Temat: Dawca szpiku kostnego

Mam pytanie w zwiazku z byciem dawcą szpiku- jesli jest są tu takie osoby,  chciałabym wpisac się do rejestru dawców,ale nie wiem czy po wyslaniu formularza do Rejestru dawców szpiku zostanę skierowana na badania do najblizszego oddzialu w ktorym pobieraja szpik [w moim przypadku inne miasto-Kraków] czy bede mogla zglosic sie na badania do szpitala w moim miescie? i drugie pytanie - czy już miala ktoraś z was sytuację ze potrzebowano jej szpiku?
aa widzisz, bo baza DKMS i CRNDSiKP to chyba nie są te same z tego co widzę :) więc i procedury mogą się różnić :)

Vectra97 napisał(a):

aa widzisz, bo baza DKMS i CRNDSiKP to chyba nie są te same z tego co widzę :) więc i procedury mogą się różnić :)
ale jesli dobrze rozumiem obie rejestruja mnie jako dawcę i nie ma potrzeby rejestrowac sie w obu miejscach?

Tamao napisał(a):

Vectra97 napisał(a):

aa widzisz, bo baza DKMS i CRNDSiKP to chyba nie są te same z tego co widzę :) więc i procedury mogą się różnić :)
ale jesli dobrze rozumiem obie rejestruja mnie jako dawcę i nie ma potrzeby rejestrowac sie w obu miejscach?

Szczerze to nie wiem jak to działa dokładnie. Ja jestem zarejestrowana w CRNDSiKP dlatego u mnie procedury wyglądały troszkę inaczej, niż pisały dziewczyny. A jak to jest później z byciem "dostępnym" dla innych to się nie orientuję. 

hmm, czyli dobrze rozumiem jesli w DKMS odesle im te patyczki z wymazem to juz jestem zarejestrowana? jest jakis termin na odeslanie ich ?
ja bardzo chciałam się zapisać ale jak poszłam to mnie wygonili bo mam PCOS i normalnie tak się załamałam, że nie mogę nikomu pomóc, że się popłakałam :( zawsze chciałam być dawcą szpiku ale nie mogę
Pasek wagi
Ja jestem w rejestrze 2 lata i narazie nic. kiedys ogladalam dokument na ten temat i powiedziano,ze rylko jedna osoba na 1000 bedzie dawca,wiec szanse male :)
Jestem w rejestrze od 2 lat i jeszcze nikt nie potrzebował mojego szpiku :( Zarejestrowałam się na mojej uczelni podczas jakiegoś dnia dawcy szpiku czy coś i tam pobrali mi krew do badań, więc w sumie nie wiem jak to jest ..
Pasek wagi
http://www.fundacjauj.pl/taking.php?l=pl  Poczytaj sobie.
Ja bardzo obawiam się, mama mnie od dziecka straszyla ze to boli. Oddaje krew a moja rodzina regularnie mnie wyzywa ze mnie zarażą
ja jestem w DKMS od 2006 roku, ale nikt od tamtej pory się nie zgłaszał do mnie. Była też sytuacja jak oddawałam krew za pierwszym razem babka mnie pytała czy chcę zostać dawcą szpiku i wtedy pobrała mi więcej krwi, którą przebadali wpisali mnie do rejestru po raz drugi.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.