- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto:
- Liczba postów: 175
22 listopada 2012, 22:00
Ostatnio jak zdawałam jechał przede mną rowerzysta. po lewej str linia przerywana ale ciągle jeździły samochody z naprzeciwka.
Wg mojej opinii nie wystarczyło mi miejsca żebym go wyprzedziła bo po 1) jestem niedoświadczonym kierowca 2) odstęp byłby za mały - najprawdopodobniej musiałabym wyprzedzić wjeżdzając na pas kiedy jest tam drugi samochód. No to jade wolno i czekam aż druga strona bd wolna. a egzaminator że tamuje ruch ;/;/ CO niby miałam zrobić??
22 listopada 2012, 22:05
A nie było naprawdę żadnej możliwości wyprzedzenia? Przerwa pomiędzy dwoma samochodami?
Bo jeżeli naprawdę nie było to odwołaj się - wszystko jest nagrane, jeżeli masz rację to będziesz miała możliwość 'poprawy'.
22 listopada 2012, 22:07
wyrzucic egzaminatora :) ale ja bym zrobiła pewnie to co ty:)
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto:
- Liczba postów: 175
22 listopada 2012, 22:14
Lenag0 napisał(a):
A nie było naprawdę żadnej możliwości wyprzedzenia? Przerwa pomiędzy dwoma samochodami? Bo jeżeli naprawdę nie było to odwołaj się - wszystko jest nagrane, jeżeli masz rację to będziesz miała możliwość 'poprawy'.
Wg mnie nie bylo takiej mozliwosci. Moze jakiś doswiadczony kierowca by to zrobił ale trzeba 1m a ja nie byłam 100 % pewna ze dam rade ten metr zachować
- Dołączył: 2007-11-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2720
22 listopada 2012, 22:14
powiedziec mu że ostrożności niegdy za wiele i wolisz być pewna że zdążysz wykonać bezpiecznie ten manewr niż spowodować wypadek
- Dołączył: 2012-08-20
- Miasto: Rogalowa
- Liczba postów: 999
22 listopada 2012, 22:15
Poczekać aż nic nie będzie jechało, wyczaić dobry moment, dodać gazu i mijać. Albo wytłumaczyć mu dlaczego tego nie zrobiłaś.
22 listopada 2012, 22:16
Ja bym pewnie wyprzedziła:p A tak na serio to myślę, że trzeba było powiedzieć egzaminatorowi, że wg Ciebie nie ma możliwości wyprzedzenia rowerzysty zachowując bezpieczny odstęp. Przynajmniej mnie tak uczono, żeby właśnie w takich niejasnych sytuacjach mówić egzaminatorowi dlaczego np. nie zdecydowałaś się na wykonanie jakiegoś manewru.
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3531
22 listopada 2012, 22:32
I Cię oblał? Myślę, że z WORDem nie ma walki - na 99% przegrasz, nawet jeśli się odwołasz. Chyba, że będziesz miała na tyle "duże jaja" zeby kłócić się o swoje racje, podając dobre argumenty. Ostatecznie pewnie i tak będziesz musiała przystąpić do kolejnego egzaminu za miesiąc.Nie przejmuj się. Oni mają ustalone odgórnie, ile osób danego dnia mają oblać. Trzeba mieć farta żeby zdać, nie tylko zdolności. Niestety...
22 listopada 2012, 22:38
z rowerzysta da sie zmiescic na jednym pasie. powinnas wyprzedzic a nie jechac 2km/h