają) , że sobie jej nie wyobrażacie w służbach, to radzę poczytać własne pamiętniki. Bo w niektórych mi jak nic wychodzą co najmniej zaburzenia psychiczne..