1 października 2012, 23:10
Dziewczyny ja wiem, że to forum o odchudzaniu ale nie znam drugiego tak zaufanego również w sprawach zdrowotnych. Nie zakładałabym takiego tematu gdyby nie to, że nie mam już siły.
Od półtora roku wręcz nieustannie zmagam się z grzybicą. Gdy złapałam ją pierwszy raz po leczeniu miałam ze 3 miesiące spokoju. Potem już tylko miesiąc, a teraz gdy tylko zużyję kolejną sesję antybiotyków mijają 3 dni i następuje nawrót choroby. I tak przez ok. rok. Zaczynam wariować bo robię dosłownie wszystko- probiotyki doustnie i dopochwowo, unikam łatwo przyswajalnych węglowodanów, nie używam tamponów, tylko bawełniana bielizna, żadnych stringów, myję się oczywiście żelem do higieny intymnej, zero basenu... 2 razy robiłam wymaz i to standardowy Candida albicans, więc teoretycznie nic nadzwyczajnego a jednak jakiś lekooporny. Odporność mam wyjątkową, nie pamiętam kiedy ostatnio byłam na cokolwiek (oprócz właśnie grzybka) chora.
Dodam, że mam nadżerkę (ponoć sporą, ale lekarze milczą co do usuwania) i biorę Yaz, które właśnie zmieniam na plastry.
Znacie może inne sposoby jak się pozbyć tego paskudztwa? Może któraś z Was to pokonała? Błagam o wszelkie rady, bo mam naprawdę dość.
- Dołączył: 2012-09-25
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 454
1 października 2012, 23:12
Może to od tabletek właśnie ?
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
1 października 2012, 23:15
O matko.... współczuję Ci strasznie. Ja miałam przez tydzień lekkie podrażnienie i czułam dyskomfort, a co dopiero rok! :(
1 października 2012, 23:16
Rozmawiałam o tym z ginekologiem, ale nie mówił nic o odstawieniu tylko o zamianie. Jednak gdy na ulotce plastrów przeczytałam, że do częstych działań niepożądanych należy drożdżyca pochwy to zwątpiłam.
Znasz przypadki, że po zmianie/odstawieniu tabletek infekcje ustąpiły?
dziękuję :) wiesz, ja to już nawet nie pamiętam jak to jest nie mieć 'tam' żadnych problemów.
Edytowany przez imagugo 1 października 2012, 23:20
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 2740
1 października 2012, 23:28
a może uprawiasz sex mimo grzybicy i ciągle nawraca?
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88313
1 października 2012, 23:31
Nie strasz mnie bo ja chyba też załapałam jakiś czas temu ;/
1 października 2012, 23:33
Odkąd mam objawy praktycznie cały czas to nawet jakbym chciała- seks odpada, od roku żyję w celibacie.
Nie straszę, tylko skomlę o pomoc ;)
- Dołączył: 2009-01-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 54
1 października 2012, 23:40
kochana, ja jestem przypadkiem, że po odstawieniu pigułek infekcje ustąpiły, a jak brałam to dwa tygodnie spokoju i znowu nawrót i tak w kółko. Od ponad pół roku nie biorę anty i infekcji też nie miałam.
1 października 2012, 23:44
Po antybiotykach często pojawia się grzybica. Musisz szukać innego. Odstaw też wszystko, co zawiera grzyby, np. piwo, chleb itd.
Bielizna tylko bawełniana. Możliwe, że masz zapalenie pęcherza. Te dwie choroby łapie się jedna od drugiej. Należy leczyć obie na raz, jeśli występują. Mi najbardziej pomaga zwykły Clotrimazol. Po antybiotykach mam zawsze tego typu jazdy.
1 października 2012, 23:51
a nie mialas przepisanej tabletki dopochwowej clotrimazolum?