26 grudnia 2012, 23:57
Jestem z chlopakiem rok i 3 miesiące, spotykaliśmy się bardzo często, było świetnie jednak on ma dwie osobowości jedna która mowi że mnie kocha uwielbia i jest dla mnie mega dobra idruga ktora mowi sam o sobie ze jest egoista indywidualista i ze chce byc sam. Przy dzisiejszym humorze i "drugiej" osobowosci zerwal ze mna i powiedzial ze nie chce ze mna byc na sylwestra przy czym wczesniej (godzine) umawialismy sie kogo zaprosimy. Jestem zrozpaczona bardzo go kocham i nie chce zeby mnie zostawial nie wyobrazam sobie bez niego zycia, wszyscy czekaja na ślub a tu takie cos
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2389
27 grudnia 2012, 00:02
Po roku wszyscy czekają na ślub? Ile wy macie lat?
I Ty tego ślubu też chcesz? Z kimś kto się zachowuje jak naćpany 14-latek? Nie no, gratuluję. Tylko później nie płacz jak Cię będzie tłukł i traktował jak największą szmatę. Pamiętaj: jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz.
- Dołączył: 2009-10-25
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 1586
27 grudnia 2012, 00:02
Widocznie chce Sylwestra spędzić w towarzystwie innej laski. Brutalne, ale tak mi się zdaje. Poza tym chyba nie chciałabyś, żeby ta 2 osoba przed ołtarzem powiedziała Ci, że Cię nie chce. Lepiej z osobą niepoważną rozstać się teraz, niż później.
27 grudnia 2012, 00:03
Daj sobie czas. Z takim człowiekiem da się żyć, ale tylko pod warunkiem, że potrafisz być niezależna i potrafisz być szczęśliwa sama ze sobą.
27 grudnia 2012, 00:04
Jesli chodzi o inna dziewczyne to jestem w milionach % pewna ze nie
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2389
27 grudnia 2012, 00:05
Olesia1990 napisał(a):
Jesli chodzi o inna dziewczyne to jestem w milionach % pewna ze nie
Haha też byłam taka pewna ;p Tylko że ja głupia byłam miałam nie całe 18-lat i byłam w związku ponad 3 lata ;] Dawałam sobie rękę uciąć...i bym kurde teraz ręki nie miała :x :D
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2389
27 grudnia 2012, 00:11
nierealne napisał(a):
Kenayaa napisał(a):
Olesia1990 napisał(a):
Jesli chodzi o inna dziewczyne to jestem w milionach % pewna ze nie
Haha też byłam taka pewna ;p Tylko że ja głupia byłam miałam nie całe 18-lat i byłam w związku ponad 3 lata ;] Dawałam sobie rękę uciąć...i bym kurde teraz ręki nie miała :x :D
![]()
Teraz się z tego śmieje ;p Ale wtedy ryczałam :D No bo nawet nie wiem kiedy on znalazł tą wywłokę jak spędzaliśmy praktycznie cały czas razem :D Faceci są przebiegli ;p
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88317
27 grudnia 2012, 00:14
No już jak coś jest nie tak, to na pewno wina
innej laski ![]()
Każdy potrzebuje chwil dla siebie, tyle w temacie.
O ile jest to w miarę zrównoważone, to okej.