- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 grudnia 2012, 21:00
23 grudnia 2012, 19:08
W przeciwieństwie do Ciebie szanuje przekonania innych i nie pisze ze ktos ma luki w wiedzy i wymyślił sobie Boga. Mogłabym powiedzieć to samo o osobach które twierdza ze nie ma Boga i nawet nie czytali Bibli ale nie robię tego bo to ich wybór, ich życie.
Edytowany przez maharettt 23 grudnia 2012, 19:12
23 grudnia 2012, 19:12
Jeżeli poczecie nie nazywasz cudem to gratuluje. Wszystkie dziewczyny próbują udowodnić brak Boga tylko żadna z nich pewnie nie czytała Biblii albo nie ze zrozumieniem. Mam 43 lata i skończyłam edukację na poziomie szkoły wyższej i to mi starczy. Nie życzę sobie aby dziewczyny w wieku mojej córki okazywały mi brak szacunku ale to juz o Was świadczy. Trochę kultury. Jeżeli to jest wątek dla wybranych to prosze zaznaczyć a Nie silic sie na chore złośliwości. Wierzcie sobie nawet ufoludki prosze bardzo macie takie prawo a ja wierze w Boga stworce wszystkiego i nie czuje sie przez to prostaczka niedouczona!Bez urazy, ale skąd wiesz czy to sprawka boga?A nie np.kosmitów?Abbo krasnoludków?Dowody na ich istnienie sa takie same.Proponuje trochę pouczyć sie fizyki i chemii i biologii.Teoria ewolucji jest prawie udowodniona, to jak sie człowiek rozmnaża też już wiadomo,skąd wiatr i prąd też.Nie są to żadne cuda.Apropo zjawisk niewyjaśnionych. Kiedyś nie rozumiano wiele zjawisk,ale z czasem je odkryto i udowodniono.Jeśli teraz czegoś nie rozumiemy, za 100-200 lat może to być zupełnie normalne.Nie rozumiem zapychania bogiem wszelkich luk w wiedzy.Jak udowodnić istnienie Boga ? Hm mi ktos musiałby najpierw udowodnić istnienie człowieka przez ewolucję . Widzisz wiatr ? Nie , czujesz go ! Widzisz prąd ? nie widzisz co potrafi uczynić a wiara w stworce to takie trudne? Spojz na swoje ciało, albo na kobietę w ciazy to prawdziwy cud. Ktos może jednak wierzyć ze pochodzi od małpy no pewnie wolna wola ale musi to być dla Boga bardzo przykre.
Edytowany przez maharettt 23 grudnia 2012, 19:28
23 grudnia 2012, 19:14
Jej , widze, ze moj post wzbudził dużo emocji. Większość z Was ma racje i wszytskie Was rozumiem. Z tego co widze, większosc niewierzących ma jakieś ulożone w głowie usprawiedliwienie swojej niewiary , typu śmierć kogoś bliskiego, wojna czy choroby . Szukacie usprawiedliwienia.Ale nie o tym.Chodzi mi o mojego brata. Ciągle pytacie czemu sie przejmuje, powtarzacie ,że jest wolny. Ale to MOJ BRACISZEK. Kocham go i boje sie o niego. Jest starszy wiadomo w pewnym sensie autorytet dla mnie. I uslyszalam od niego ,że moja największa wartość w życiu nie istnieje. Że wszyscy jesteśmy ślepi, ograniczeni, że tylko on tak naprawde jest wolny. Że nigdy nie bedzie wierzył, ze nie ma duszy niesmiertelnej a pogrzeb moze miec świecki. Że chodził do kościola bo był "obowiązkowy" i mama tego oczekiwała. Nagle stał sie dla mnie kompletnie obcy. Staram sie z calej siły go zrozumiec, nawet rozumiem, ale jest dla mnie jak nieznajomy. Jest na pierwszym roku studiow prawa, świetny uniwersytet. Przyjechal po 3 miesiacach. Wygląda świetnie, regularnie trenuje, odżywia sie zdrowo, nie je słodyczy, uczy sie od rana do wieczora, zarywa nocki dla nauki. Narazie ma same 5 i 4. Twierdzi, ze nie ma czasu na dziewczyne. Nie wazne ,ze jedna mu sie bardzo podoba z wzajemnościa, bo dla niego najważniejsza jest nauka. Skonczy prawo, bedzie spał na kasie i już niczego nie bedzie potrzebował tak? Ani Boga, ani miłości. Żadnych wyższych wartości ? Wydaje mu sie ,że ma wszytsko , a w moich oczach n ie ma kompletnie nic. Nie wyobrażam sobie dzielenia się z nim opłatkiem. Tak, weźmie udział w Wigilii, dla świetego spokoju i on też traktuje to jako świecka tradycje. poza tym zjeżdza sie rodzina, nie chce robić przykrości mamie i tłumaczyc sie przede wszystkim. " To nie jest temat na forum" - Owszem , nie jest, ale kiedy mama mi pisze wczoraj smsa po jego powrocie " nie mow o tym zadnej koleżance bardzo Cie prosze" a mnie rozrywa od środka i mam ochote krzyczeć a nie mowie słowa, to jedyne co mi wpadło do głowy to napisać o tym...
