Temat: Pamiątka po bulimii - co zrobić?!

Mam problem, bo mam iść do lekarza, a mam.... ślady w gardle po wymiotach... mam takie żyłki na wierzchu, są czerwone i coś takiego... dziwnego jakby żółtawego - takie plamki (nie jest ich dużo - może to jakaś infekcja mnie złapała, ale nie odczuwam bólu, ani czegoś w tym stylu).
Od dawna nie wymiotuję, a to nadal zostało.
Z zębami nie mam problemów, tylko to.... widać jak otworzę buzię, a jak jeszcze latarką zaświeci to....
Co ja mam zrobić? Mam bilans w szkole i tam rubryka "jama ustna"... przecież to by mnie totalnie zniszczyło...

Może jakoś da się złapać zapalenie krtani i na to zwalić albo... albo można to zwalić na coś innego?

Nie piszcie, że trzeba było tego nie robić, bo to była choroba! Sama się dziwię czemu ja to robiłam ;/

Nie pójdę do lekarza z tym.... bo mnie to przekreśli jako człowieka, ludzie nie tolerują osób z ED, nawet tych, którzy z tego wyszli.
Pasek wagi
Mam okropnie głupiego lekarza rodzinnego.
Pasek wagi
I beg your pardon?... Celowo wywołać zapalenie krtani? Widzę, że już całkiem rozum straciłaś. Po pierwsze, idź z tym do lekarza rodzinnego, bo nie wiadomo, czy można to pozostawić bez leczenia. Po drugie idź na ten bilans i staw czoła. Skoro byłaś na tyle głupia, żeby robić sobie krzywdę, to teraz ponieś konsekwencje.

havre napisał(a):

I beg your pardon?... Celowo wywołać zapalenie krtani? Widzę, że już całkiem rozum straciłaś. Po pierwsze, idź z tym do lekarza rodzinnego, bo nie wiadomo, czy można to pozostawić bez leczenia. Po drugie idź na ten bilans i staw czoła. Skoro byłaś na tyle głupia, żeby robić sobie krzywdę, to teraz ponieś konsekwencje.
Pasek wagi
havre, owszem, powinna stawić czoła sytuacji. Ale nie mów, że była głupia. Chorób sobie nikt nie wybiera. Tym bardziej psychicznych.
Pasek wagi
Ale to zostanie zapisane....
Pasek wagi

WhiteCaat napisał(a):

Ale to zostanie zapisane....

I co z tego? Ja mam zapisaną depresję... i jakoś do tej pory nie miałam z tym żadnych problemów. Kończę studia. Znalazłam pracę - sama im nawet powiedziałam o moich problemach.

Z mojego doświadczenia wynika, że tylko takie bezpośrednie podejście działa. 
Ale ja wiem jakie miałam z tego powodu problemy w poprzedniej szkole i chcę tego uniknąć.
Pasek wagi

WhiteCaat napisał(a):

Ale ja wiem jakie miałam z tego powodu problemy w poprzedniej szkole i chcę tego uniknąć.

Wiesz to, że w jednej szkole zareagowali w określony sposób nie znaczy, że w drugiej zareagują identycznie. A poza tym. Jakkolwiek zareagują to tylko po to, żeby Ci pomóc. Jeśli już serio jesteś zdrowa - chociaż przy zaburzeniach odżywiania tak naprawdę nigdy nie można mieć pewności, że to już nie wróci (dlatego zapisują takie sprawy w kartach) - to przecież ich działania Ci nie zaszkodzą. Znajomi przecież pewnie i tak wiedzą o Twoich problemach, a obcy ludzie? Ich sprawa co myślą.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.