- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto:
- Liczba postów: 175
22 listopada 2012, 22:00
Ostatnio jak zdawałam jechał przede mną rowerzysta. po lewej str linia przerywana ale ciągle jeździły samochody z naprzeciwka.
Wg mojej opinii nie wystarczyło mi miejsca żebym go wyprzedziła bo po 1) jestem niedoświadczonym kierowca 2) odstęp byłby za mały - najprawdopodobniej musiałabym wyprzedzić wjeżdzając na pas kiedy jest tam drugi samochód. No to jade wolno i czekam aż druga strona bd wolna. a egzaminator że tamuje ruch ;/;/ CO niby miałam zrobić??
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
22 listopada 2012, 22:38
egzaminy są nagrywane także zawsze można to poddać kontroli.
22 listopada 2012, 22:39
ale fakt faktem ze przyjacielski gosc by nie oblal. chociaz jest punkt dynamika jazdy'
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
22 listopada 2012, 22:40
neutralnaaa napisał(a):
wyprzedzic :)
![]()
no zdecydowanie . skoro egzaminator mowi,ze tamujesz ruch, to znaczy ,ze moglas wyprzedzic i troche pierdolowato jedzisz ( rozumiem nerwy na egzaminie itp. :) )
- Dołączył: 2012-11-23
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 291
23 listopada 2012, 12:41
Tak naprawdę nigdy nie wiadomo, kto ma rację. Egzaminator mógł być wredny, ale istnieje też prawdopodobieństwo, że Ty jesteś jednak zbyt ostrożna :)
23 listopada 2012, 15:03
katarzyna.zali napisał(a):
z rowerzysta da sie zmiescic na jednym pasie. powinnas wyprzedzic a nie jechac 2km/h
zalezy jak rowerzysta jedzie, bywa ze i blizej srodka pasa
sa tez takie waskie jezdnie ze nie da rady jechac w 2 pojazdy j.w
np ostatnio wyjezdzalam z domu a mamy dosc waska ulice.koles stal na poboczu, mial otwarte na osciez drzwi gdzie zajely cala szerokosc pasa do jazdy
nie musze chyba mowic ze lewy migacz i go wyprzedzilam