23 grudnia 2012, 19:28
[Nie jestem może bardziej oswiecona ale Niecierpie chorej agresji niezdrowej na Vitali ! Jeżeli masz nerwa to idź sie wyżyj gdzieś indziej! Jest to strona gdzie ktos wyraża swoje zdanie ja je wyrazilam a ty próbujesz sie wymadrzac. Może ty pochodzisz od małpy jeżeli w to wierzysz nie ja ! Jakoś nie udało sie tego udowodnić naukowcom przez tyle lat o czym ty mówisz? Masz wiedzę na poziomie swojej wiary ale to Twoja sprawa! Idź pocwicz i odreagowuj gdzie indziej. Głupia paplanina może kogoś urazić więc uważaj co piszesz!!!
Edytowany przez maharettt 23 grudnia 2012, 20:08
23 grudnia 2012, 22:33
Teoria ewolucji jest juz prawie, że udowodniona.Więcej na to dowodów niż na jakikolwiek inny sposób powstania człowieka.A poza tym nie wiem co takiego obraźliwego jest w pochodzeniu od małpy?Normalna ewolucja, normalna kolej rzeczy a małpa to bardzo inteligentne zwierze.Swją drogą dziwne, że niektórzy są w stanie uwierzyć w nadprzyrodzoną istotę, a w prosty mechanizm ewolucyjny już nie.[Nie jestem może bardziej oswiecona ale Niecierpie chorej agresji niezdrowej na Vitali ! Jeżeli masz nerwa to idź sie wyżyj gdzieś indziej! Jest to strona gdzie ktos wyraża swoje zdanie ja je wyrazilam a ty próbujesz sie wymadrzac. Może ty pochodzisz od małpy jeżeli w to wierzysz nie ja ! Jakoś nie udało sie tego udowodnić naukowcom przez tyle lat o czym ty mówisz? Masz wiedzę na poziomie swojej wiary ale to Twoja sprawa! Idź pocwicz i odreagowuj gdzie indziej. Głupia paplanina może kogoś urazić więc uważaj co piszesz!!!
23 grudnia 2012, 22:43
Tak to napisałaś jakbyś rzeczywiście miała luki w wiedzy i normalne,wytłumaczalne i udowodnione zjawiska nazywała cudami.A to, że społeczeństwo ogólnie luki w wiedzy zapycha bogiem to jest moje zdanie i mam do tego prawo.Biblię czytała, koran też.A na forum w dyskusjach wszyscy są równi niezależnie od wiekuW przeciwieństwie do Ciebie szanuje przekonania innych i nie pisze ze ktos ma luki w wiedzy i wymyślił sobie Boga. Mogłabym powiedzieć to samo o osobach które twierdza ze nie ma Boga i nawet nie czytali Bibli ale nie robię tego bo to ich wybór, ich życie.
24 grudnia 2012, 08:02
24 grudnia 2012, 09:36
24 grudnia 2012, 11:46
więc nie dziwie sie, jeżeli ktos taki jak ty pochodzący od małpy jakiś orangutan nazywa mnie " moherem " to jest to dla mnie komplement,więc nie sił sie nie jesteś w stanie mnie obrazić. \
Edytowany przez maharettt 24 grudnia 2012, 11:51
24 grudnia 2012, 11:56
I na forum obowiązują jakieś normy przyzwoitości i poszanowania czyjegos zdania nawet jak masz inne. Jeżeli nazywam poczecie dziecka cudem to moja sprawa wielu ze mną sie zgodzi , dobrze ze ty masz wszystkie luki zapelnione sarkazmem i nie potrzebny Ci dlatego Bóg jak ciemnemu społeczeństwu. A co równości w dyskusji jeżeli chodzi o wiek to sie zgadzam ale jeżeli ma to być taka chamowka to idź pogadać z rodzicami pewnie sie ucieszą .Tak to napisałaś jakbyś rzeczywiście miała luki w wiedzy i normalne,wytłumaczalne i udowodnione zjawiska nazywała cudami.A to, że społeczeństwo ogólnie luki w wiedzy zapycha bogiem to jest moje zdanie i mam do tego prawo.Biblię czytała, koran też.A na forum w dyskusjach wszyscy są równi niezależnie od wiekuW przeciwieństwie do Ciebie szanuje przekonania innych i nie pisze ze ktos ma luki w wiedzy i wymyślił sobie Boga. Mogłabym powiedzieć to samo o osobach które twierdza ze nie ma Boga i nawet nie czytali Bibli ale nie robię tego bo to ich wybór, ich życie.