Temat: Meczace gazy..

Dziewczyny juz nie daje rady... Od ponad tygodnia jestem na zdrowej diecie.. Od kilku dni mecza mnie zaparcia i okropne gazy... Czuje sie ciezko i mimo spozywania 1500 kcal oraz biegania co drugi dzien zauwazylam ze mam wiekszy brzuch.. 
Glupio mi troche o tym pisac... Przezylabym te wzdecia i gazy, ale ten zapach... Nie mam pojecia jak sobie z tym poradzic.. Pije duzo wody, zjadlam wczoraj buraki a dzis z rana na czczo zjadlam namoczone przez noc sliwki i wypilam ta wode... 
Dzis wieczorem jedziemy z chlopakiem dp kego brata na noc.. A jutro jedziemy z nim i jego dziewczyna do parku rozrywki... Kesli te gazy i zaparcia dalej beda sie utrzymywac to nie wiem co zrobie.. :((

Znacie jakies dobre sposoby na to?? :(

soll. napisał(a):

Jakby miała za dużo błonnika to nie miałaby zaparć, tylko lało by się z niej ;)


zbyt dużo błonnika, a mało płynów to zaparcia. Błonnik pobudza jelita tylko w połączeniu z płynami

trelemoreleczeresnie napisał(a):

soll. napisał(a):

Jakby miała za dużo błonnika to nie miałaby zaparć, tylko lało by się z niej ;)
zbyt dużo błonnika, a mało płynów to zaparcia. Błonnik pobudza jelita tylko w połączeniu z płynami

Napisała, że pije wodę, więc nie sądzę, żeby problemem była zbyt mała ilość płynów.

No, ale czekamy na jadłospis.

Cytat;

Błonnik w jelicie grubym wchłania wodę. Jeżeli nie ma wystarczającej ilości wody, stolec będzie twardy i gęsty, może też powodować zaparcia. Aby maksymalizować efekty błonnika i optymalizować eliminacją produktów ubocznych przemiany materii, powinno dostarczać się przynajmniej 2 litry wody dziennie.


Nagłe dostarczenie organizmowi dużej dawki błonnika może wywołać wzdęcia i bóle brzucha. Dotyczy to zwłaszcza roślin strączkowych. U niektórych osób produkty zawierające dużo błonnika, szczególnie pszenne, mogą podrażnić żołądek.

Miałam podobnie po przejściu na dietę. Moja dietetyczka powiedziała, że to normalne, bo podczas diety zaczynasz regularnie dostarczać błonnik. Pij rumianek po posiłku, po 2-3 tygodniach powinno przejść. Możesz również spróbować unikać na początku tego co wzdęcia wzmaga: jak już pisali rośliny strączkowe, kapusta, kalafior, brokuły, ogórki, śliwki, jabłka.


w grafik naszego dnia należy wprowadzić spacer, jazdę na rowerze lub inną aktywność fizyczną. Ruch wpływa pozytywnie na cały organizm, w tym także na układ trawienny
kilka łyżeczek soku z kapusty kiszonej lub ogórków kiszonych może pomóc
kefiry i jogurty zawierają żywe kultury bakterii, które usprawniają pracę jelit
sok gruszkowy i gruszki zawierają dużo błonnika i pobudzają trawienie
czekolada sprzyja zaparciom
należy pić przegotowaną wodę na pół godziny przed posiłkiem
należy jeść posiłki o stałych porach, bez pośpiechu i starannie przeżuwając jedzenie
codziennie rano należy spróbować się wypróżnić, przyzwyczajając tym samym organizm do regularności i stałej pory opróżniania się. Poranna pora jest najlepszym momentem do opróżnienia organizmu
dietę bogatą w błonnik należy wprowadzać stopniowo aby przyzwyczaić organizm

Moje menu codziennie mniej wiecej wyglada tak:

7:00 musli z orzechami i owocami + mleko
10:00 kanapka (chleb zytni pelnosiarnisty + bialy serek light z czosnkiem i ziolami + warzywka, ziola i jakas szynka lub wedzony losos) do tego banan lub jablko
13:00 duzy jogurt naturalny i jablko lub banan
16:00 znow kanapka i jablko
Okolo 18:30 ostatni posilek - zupa kalafiorowa, soczewica w sosie pomodorowym lub placuszki z cukini i szpinaku. Wczoraj byly placuszki. Dzis zjem na obiad lososia na parze z warzywami...

Jesli chodzi o banany to jem max jednego dziennie do ktoregos z posilkow... 
No i staram sie pic duzo wody... 
Ta wode to najlepiej pic do posilku czy pozniej??
I jakie warzywa dzis do tego lososia zeby nie bylo wzdec??
kasjjopeja edytuj proszę posta i zamień dużą czcionkę na małą. Na forum nie używamy dużej - łamie regulamin.
Mozliwe ze mam za duzo blonnika.. Ten chel ktory jem ma 10g blonnika na 100g
Musli tez kupilam z najwyzsza zawartoscia blonnika.. No i te sliwki.. Pije wode ale moze to wciaz za malo... Co do herbatek to pije wieczorem bo w ciagu dnia nie mam jak za bardzo niestety...
Wszystko co podałaś w ostatnim posiłku działa wzdymająco :). Jeśli dasz radę spróbuj go zamienić z tym o 13. Kolacja będzie lżejsza, a obiad cięższy z tym, że nie powinno Ci to zaszkodzić, bo przez dzień więcej się ruszasz.

soll. napisał(a):

Jakby miała za dużo błonnika to nie miałaby zaparć, tylko lało by się z niej ;)


bzdura

jak za dużo błonnika a pije za mało, to powodem są gazy i zaparcia właśnie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.